Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rynek pracy w Polsce. Umiejętności absolwentów nie przystają do potrzeb gospodarki

Rynek pracy w Polsce. Umiejętności absolwentów nie przystają do potrzeb gospodarki

Wyświetlaj:
anonimbis / 217.96.37.* / 2015-03-07 20:08
Bo jeśli na studiach czy w szkole sredniej student/uczeń dostaje złą ilość punktów jest oblewany chociaż dobrze napisał egzamin to czego go mogą nauczyć to paranoja chyba rozstroju nerwowego. I nie ma tu co gdybac państwo w państwie. pozdrawiam wszystkich uczących się
Adolf 1 / 83.12.45.* / 2015-03-07 19:40
Zlikwidowano przemysł ciężki,pozamykano szkoły zawodowe i technika ,teraz to tylko są inżynierowie ,a do pracy fizycznej są tylko emeryci.Podniesiono wiek emerytalny do 67 ,a młodzież musi czekać na stanowisko ,jak któryś nie dożyje tego wieku ,to wskakuje na jego miejsce.Politycy to mogą z********** nawet do 100 lat bo i tak nic nie robi,a tylko kasę liczą.
fred686 / 89.79.124.* / 2015-03-07 18:58
Durnowate opowiastki "uczonego".

Prawda jest taka, że w Polsce jest wysokie bezrobocie co powoduje ogromną presję na płace. We wszystkich zawodach inżynieryjnych gdzie liczą się twarde kompetencje, a nie to z kim się chodzi na lunche ludzie po paru latach kariery w Polsce są zmuszeni do poszukiwania pracy za granicą. Rynek (dobrze płatnej) pracy dla ambitnych jest płyciutki, a to co jest najgorsze to fakt, że jest to równia pochyła i z każdym rokiem jest odrobinę gorzej. Nie będę pisać o tym jak jest w przypadku osób nie wykwalifikowanych bo to już czarny dramat.
Marcincskjrk / 89.77.16.* / 2015-03-07 18:49
Wiem, że w tej chwili jest trochę lepiej z rynkiem pracy, ponieważ brakuje młodych. Ja dopiero w wieku 28 lat dostałem prace, która pasuje do moich zainteresowań a jest to mechanika i budowa maszyn. Wcześniej przez lata nikt mnie nie zatrudnił. Straciłem lata na szukanie i nadal szukam lepszej pracy, a mam 30. Także sytuacja jest lepsza z uwagi na niże demograficzne. Ja już straciłem nadzieję, ale moje pokolenie miało najgorzej od dziesięcioleci w znalezieniu pracy.
Anna 510 / 31.61.140.* / 2015-03-08 01:30
co Ty za bzdury opowiadasz,lepiej jest z rynkiem pracy,o jakim Ty kraju piszesz?
l. / 83.23.251.* / 2015-03-07 18:32
"Według profesora Rabczenko, uczniowie nie są zainteresowani pracą w Polsce, tylko za granicą." O i bardzo dobrze, sam już zastanawiam się nad wyjazdem. A w przyszłośći ci wszyscy doradcy będą doradzać sobie sami. Na koniec proszę tu "nasrać" i przyklepać
Kei 44 / 31.1.71.* / 2015-03-07 18:02
To nie tak jest, jak to przedstawiono w artykule! Młodzi chcą się uczyć i bardzo dobrze. Ale czy skończą szkołę zawodową, czy uczelnię wyższą zostaną im zaproponowane urągające warunki płacy! Po prostu sekret nie leży w edukacji, tylko w tym, że wszystko ekipy polityków zrujnowały, wyprzedały, sprzedały w obce ręce. Dlatego nie ma! Edukacja jest elastyczna, a młodzież wspaniała! A pojadą na zachód to szybko pracę dostaną i nie trzeba pieprzyć, że nie takie kierunki studiów, czy że nie chcą praktyk odbywać (cwaniak nie napisał ile płacą za coś takiego, ciekaw jestem czy sam by podjął). Dopóki tak będzie masa młodych będzie emigrować i nie wróci, bo nie będzie do czego. A hipokryci nadal będą pisać bzdury!
wiedża / 176.111.228.* / 2015-03-07 17:56
eks perta som beżlitoszne, bo une som znane ż wiedży o szwiecie
ricia / 77.254.8.* / 2015-03-07 17:51
Wydżwięk tego typu artykułu jest taki,jakoby polska młodzież to byli jacyś idioci,posiadający wiedzę nie przystającą do potrzeb.Pytam jaka jest w tym wszystkim rola uczelni,to one powinny analizować potrzeby rynku pracy,tworzyć kierunki studiów i programy adekwatne do potrzeb rynkowych.Kolejne matrony partyjne stawia się na ministrów szkolnictwa wyższego ,a one nie robią nic ,żeby profil kształcenia był zgodny z potrzebami rynku pracy.
Stara ,siedząca do śmierci w pracy,stetryczała kadra na uczelniach też nie jest zainteresowana urealnieniem programów kształcenia.Więc zejdżmy z absolwentów a weżmy się za kadrę uczelnianą i wszechwiedzące ministerki.
szarakomórka / 79.191.221.* / 2015-03-07 16:53
Jeszcze chwila i jakiś "wybraniec narodu" odkryje, że szkoły i uczelnie są w polandii dla nauczycieli i wykładowców a nie dla uczniów i studentów.
antyklerykal / 89.228.84.* / 2015-03-07 16:52
w polsce katolickiej tylko oblaci po KULu mają wzięcie i gwarantowaną "pracę" w instytucjach i urzędach państwowych, w końcu KUL to państwo finansuje !!!!!!!!!!!!!1
Slawomir Anglia / 2.24.139.* / 2015-03-07 16:51
A dlaczego przedsiębiorcy tylko wymagają, a nic nie dają lub sami organizują, dlaczego jak w Anglii nie organizują treningów co tutaj jest normalne i po nich pracownik zostaje w firmie. ????, studia mają dać otwarty umysł i możliwość szybkiego uczenia się, a nie kontkretną spocjalizacę pod sietową polską firmę...
jan205 / 87.119.18.* / 2015-03-07 16:42
Dalej głosujcie na bandę czworga to będziecie mieli pracę, na Księżycu.
matka + 55 / 87.206.135.* / 2015-03-07 16:22
tylko znajomości , albo rodzina , krewni i praca jest , bez znajomości to nawet stażu nie ma w tym sprzedanym państwie - jeszcze tak bardzo , bardzo źle to nie było
m31 / 31.175.238.* / 2015-03-07 16:42
to podziękuj tym co to państwo sprzedali. Zacznij od Karola Wojtyły poprzez episkopat polski i ich sługi solidarność która na ich rozkaz niszczyła gospodarkę narodową i czynią to do tej pory stoczniowcy, górnicy. kolejarze, cała banda na budżetowym korytku a wszystkiemu patronuje episkopat .Przepraszam nie patronuje a przewodzi,
evunia06 / 83.23.140.* / 2015-03-07 16:08
A gdzie tych młodych zatrudniac, skoro działają tylko banki i firmy handlowe? przemysłu nie ma żadnego
Verayher / 83.26.18.* / 2015-03-07 16:00
"absolwenci nie wnoszą na rynek pracy tych specjalizacji, które w danym czasie są akurat potrzebne" - od takich specjalizacji są kursy, za które powinni płacić pracodawcy. Studia trwają od 3 do 5 lat i nie są od wąskich specjalizacji.

Najnowsze wpisy