wlasnie popijam dębowe mocne. trzeba jutro znow wygraccos prawda ?? do rzeczy.
01, 05 i 13 są w likwidacji. kurs nie wzrosnie raczej jak na 02....znaczy nie licze na to, chyba ze ktos gruby sie obudzi... ja juz tego nie kupuje. chyba nie ma sensu. do DT - moze i ok.
12 piast - dla mnie jak najbardziej. nawet najwiekszi tego forum zapakowali sie w piasta. wierze w niego, wierze bo nie jest gorszy od jupiterka a prosze - tamtem hasa sobie juz nad poziomem 5...
dobierałem kwiatka po 33,50 tak. nieduze ilosci ale na baniaki piwa juz jest. dlaczego nie miałbym ufac zarzadowi ? skoro brał po 34 ? i to ciut wiecej niz ja :)) 5 baniek :)) ;-)
kwiatkowskiego bede miał chyba cały 2007 rok.... bo strach z tymi akcjami nie zostawac.... karkosik lubi zrobic swoje i zarobic jeszcze na kursie. spaść - moze spasc. ale mysle ze w dlugim terminie nie stracisz.
ja juz nie skacze z kwiatka na kwiatek. to nie dla mnie. poza tym - przeciez nie spedze cale zycie przed monitorem ??
"Inwestor, ktory popada w panikę albo niepotrzebnie martwi sie nieuzasadnionymi spadkami rynkowej ceny swych papierów, w perwersyjny sposób przekształca swoją zasadniczą przewagę w zasadniczą słabość. Lepiej byloby, gdyby jego
akcje w ogole nie były notowane na giełdzie, bo uniknałby wtedy cierpień psychicznych, wywołanych przez błędne sądy innych osób."