Chcesz być na bieżąco ze wszystkim, co dotyczy nieruchomości? Skorzystaj z portalu dla wymagających: http://www.studioogloszen.pl/. Znajdziesz tam wiele ciekawych informacji i ofert.

Brawo za deregulację!!!! Czas przytrzeć nosa "fachowcom" od nieruchomości. Pobieranie za transakcje po 3% od strony to rozbój w biały dzień! tyle czasu agenci zarabiali kokosy nie robiąc nic, nie posiadając praktycznej żadnej wiedzy, przyda sie świerza krew na rynku. Znam kilku agentów nieruchomości w moim mieście, wszyscy są osobami po najsłabszych szkołach w mieście, długo szukali zajecia az znaleźli je w agencjach nieruchomości, sami smieją się, że nie robiąc nic szczególnego obdzierają z kasy ludzi! Oby się to skończyło!

Sprzedawałem 3 mieszkania. Gdybym nie włączył się aktywnie do sprzedaży dalej bym je sprzedawał. Tak pracują agenci nieruchomości z pseudo licencją. Nie znam jeszcze takiego papieru który z człowieka robiłby fachowca. Teraz zostaną najlepsi a nie Ci co mają papier. Wielkie brawa za deregulację i odwagę narażenia się wielu klikom.

Znam tych cwaniaków z Agencji Nieruchomości. Prowizja 3% od pokazania mieszkania lub działki. Wiedza żadna. Największe biura zatrudniają głąbów i tylko cwaniactwo im pomogło przetrwać na rynku.
To banda oszustów którzy czyhają na łatwy zarobek.
Smiechu warte barany.Dobrze że już nie będzie licencji które większość z nich zdobyła przez zasiedzenie. To ograniczy ten lichwiarski interes wreszcie.

Straszne głupoty ktoś tu napisał. Tekst jednostronny pisany pod licencjonowanych pośredników.
Czemu tak myślę? Większość agencji nieruchomości wspiera się osobami bez licencji którym płacą tylko części prowizji od sprzedaży. A sami nie robią nic i żyją z tego co inni (bez licencji) im przyniosą. I w ogóle nie przejmują się, czy ta osoba ma kompetencje - ważne, żeby ofertę przyniosła.
Druga sprawa. Agencje nie robię nic poza kojarzeniem sprzedawcy z kupującym. Nie potrafię kredytu doradzić, nie potrafię pomóc pozałatwiać spraw w spółdzielni, sądzie u notariusza. Wspierając się osobami z ulicy, którym nie płacą normalnej stałej pensji, mają dużą rotację wśród tych pracowników. I z tego powodu te osoby się na niczym nie znają. Przeważnie taki pośrednik dostaje 50% prowizji od agencji bez zwrotu kosztu na auto itd. Agencje zatrudniają ile ludzi się da, bo te osoby nic ich nie kosztują.

Każda taka osoba pracując na swoim będzie mieć większą motywację, niższe koszty własne i pewnie będzie się dużo bardziej starać. A właściciele agencji będą w końcu musieli ruszyć tyłeczki do pracy i to jest problem.

Generalnie po prostu się boją, bo nareszcie będą się musiały postarać o cenę i w końcu jakością usług. A papierek z licencją o niczego nie gwarantuje.

Trochę rozumiem tych licencjonowanych. Najpierw władza kazała im się napocić, by zdobyć tzw. uprawnienia branżowe, a teraz w branży będzie mógł robić każdy. To frustruje i demoralizuje obywatela. W większości w ogóle jesteśmy skwaszeni i antypaństwowi, a to właśnie za sprawą jakości zarządzania sprawami publicznymi