Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rynek pocztowy w Polsce. Pęka sojusz InPostu z Ruchem

Rynek pocztowy w Polsce. Pęka sojusz InPostu z Ruchem

Wyświetlaj:
Barbara182 / 46.148.64.* / 2015-07-29 08:57
A ja jestem bardzo zadowolona z odbierania przesyłek w kiosku Ruchu. Kiosk mam bardzo blisko, informację o przesyłce dostaję SMS-em, odbieram w dogodnej dla mnie chwili, nie muszę czekać na kuriera. Brawo, super. Proszę to kontynuować, może chociaż dla indywidualnych kontrahentów .
Anna5467456 / 89.65.166.* / 2015-07-29 09:17
Mówisz o innej zupełnie formie i firmie jaką jest paczka w Ruchu. Tym zajmuje sie sam Ruch, bez udziału inpostu
Zdzicho Radomski / 185.34.48.* / 2015-07-29 08:52
Piszący tu komentarze kochają długie kolejki na Polskiej Poczcie.
the end / 94.240.34.* / 2015-07-29 09:43
Często korzystam z usług poczty , nie pamiętam kiedy w ciągu np ostatnich 10 lat czekałem długo w kolejce. Klepiesz oklepane ......
olaboga.... / 89.65.166.* / 2015-07-29 09:19
Jakoś nigdy nie spotkałam sie z długa kolejka na swojej poczcie a mieszkam w mieście 400 tys. mieszkańców
Zosia803 / 31.63.182.* / 2015-07-29 08:50
Cztery kilometry trzeba jechać żeby w sklepie zoologicznym odebrać przesyłki z sądu chociaż poczta pod
domem. Ostatnio pojechałem po trzech dniach i okazało że listonosze InPostu zwracają nieodebrane przesyłki sądowe do sortowni- ta po trzech dniach jeszcze nie wróciła do punktu ( garaż w prywatnym domu) gdzie mam w/g zawiadomienia ją odebrać. Zostawiłem telefon - mieli zadzwonić jak będzie - znowu 4km - ale nie zadzwonili. Telefon do reklamacji InPostu nie odbiera. NIe wiem co robić!!!!. To jakiś przekręt z tym InPostem- nie mają żadnych stałych punktów a dostali najważniejsze przesyłki. Bałagan ,zacofanie , wstyd.
Natychmiast trzeba to przeciąć bo cała Polska ma z tym problemy. Nie można tego dłużej ukrywać.
woman1301 / 93.105.222.* / 2015-07-29 08:50
Moja mama otrzymała list polecony z sądu. Jako że ma kłopoty z poruszaniem się korzystając z mojej obecności poprosiła mnie o pomoc w odbiorze. . Biegałam po wszystkich okolicznych kioskach a na koniec wylądowałam w sklepie spożywczym, gdzie pomiędzy ziemniakami i nabiałem udało mi się odebrać przesyłkę. Nie muszę dodawać,że odstałam normalną kolejkę zakupową, składającą się w większości ze starszych osób.Do odbioru nie musiałam pokazywać żadnego dokumentu tożsamości . Nie w takich miejscach winny być odbierane dokumenty i przesyłki. Sklepy spożywcze nie nadają się do tego.
piko752 / 178.42.118.* / 2015-07-29 08:43
IN-POST to największy przekręt III RP.A pan Gowin powinien już dawno siedzieć .Jak można było dać komuś kontrakt na doręczanie sądówek bez zaplecza lokalowego.Poczta to operator narodowy tu płaci podatki daje ludziom prace itd.in-post i cała ta grupa pocztowa zarejestrowana na cyprze to oszuści jaki mało popytajcie doręczycieli in-postu jakie maja warunki pracy i ile im płaca śmiech na sali.
a619 / 155.55.60.* / 2015-07-29 08:43
I BARDZO DOBRZE!!!! Niekompetentna banda tlumanow! Nic nalezycie nie zrobione, nie doreczone, nie zaawizowane.
kik25 / 93.105.24.* / 2015-07-29 08:49
nie , to nie jest dobrze..!!!!
ERich / 212.191.195.* / 2015-07-29 08:38
InPost to wielkie dziadostwo. Przez ok. 1 mies. nie doręczyli listu. Po tym czasie nadawca przysłał mi zdjęcia przesyłki , która do niego wróciła ze stemplami, że rzekomo 2x awizowano. Niestety w skrzynce pocztowej, którą opróżniam codziennie i starannie nigdy nie znalazłem zawiadomienia o awizo. Złożyłem telefonicznie reklamację. Po kolejnych kilku tygodniach w skrzynce znalazłem awizo (i tu uwaga) o przesyłce sądowej! Na pouczeniu widniało, iż przesyłkę sądową uważa się za doręczoną po 14 dniach... Po czymś takim musiałem odłożyć wyjazd na urlop o 1 dzień. Odbiór następnego dnia w sklepie 0.5km dalej. Tam panował taki chaos, że przez 10 min. pani nie mogła znaleźć właściwej przesyłki. Kiedy w końcu odniosła sukces wydała mi list od... InPostu, w który oddalili oni reklamację, uzasadniając, iż tylko nadawca może wnieść takową. Ręce opadają. A na moją uwagę, do pani w sklepie, że InPost używa niewłaściwych druków awizo, odpowiedziała z lekceważeniem, że to powszechne. Reasumując - jedno wielkie dziadostwo!
kik25 / 93.105.24.* / 2015-07-29 08:48
Tak jest, przyznaje. In Post to dziadostwo..ludzie szukają swoich przesyłek, na które mieli awizo, a przesyłek nie ma.Niejednokrotnie przyjeżdżają po przesyłki z odległych zakątków miast. Denerwują się i wyzywają ludzi , którzy maja tylko wydać przesyłkę a nic nie maja z f-mą InPost wspólnego, nie sa jej pracownikami...Jedna osoba odbiera przesyłkę dzisiaj w jednym punkcie a za kilka dni juz w innym punkcie....nerwy, złość...a właściciel f-my zostaje nagradzany...
max527 / 79.186.159.* / 2015-07-29 08:34
poczta zamiast dostarczac przesylaki to je kradnie juz nigdy poczta niczego nie wysle
Mario1118 / 83.22.40.* / 2015-07-29 08:45

poczta zamiast dostarczac przesylaki to je kradnie

tu chyba chodzi o InPost !?
emeryt732 / 79.186.159.* / 2015-07-29 08:33
emerytury przynosza po czasie ,nie wiem co oni robia chyba drukuja kase bo nie mieszcza sie w terminie a ja musze kary za rachunki placic a powinni przynosic w ostatni dzien terminowo
JUREK710 / 89.151.16.* / 2015-07-29 08:31
INPOST to syf. Nie doręczają przesyłek. Przesyłka przychodzi do ich punktu a ja anwet nie dostaje awizo. Ide do nich, mówie do babki, że przesyłka ma tu na mnie czekać. Ona mówi, że jest, że jest awizowana już 2 razy. Ja pytam jej, ale dlaczego ona nie przyszła do mnie do domu jak ja byłem ciągle w domu? awizo tez nie ma. Babka do mnie: ja jest tylko punktem wydawania przesyłek, prosze sie zgłosić od doręczyciela. Dodatkowo musze dylać do punktu 2km który jest totalizatorem sportowym! to jescze pikuś Wtedy wiedziałem, że do mnie paczka przyszła to się pytałem, ostatnio nie wiedziałem o przesyłce awiza znów nie dostałem i przesyłka wróciła do nadawacy. SZAJSEN!
Pokrowiec.com / 78.10.233.* / 2015-07-29 08:30
Drodzy Czytelnicy .
W każdym łańcuchu jest najsłabsze ogniwo . W Poczcie i Inpost jest to człowiek . Wiele z nich ma sporo na Sumieniu . My jako Obywatele jesteśmy przyzwyczajeni do odbioru listu w budynku poczty . - Poczta ma własne budynki . A INPOST proponuje znacznie mniejsze ceny . Zastanówcie się co wolicie . Za polecony płacić po 10 zł i wysyłać pocztą i iść do "Ładnego budynku , gdzie sieci przesympatyczna Pani' czy płacić 5 zł i odebrać polecony w sklepie na rogu .

Problem z Inpostem polega na tym iż sami nie wiecie w jakim rejonie i gdzie macie ten punkt . Ja też bym wolał iść do ładnego żółtego lokalu ( ale utrzymanie takiej infrastruktury kosztuje ) . Poczta swoją topologię budowała 30 Lat ,a Inpost ile 2-3 lata . Bez przesady .
Ra751 / 212.244.105.* / 2015-07-29 09:07
Polecony kosztuje na Poczcie Polskiej 4,2 zł a polecony priorytet 5,5 zł.
hejjuł / 5.172.232.* / 2015-07-29 09:07
Nieprawda, polecony w Poczcie Polskiej nie kosztuje 10 zł, a około 6 zł ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru (stawki obniżono). Mam w nosie co jest słabym ogniwem In Postu. Przez jakiegoś ignoranta w tej firmie "gimnastykowałem" się przed sądem w sprawie, która miała początek w 2003 roku. Po kilkunastu latach wezwano mnie w charakterze świadka. Żadnego doręczyciela, zawiadomienia o przesyłce. Po 5 miesiącach i co najmniej dwóch wezwaniach, sąd nakazał zatrzymać mnie i przymusowo doprowadzić. Dzielnicowy bez problemu ustalił gdzie się "ukrywam" w ciągu kilkunastu minut, a rozsądny pan sędzia nie dowalił mi grzywny. Tak naprawdę te tańsze przesyłki kosztują na końcu drożej niż w Poczcie Polskiej, biorąc pod uwagę, że trzeba wysyłać ich więcej, nie docierają na czas lub w ogóle. Mam nadzieję, że ktoś po zakończeniu tej umowy podsumuje straty budżetu i wyciągnie wnioski na przyszłość.
iwaa945 / 37.248.255.* / 2015-07-29 09:03
Chyba nie znasz cen listu poleconego na poczcie???? Bo list ekonomiczny polecony to cena 4.50 a nie 10 zł??? Zanim co napiszesz to sprawdź!!!!
Mariusz7709 / 83.26.120.* / 2015-07-29 08:41
tu chodzi o to ze listonsz jest urzednikiem. a pani jadzia ze spozywniaka moze otwierac lub obgadac ci tylek na osiedlu ze masz listy od komornika czy sadu itp !
Rozczarowana / 95.158.74.* / 2015-07-29 08:29
Odbierałam ostatnio przesyłkę w punkcie Inpostu ! Tragedia! Daleko i w jakiejś norze zrobionej z domku
gospodarczego. W TV widziałam reklamy tej firmy i to co spotkałam to jedna wielka ściema, określenie
śmieszne to mało !!! Mieszkam w Gdańsku !!! Kompletne rozczarowanie ! Reklama firmy to jedno wielkie kłamstwo i bzdura !
In Klient / 89.75.59.* / 2015-07-29 08:29
Inpost wrzuca awizo do skrzynki i nic ich nie obchodzi, że to nie ten adres, że pod tym adresem taka osoba nie mieszka lub już dawno nie mieszka a zwroty wrzucamy do śmietnika bo nie ma z nimi co robić.
ja675 / 195.248.254.* / 2015-07-29 08:27
Te kioski to jedno nieporozumienie. Trzy razy reklamacje składałam , niestety bez rezultatu... Roznosiciel inpostu nie dostarczał listów tylko od razu aviza rozwoził, kiosk od 7 do 16 czynny i nie miałam możliwości niczego odebrać.
Rafał586 / 46.187.137.* / 2015-07-29 08:32
To standardowa strategia kurierów. Po co mają chodzić po schodach jak to Ty możesz przyjść sam odebrać list. U mnie tak robi Poczta Polska. Nie chce sie robić bym nierobom i oszukują ludzi. W tym kraju jeszcze nie ma firmy, która nie chciała by nabić klienta w butelkę.
wanda888 / 93.105.24.* / 2015-07-29 09:20
a u mnie Poczta Polska zawsze dostarcza przesyłkę do drzwi...to raczej wina listonosza,( trzeba zgłaszać na poczcie) , a nie oskarżać całą pocztę...i od razu mówię, nie jestem pracownikiem poczty..
Rodak / 88.156.44.* / 2015-07-29 08:26
Takie odbieranie poczty, to naigrawanie sie z Obywateli.

Najnowsze wpisy