Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rynek pracy w Polsce. Firmy cenią zagraniczny dyplom

Rynek pracy w Polsce. Firmy cenią zagraniczny dyplom

Wyświetlaj:
Piotr Walicki / 46.113.191.* / 2015-12-28 16:14
Moim zdaniem nie tylko zagraniczne dyplomy są w cenie, ale również te, które się uzyskuje na polskich uczelniach, np. Kolegium Europejskim w Natolinie. Trzeba zdać sobie sprawę, że takie uczelnie też są rozpoznawalne w Europie, zarówno dzięki studentom, jak i wykładowcom.
fatum / 77.65.87.* / 2015-12-23 22:33
skoro tak cenią zagraniczne dyplomy to niech sponsorują astudia na dobrych uczelniach.
gg2149 / 178.37.55.* / 2015-12-22 21:49
w polskich organizacjach folwarcznych nie ceni się doświadczenia z zagranicy, dużo wazeliny i znajomości dalej załatwiają wszystko; a rząd właśnie wprowadza "nowe standardy" do służby cywilnej, popyt na wazelinę rośnie
maciej 71128 / 89.65.143.* / 2015-12-16 17:11
Syn zdał A-levele jako stypendysta, potem były czteroletnie studia na Oxford Brookes University , potem był powrót do Polski, potem były wielokrotnie powtarzane stwierdzenia podczas rozmów kwalifikacyjnych- You are overeducated, we do not want problems......po paru latach wrócił skąd przyszedł.
fatum / 77.65.87.* / 2015-12-23 22:34
i dobrze zrobił. w sumie ja bym nawet nigdy nie wracał.
Mazurka 60 / 46.171.121.* / 2015-12-16 15:15
Mam dyplom z polskiej uczelni i nie narzekam! Oczywiście z państwowej uczelni , a nie z jakiegoś prywatnego badziewia.
EDek902 / 89.229.224.* / 2015-12-16 13:50
Nie po to 10 lat kończyłem podstawówkę aby teraz tyrać przy łopacie za 1200zł !!!
Andrx / 5.172.239.* / 2015-12-19 00:31
Zapisz się do pis zrobią z ciebie dyrektora z 6000
??? / 83.15.123.* / 2015-12-16 11:58
Ludzie, nie po to kończycie studia niejednokrotnie za granicą niejednokrotnie prestiżowe uczelnie żeby zapieprzać na szmacie u jakiegoś cymbała z wykształceniem podstawowym. Sam znam kilkanaście takich firm gdzie właściciel nie potrafi sam się wysłowić ale kasę ma bo sprzedał masę ziemi po dziadkach
George944 / 85.237.172.* / 2015-12-16 11:26
przyczyna jest prosta, w państwach zachodnicj kształcą półanalfabetów, w Polsce kształci się ludzi inteligentnych, ale czyje sa firmy w Polsce, nasze czy obce, więc oni lansuje tych absolwentów, któzy kończyli ich uczelnie, ludzie czy to wymaga aż posaidania ilorazu inteligencji tyle co maja obcęgi, nie dajcie się tym przypałom z zachodu manipulować, kto otrzymuje nagrody nobla amerykanie, nie ponieważ co co otrzymują sa narodowości innej, proszę poczytać to się dowiedzie, firmy foruja swoje uczelnie, w których maja udziały i to wszystko
Emigrant sumienia / 178.192.230.* / 2015-12-16 20:14
Akurat pracuje od dawna z zachodnich korporacjach na zachodzie i nie podzielam twoich obserwacji.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
XyZAbC / 87.204.193.* / 2015-12-16 12:32
No i zachodni analfabeci są laureatami nagród Nobla w dziedzinach nauk ścisłych (prawdziwa nauka) natomiast absolwenci w Polsce są tylko "inteligentni".
wasz odmieniec / 194.152.51.* / 2015-12-16 11:17
Jak traktuje się dziecko jak przyszłego przeciętnego pracownika to się mu nie pomaga jak traktuje się dziecko jak przyszłego darmozjada to się my pomaga to matematyka za trudna dla darczyńców!
Nigdy nie wspomagałem i nie wspomogę dzieci gdyż to wspomaganie ich biedniejszymi czyni to matematyka
Od kiedy Owsiaki Ochojskie rozpoczęły działalność to właśnie dzieciom w Polsce się pogorszyło i zaczęło ich brakować? Lipne to pomaganie dzieciom jest i ratowanie życia skoro one biedniejsze jak były?
Nikt nie udowodnił, że wcześniej urodzeni pracują wydajniej od dzieci, dlatego nawet nie macie możliwości pomagać dzieciom, ale wy matematyki nie znacie, dlatego dzieciom pomagacie.
U nas w rodzinie dzieciom się nie pomagało, bo dzieci nie traktowało się jak darmozjadów każde dziecko wiedziało, że samo na siebie musi zapracować, że nikt mu nie pomoże. Dziadek oddał dzieciństwo ojcu ojciec to, co dostał od dziadka oddał mnie ja to oddałem synowi on wnukowi i nikt z nas niczego nie dostał wy darczyńcy pomagacie dzieciom ich okradając, bo każde dziecko to istota samo finansująca się i pomocy od darczyńców nie potrzebuje!
pdf / 77.115.98.* / 2015-12-16 11:03

Firmy cenią zagraniczny dyplom

Kompletna bzdura!!! Mam dyplom Ecole Central Paris od 22 lat (oprócz dyplomu Politechniki Wrocławskiej). Jestem już bez pracy, w sumie, siódmy rok. Wysłałem przez te lata ponad 500 aplikacji. Na nikim nie robi to wrażenia. Byłem na kilku zaledwie rozmowach. Raz jeden, jeden z rozmówców zainteresował się tym dyplomem, ale propozycji też nie dostałem.
Po co komu w Polsce człowiek z taką wiedzą (z takim dyplomem), nawet to rozumiem biorąc pod uwagę politykę prowadzoną od 25 lat. Do żadnej partii nie należę.
Smok VL / 145.237.2.* / 2015-12-16 11:08
Ecole Centrale to dopiero nasz licencjat ....
tt881 / 194.94.44.* / 2015-12-16 10:53
Polskie uczelnie sa kompletnie nieznane na zachodzie Europy nie mowiac juz o swiecie. o czyms takim jak sgh raczej nikt nie ma pojecia.
Jakikolwiek powazny swiatowy ranking gdzie znajdziecie jakokolwiek polska uczelnie w czolowej 300? NIE! Jakikowliek program MBA oferowany w Polsce ? NIE
Aby zrozumiec roznice wlasnie trzeba wyjechac i zobaczyc...a nie zyc w swoim wlasnym wymyslonym swiecie...
Smok VL / 145.237.2.* / 2015-12-16 10:49
Kończąc DOBRĄ uczelnię we Francji (Grande ecole) dostajesz propozycję pracy zgodną z wykształceniem, na bardzo dobrych warunkach finansowych i masz obowiązek przepracowania 10 lat (wliczając studia). Po 10 latach człowiek jest już na takim poziomie zawodowym, że do Polski na pewno nie wróci.
cesac / 193.27.210.* / 2015-12-16 09:59
W Polsce nie ma pracy dla wykształconych ludzi, bo dominują firmy zagraniczne gdzie Centrale i "mózgi" są poza Polską.W naszym kraju dlatego potrzeba ludzi do wykonywania poleceń-pracowników fizycznych do montowni, a nie ludzi koncepcyjnych i myślących. Polskich firm przecież już nie ma, a centrale istniejących są głównie w Warszawie a tam wszyscy mgr i inz. się nie pomieszczą.....
polakpolak / 88.199.162.* / 2015-12-16 09:49
A firmy w Polsce nie wymagają znajomości własnego języka. Bo z tym w Polsce jest krucho.
kork / 94.42.39.* / 2015-12-16 09:35
Pic... , Córa skończyła dwie dobre uczelnie zagraniczne , dodatkowe kursy etc . Ma praktykę trzyletnią / praca w międzynarodowych firmach doradczo -inwestycyjnych / . Pragnęła naiwna wrócić do Polski.. Okazało się , że rynek polski chętnie przyjmie Ją za 2 tyś - miesiąc / Koszty utrzymania wyliczone na 3,5 tyś - podobny standard jak na zachodzie / .
To ,że ma doświadczenie , kontakty , umiejętności zostaje wyliczone na poziomie sprzedawcy w sklepie wielkopowierzchniowym... .
Tam jest doceniana , awansowana , dba się o Jej rozwój ... po prosty cenią człowieka wykształconego . W Polsce Tylko znajomości....
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy