wart
/ 83.4.26.* / 2016-02-01 10:50
Własnie moja wnuczka, miała studniówkę, a za trzy miesiące z hakiem - maturę. Jaki kierunek obrać ? Miała z tym problem na początku liceum, lecz teraz już ciągle słyszę, że architektura. Zaczęła szukać stancji w Warszawie, bo akademik, dla niej odpada. Jest w dobrej sytuacji, gdyż o finanse nie musi się zbytnio martwić. Jest jedynaczką, i nadzieją całej rodziny, więc każdy sypnie jej groszem, włącznie ze mną. Lecz czy dobrze wybrała kierunek ? Nie wiem, może nie chodzi tutaj, o finanse, tylko o zmarnowany czas, i o wykształcenie, które może, lecz nie musi, za parę lat, być trafione w rynek.