Za mało ludzi jeszcze stad wyjechało, jeszcze nie mamy rynku pracownika, jak na zachodzie. Aby poprawiło się pracownikom, musi skończyć się w Polsce rynek pracodawcy czy to przez wzrost gospodarczy (ten nie będzie za wysoki)czy to przez odpływ nadmiaru siły roboczej.

"jak widzę jak mój współlokator szuka pracy to się nie dziwię, że jest bezrobocie.

- jak ci idzie szukanie pracy?
- a gadałem z koleżanką, która zajmuje się pośrednictwem

tydzień temu. I czeka aż praca sama do niego przyjdzie, najlepiej za średnią krajową i z domu bez robienia czegokolwiek "
a nigy gdzie ma szukać, pod latarnią czy pod kamieniem? :/ no zastanów się, skoro nie ma ofert pracy (nowych- bo zapewne szuka dłużej to i już wielokrotnie na obecne odpowiedział) to zostało tylko gadanie z koleżanką która szuka pracy pracownikom. no niby co ma robić, łaził po firmach jak domokrążca? a jak ja bym cię tak nawiedzał co dzień w domu pukał do drzwi i mówił "panie, daj pan pracę" a ty jej nie dasz bo nie masz... to co , w końcu byś się zlitował i dał mi pracę? pewnie za średnią krajową... :D: no pomyśl zanim coś głupiego napiszesz

Sądząc po ilości rodzin z małymi dziećmi które odlatują za granicę , bezrobocie będzie spadało szybciej . Samoloty nie są jednak z gumy a i z innych krajów ludzie też chcą lecieć .

A gdzież są ci optymiści ? - pokażcie mi to może się pocieszę! Tylko nie mówcie, że w telewizji , biurach , Sejmie i resortach mundurowych !!!
A może w Bartoszycach bo tam podobno mekka bezrobotnych ! A może ci optymiści to Polacy pracujący za granicą z dala od Zielonej Wyspy ?!

czy to się zmieni? nie - dopóki nie zaczniecie chodzić do wyborów i wybierac małe i nie poustawiane partie które nie mają kontaktów mafijnych jeszcze się nie sprzedały i które mogą coś zmienic. inaczej będzeimy wszyscy garować pod mostem wkrótce :/ niestety