qwe123
/ 77.114.189.* / 2008-10-22 21:25
Teraz już nikt tego nie kontroluje, więcej nam powie analza "psychologii zachowań tłumu" niż wszystkie analizy razem wzięte. Fakty są takie, znam trochę rynki finansowe i działania banków na nich, najgorsze wtym jest to, że firmy produkcyjne, handlowe i inne, które powinny zarabiać na produkcji, lub handlu zaczeły zarabiać na spekulacji walutowej np. firma produkująca kapsle z blachy z polskiej huty otwiera milionowe tranzakcje na kurs jena do funta a lokaty robi w dolarach australijskich. Wszystko fajnie ale jak dochód ze spekulacji przewyższa dochód z produkcji to zaczyna pompować się balon następuje szarpanie rynku celowe i przypadkowe aż wagonik się wykolei. Uważam, że teraz nikt tego nie konroluje, nietrafione opcje, cirsy, forwardy i inne narzędzia się rozliczają firmy popadają w poważne tarpaty, brak płynności firm przekłada się na banki. Banki generowały duże dochody na rynnkach finansowych więc przymykały oko na spekulacje firm, i lawina ruszyła