Rynek zmienny jest

Money.pl / 2008-10-01 08:47
Komentarze do wiadomości: Rynek zmienny jest.
Wyświetlaj:
osesek / 2008-10-01 15:28 / Pan Tysiącznik
Plan Paulsona to reanimacja trupa - pisze Tomasz Dąbrowski na łamach Financial Times/onet.
Warto czytać (:
Longterm / 2008-10-01 15:30 / Mostek Zwyciężymy!
ale ileż to już razy ta Ameryka upadała? co kilka lat te same śpiewki...Imperium Rzymskie po ilu stuleciach upadło?
wielki zderzacz hadronów / 79.185.114.* / 2008-10-01 15:50
tyle razy mówią USA upada że już nie będzie nikt powaznie tego rozważał - wtedy dopiero upadnie, jak tylko nieliczni będą w to wierzyć. Mniejsza z upadaniem, pytanie czy nie zechcą żeby z nimi reszta upadła w wielkim bum. A poważnie to do wszystkich warunków koniecznych upadkowi imperium USA niezbędny jest najpierw upadek ich armii, jakieś zbuntowane dywizje, okręty podwodne czy coś na kształt zbuntowanych legionów, póki co niczego takiego nie widać
Longterm / 2008-10-01 16:08 / Mostek Zwyciężymy!
USA stało się po prostu władcą całej planety - nikt im militarnie nie zargraża...ciężko w takiej sytuacji upaść:)
Skipper / 2008-10-01 16:23
To jest właśnie powód upadku wielu imperiów. Gdy osiągnęły niezagrożoną dominację osiadały na laurach a potem nie potrafiły zrezygnować ze zdobytych wygód i przegrywały. Odnosi się to np. do Imperium Rzymskiego ale również Polski w wiekach średnich.
Longterm / 2008-10-01 16:26 / Mostek Zwyciężymy!
no tak ale obie wyżej wymienione potęgi - Imperium Rzymskie i Rzeczpospolita upadły bo pojawiły się w końcu potęgi zdolne im zagrozić - w przypadku Polski aż 3:)
osesek / 2008-10-01 15:39 / Pan Tysiącznik
Ja ma do ciebie jedną wielką prośbę.
Nie wtryniaj sie do moich postów i nie oczekuj polemiki.
NIE TEN POZIOM !
Life / 2008-10-01 15:48 / Tysiącznik na forum
Ale jaja :)))
NIE TEN POZIOM !
To co w takim razie będzie z Japonią 1970 ? :)))
Longterm / 2008-10-01 15:47 / Mostek Zwyciężymy!
ha ha wklejasz nasze wpisy z przeszłości:) cieszysz się że ktoś się tu pomylił a Ty miałeś rację? coś Ci powiem mały karzełku: wkleje za rok te twoje wpisy i się wszyscy pośmiejemy i to głośno:))) a teraz wracaj do betoniarki - na tym się znasz przynajmniej
Kenobi / 2008-10-01 15:27 / Uznany malkontent giełdowy
Tekst prof. Mirona z Harvardu n.t. planu - http://www.cnn.com/2008/POLITICS/09/29/miron.bailout/index.htm
Kenobi / 2008-10-01 15:29 / Uznany malkontent giełdowy
Korekta - html.
Kenobi / 2008-10-01 15:24 / Uznany malkontent giełdowy
Ropa WTI - 98,41 (-2,22%).
brydzia / 2008-10-01 15:25 / 10-sięciotysiącznik na forum
miedź też spada , ale co tam hosse mamy
brydzia / 2008-10-01 15:17 / 10-sięciotysiącznik na forum
Roubini: Upadną banki z 1 bln USD aktywów
MD, moneynews.com
01.10.2008 14:47
Czytaj komentarze(1)
Zobacz na forum ({PostCount})
Przyjęcie planu ratunkowego dla branży finansowej nie zakończy kryzysu finansowego, twierdzi Nouriel Roubini, znany z trafnych prognoz były doradca ekonomiczny prezydenta Billa Clintona i wykładowca na Uniwersytecie Nowego Jorku.
Podobna tematyka

Ross: W USA może upaść wiele regionalnych banków

Roubini uważa, że przygotowany plan ratunkowy nie odnosi się do głównych problemów, z jakimi boryka się gospodarka.

- Po pierwsze, trzeba dokapitalizować system bankowy pieniędzmi publicznymi i prywatnymi – powiedział znany ekonomista w wywiadzie dla telewizji Bloomberg. – Po drugie, należy obniżyć ciężar zadłużenia gospodarstw domowych, bo wiele milionów z nich jest bankrutami – dodał.
Czytaj poniżej
Reklama:

Roubini zwraca uwagę, że bez oddłużenia gospodarstw domowych nadal będzie istniał problem milionów zajęć domów i eskalacji sytuacji kryzysowej. Prognozuje, że kiedy Kongres przyjmie jakiś plan ratunkowy sytuacja na rynkach finansowych zacznie się poprawiać.

- Będzie się tak działo, bo uratujemy akcjonariuszy i niezabezpieczonych wierzycieli – powiedział. – Kiedy jednak nie przeprowadzimy dokapitalizowania banków i nie oddłużymy gospodarstw domowych, efekty planu ratunkowego szybko przestaną być widoczne – dodał.

Roubini obawia się, że po krótkim okresie euforii rzeczywistość znów może okazać się ponura.

- Recesja i kryzys finansowy znów mogą być głównym problemem. Rynku znów zaczną spadać – powiedział.

Roubini uważa, że kryzys finansowy spowoduje kolejne bankructwa banków.

- Jest około 700 banków, które znajdują się w krytycznej kondycji – stwierdził. – Myślę, że 100 do 150 z nich, z aktywami łącznej wartości 1 bln USD, zbankrutuje w ciągu roku – dodał.

MD, moneynews.com
poszukujący sensu / 82.160.103.* / 2008-10-01 15:35
Nie wiem czy nie lepiej byłoby wiekszą cześcią tych pieniedzy zasilić przedsiebiorców, a resztą osoby fizyczne, które stwarzają popyt na ostateczne towary. Pozwoliłbym upaść tym bankom, aby tylko przedsiębiorcy przezyli. Wówczas pewnie system bankowy po malutku zaczałby sie odradzać. Być może trwałoby to wiele lat. Oczywiście należałoby też uzdrowić ich przepisy bankowe, aby więcej nie mogli sobie pozwolić na taką głupotę.
poszukujący sensu / 82.160.103.* / 2008-10-01 15:35
Nie wiem czy nie lepiej byłoby wiekszą cześcią tych pieniedzy zasilić przedsiebiorców, a resztą osoby fizyczne, które stwarzają popyt na ostateczne towary. Pozwoliłbym upaść tym bankom, aby tylko przedsiębiorcy przezyli. Wówczas pewnie system bankowy po malutku zaczałby sie odradzać. Być może trwałoby to wiele lat. Oczywiście należałoby też uzdrowić ich przepisy bankowe, aby więcej nie mogli sobie pozwolić na taką głupotę.
Kenobi / 2008-10-01 15:22 / Uznany malkontent giełdowy
Do tego ten plan zachęca do kontynuowanie nieodpowiedzialnego postępowania, podejmowania nadmiernego ryzyka, którego koszty pokrywać ma kto inny. To po prostu niemoralne i wbrew zasadom, które wpajają innym.
poszukujący sensu / 82.160.103.* / 2008-10-01 15:29
Nie jestem przekonany iż zachęci do kontynuacji nieodpowiedzialności. Zwazmy, że oni tam są tak przerażeni, ze niemalże serca mają w gardłach. Wydaje mi się, że te pieniądze raczej wsiakną w sejfy bankowe i tyle je gospodarka zobaczy.
wielki zderzacz hadronów / 79.185.114.* / 2008-10-01 15:53
zarząd komisaryczny w USA ?
brydzia / 2008-10-01 15:13 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ford i GM też chcą pieniędzy bo zaraz upadną
Kenobi / 2008-10-01 15:19 / Uznany malkontent giełdowy
Konsumenci też chcą, bo też za chwile upadną. Zobaczymy zaraz jak dbają o swoich wyborców (przecież to się tak ładnie nazywa - Izba Reprezentantów). Ciekawe nas kogo postawią - na tych których reprezentują, czy na sponsorów?
max303 / 2008-10-01 15:22 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
pójdą za kasą,to pewne
Longterm / 2008-10-01 15:05 / Mostek Zwyciężymy!
Kolejna osoaba dzisiaj porównuje doświadczenia Japonii do tych teraźniejszych w USA...ale przecież to Polska 2008 = Japonia 1970:)
Longterm / 2008-10-01 15:12 / Mostek Zwyciężymy!
czyli że na logikę do nas taki sam kryzys przyjdzie dopiero w 2028 roku
mankomaniak / 2008-10-01 15:16 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
wiem że trochę się czepiam, bo może nie jestem w temacie, ale mógłbyś podać argumenty za tym że Polska 2008=Japonia 1970?
Longterm / 2008-10-01 15:27 / Mostek Zwyciężymy!
Prosze bardzo - nawet wpis na ten temat na blogu popełniłem:

http://longterm.bblog.pl/wpis,polska;2008;;japonia;1970,14369.html
poszukujący sensu / 82.160.103.* / 2008-10-01 14:54
Czy ktoś może mnie nieco oświecić w sprawie tego sławetnego planu? W co konkretnie Amerykańce zamierzają wstrzyknąć te 700 mld $?
Mówi się, że brakuje gotówki na rynku. Rozumiem, że mają chyba tu na mysli gospodarkę.
Mówi się, że banki nie chcą udzielać firmom pożyczek na prowadzenie działalności. Nie chcą bo ponoć nie mają do nich zaufania. Boją się, że pozyczą, a firma i tak splajtuje bo właściciele ukrywają złą sytuację. To samo dotyczy relacji między bankami.
Wnioskuję z tego, że gotówka jest, ale ukryta w skarbcach bankowych. Oczywiście tych banków, które mają dobra sytuację finansową.
Stawiam więc jeszcze raz pytanie. W co konkretnie chcą włożyć te pieniądze?
Rozsądek mi mówi, że jesli wpakują je w upadające banki to to i tak nie pomoże firmom ponieważ to nie zwiększy skokowo zaufania między podmiotami gospodarczymi. Według mnie to kwestia psychologiczna.
Oto prosta symulacja myslowa.
Załóżmy, że żyjemy w takiej atmosferze podejrzeń jak aktualnie Amerykańce. Jeśli mam mało gotówki a zgłosi się do mnie Kowalski po pożyczkę to oczywistym jest, że będę bał się mu pożyczyć. Jeśli nie będzie mi jej brakować, moje podejście i tak będzie bardzo zblizone. Miejmy na uwadze tę atmosferę. Albo więc tego nie zrobię, albo na duzy procent, zgodnie z zasadą: duże ryzyko-duży zysk. Oczywiście ten procent może być dla niego nie do zaakceptowania ponieważ nadmiernie podniesie mu koszty działalności i wówczas do pozyczki nie dojdzie.
Załóżmy teraz, że ktoś mnie dofinansuje mając w intencji to iż wówczas będę chętniej udzielał pożyczek. Ale ja nadal tak samo niechętnie będę chciał pozyczyć Kowalskiemu. Fakt dofinansowania mnie nie zwiększy mojego zaufania do Kowalskich. Nie wiem czy wręcz nie będę ostrożniejszy mając na uwadze, że dano mi te pieniądze w wielkim zaufaniu i że tak naprawdę to nie jest moja gotówka. Jeszcze raz twierdzę, że to kwestia psychologiczna.
W moim odczuciu tutaj może pomóc tylko czas i postepująca w nim stopniowa poprawa sytuacji gospodarczej. I to właśnie te dwa czynniki pozwolą mi stopniowo odzyskiwać zaufanie do Kowalskich, a nie rzucona na gwałt w gospodarkę olbrzymia gotówka. Ja jako bankier będę zawsze patrzył na Kowalskich z perspektywy stanu gospodarki, z perspektywy wskaźników ekonomicznych.
Jesli ten plan ma tak własnie wyglądać to intuicja mi mówi, że on nic nie ozywi w gospodarce poza tym, że zwiększy ilość gotówki w skarbcach banków.
Czy ktoś ma coś sensownego do powiedzenia w tej sprawie?
bolek77 / 2008-10-01 15:37 / portfel / Uparty Osiołek

Czy ktoś może mnie nieco oświecić w sprawie tego sławetnego planu? W co konkretnie
Amerykańce zamierzają wstrzyknąć te 700 mld $?

Za te pienądze mają założyć "bank państwowy". 700mld - to jest kapitał założycielski.

Ten bank będzie handlował MBS-ami (Morgage Backed Security), które w tej chwili "chodza" po 15-70% nominalnej wartości!!. (Dla porówniani długi PRL pod koniec lat 80-tych "chodziły" na rynku wtórnym za 30% ich wartości nominalnej)

Bank będzie je kupował za takie mniej więcej kwoty, a po zlicytowaniu przejętego domu odzyskiwał lub nie zainwestowaną kwotę. Może równiez wcześniej odsprzedać takie MBS-y jeśli znajdzie na nie kupca.

Tak to mniej więcej wygląda. Cały plan dotyczy tylko ryku obligacji.
bolek77 nielogo / 213.158.197.* / 2008-10-01 15:31

Czy ktoś może mnie nieco oświecić w sprawie tego sławetnego planu? W co konkretnie
Amerykańce zamierzają wstrzyknąć te 700 mld $?

Za te pienądze mają założyć "bank państwowy". 700mld - to jest kapitał założycielski.

Ten bank będzie handlował MBS-ami (Morgage Backed Security), które w tej chwili "chodza" po 15-70% nominalnej wartości!!. (Dla porówniani długi PRL pod koniec lat 80-tych "chodziły" na rynku wtórnym za 30% ich wartości nominalnej)

Bank będzie je kupował za takie mniej więcej kwoty, a po zlicytowaniu przejętego domu odzyskiwał lub nie zainwestowaną kwotę. Może równiez wcześniej odsprzedać takie MBS-y jeśli znajdzie na nie kupca.

Tak to mniej więcej wygląda. Cały plan dotyczy tylko ryku obligacji.
bolek77 / 2008-10-01 15:43 / portfel / Uparty Osiołek
Sory za to ze dwa razy.

Dodam jeszcze, że od marca uruchomiony jest program Term Securities Lending Facility, ktory pozwala na wymianę po cenie nominalnej MBSów na TBonds (obligacje skarbu państwa - których rynek jest płynny). Wymiana jest na 28 dni i po tym terminie trzeba zwrócić/wymienić pożyczone obligacje

Niestety ten program jest ograniczoony ilością obligacji skarbowych (200mld), a ostanio niektóre banki nie były w stanie zwrócić pożyczonych obligacji i to już przestało wystarczać.
poszukujący sensu / 82.160.103.* / 2008-10-01 15:42
Jednym słowem wielka kicha!
A co z gospodarką?
Komu to sprzedadzą poprzez licytacje? Na cholere to komu będzie?
bolek77 / 2008-10-01 15:53 / portfel / Uparty Osiołek
Chodzi ci o przejęte domy?

Kiedyś rynek nieruchomości sie ustabilizuje i domy zaczną sie sprzedawać. Od tego jakie to będą ceny, zależy jaki tak naprawdę jest ten kryzys i jakie są straty. To co podają banki w obecnych wynikach to są rezerway zawiązane na straty które jeszcze są nie znane.
Ceny domów spadają powoli z miesiąca na miesiąc.

W tej chwili średni czas sprzedaży przejętego domu to 11 miesięcy. Bank nie chce tak długo czekać na odzyskanie pożyczonego kapitału i chętnie pozbyłby się posiadanych obligacji nawet ze stratą.


Komu to sprzedadzą poprzez licytacje?

Zagranica kupi. Już w tej chwili ceny domów w Kalifornii (jedne z najdroższych w usa), są niższe niż w okolicach Warszawy.
poszukujący sensu / 82.160.103.* / 2008-10-01 15:16
Z drugiej strony, gdyby każdemu Amerykańcowi dali nieco gotówki to ona pojawiłaby się na rynku, ale rozbuchaliby inflację.
Może lepiej byłoby dać wiekszą cześć tej gotówki, ale tylko właścicielom firm? Nie bankom. I tylko odrobinę osobom fizycznym (konsumentom)?
Kenobi / 2008-10-01 15:01 / Uznany malkontent giełdowy
Mają ogromne zadłużenie, a na pokryciue planu muszą go jeszcze zwiększyć, co spowoduje konieczność zwiększenia emisji obligacji, co z kolei spowoduje spadek ich cen i wzrost rentowności, czyli podrożeje kredyt. osłabi się dolar, wiec ucieknie zagranica, która do tej pory finansuje deficyt. Wzrosną podatki, co obniży siłę nabywczą konsumenta. a bez niego nic nie ruszy. Plan ma przeciwdziałać spadkowi cen domów, co zmniejszy ilość chętnych na ich kupno, a są duże zapasy niesprzedanych na rynku, bo ludzie kupowali po kilka, dla spekulacji.
Longterm / 2008-10-01 15:13 / Mostek Zwyciężymy!
ale Kenobi co Ty opowiadasz - popatrz ile zarabiają - stać ich na to żeby mieć takie zadłużenie - przynajmniej jak na razie:)
poszkujący sensu / 82.160.103.* / 2008-10-01 15:09
Rozumiem więc, że aby wygospodarować tę gotówkę będą musieli dociążyć jeszcze i tak mocno nadwyrężony budżet.
Załóżmy więć, że to zrobią i wysupłają te 700 mld. Tylko czy to zwiększy ilość gotówki na rynku, tzn. czy Kowalscy prowadzący swoje firmy dostaną pieniądze na prowdzenie swoich firm, tak jak to czynili dotąd? Mam duże obiekcje co tego. Widze w tym błąd myslowy.
Skipper / 2008-10-01 15:13
Dostaną tą swoją gotówkę, którą im zabrano aby sfinansować plan, ale pomniejszoną o wszystkie koszty po drodze.
brydzia / 2008-10-01 15:12 / 10-sięciotysiącznik na forum
gdzie zwiększy , jak w tym tygodniu FED dał na rynek 600 mld $ o innych bankach nie wspomnę , to uratuje tylko kilku grubasów którzy mają akcje mało warte obecnie
Kenobi / 2008-10-01 15:16 / Uznany malkontent giełdowy
Likwidują lewary.
brydzia / 2008-10-01 15:02 / 10-sięciotysiącznik na forum
jedyny plan to obniżka ropy , tutaj konsument najwięcej traci , ale oni wolą ratować dupę grubasom z Wall Street
Kenobi / 2008-10-01 14:53 / Uznany malkontent giełdowy
Senator Corker - społeczeństwo nadal ostro sprzeciwia się planowi przejmowania długów banków.
Kenobi / 2008-10-01 14:54 / Uznany malkontent giełdowy
Public still angrily opposed to bailout.
Kenobi / 2008-10-01 14:52 / Uznany malkontent giełdowy
Miedź na Comex w NY 285,35 (-3,45 $, -1,2%).
styropian / 2008-10-01 14:51 / Tysiącznik na forum
Tak przyglądam się teraz nieruchomością w wawie - co prawda średnia cena w ostatnich trzech miesiącach spadła jedynie o 1,07%, a wciągu roku o 2,75%, to jednak liczba ogłoszeń sprzedaży mieszkania na rynku wtórnym jest ogromna! W wawie jest ich około 25 tys. Za warszawa jest Kraków - około 8 tys., Poznań i Wrocław po około 2,5 tys. Widać wyraźnie, że spadek ceny w Wawie jest tylko kwestią czasu. Skończyły się czasy spekulantów.
Kenobi / 2008-10-01 14:55 / Uznany malkontent giełdowy
Tak zafascynowany jesteś tą nieruchomością, że przyglądasz się nieruchomościom?
osesek / 2008-10-01 14:54 / Pan Tysiącznik
....nieruchomościom......
poza tym OK
osesek / 2008-10-01 14:49 / Pan Tysiącznik
A dzień dobry (:

Fiu, fiu ! Krzywa rośnie !
Zzytam sobie z Financial Times artykuł p.t. :
"Ameryka musi szukać globalnego wsparcia kredytowego",
w którym autor pisze o 5 bilionach US$ potrzebnych na likwidację kryzysu, które to 5 bilionów ma wyasygnować świat. Już widzę oczami wyobraźni Putina wysyłajacego czek na 500 miliardów US$ z dopiskiem; w dowód serdecznej przyjaźni z prezydentem Dżordżem Buszem (:(:

Boże, jak ten czas leci !? Tak niedawno było 150 mld, 300 mld, 500 mld, 840 mld, bilion mld, 1,2 biliona, 1,5 bilona, 3 biliony a teraz 5 bilionów ! Ciekawi mnie o jakich wartościach będą pisać w ....styczniu 2009 . (:(:

Fortune zamieszcza piękne malunki , które przemawiają bardziej do umysłu niż słowa - lepiej raz zobaczyć niż dziesięć razy usłyszeć.

Otóż na słupkach pokazano wartość zakładów tzw. CDS , wartość globanego GDP oraz wartość kapitalizacji NYSE, National Debt USA i GDP USA. Trzeba te słupki zobaczyć by chociaż pojąć w zarysie z czym mamy do czynienia.

A teraz krótki cytat z wymienionego na samym wierzchu artykułu z FT:
"Z doświadczenia Japonii wynika, że kryzys finansowy przebiega w trzech fazach, z których każda wymaga innych środków. Pierwsza – której właśnie doświadczają USA – to głównie kryzys płynności. Amerykańska Rezerwa Federalna otworzyła linię kredytową na niemal bilion dolarów i wielkie instytucje znajdują się obecnie na łasce tego rozwiązania. Druga faza kryzysu koncentruje się głownie na pozbywaniu się złych aktywów. Banki mają problemy, bo odpisy znacznie przekraczają wartość ich kapitału akcyjnego, a one nie mogą pozyskać nowego, ponieważ wartość ich akcji spadła do minimalnego poziomu. Na tym etapie ważne jest, by rząd pospieszył z zastrzykiem świeżego kapitału, tak by banki mogły odżyć i wrócić do normalnego funkcjonowania. Rząd może ostatecznie przejąć bank bezpośrednio lub poprzez zamianę długu na akcje.

Trzecia faza to masowe upadłości korporacji. Ocalałe instytucje finansowe znajdują się pod czujnym okiem nadzoru i nie mogą swobodnie zwiększać kredytów dla tradycyjnych klientów lub firm."

Kryzys trójfazowy, trójfazowy jak sieci elektyczne.
Ciekawi mnie kiedy nastąpi zwarcie i jepną bezpieczniki ? (((::::
flugo / 2008-10-01 14:52 / portfel / Dziecko hossy

Trzecia faza to masowe upadłości korporacji. Ocalałe instytucje
finansowe znajdują się pod czujnym okiem nadzoru i nie mogą swobodnie zwiększać kredytów dla tradycyjnych klientów lub firm

a potem co?
brydzia / 2008-10-01 15:01 / 10-sięciotysiącznik na forum
a po nas chocby potop
miś2 / 212.33.64.* / 2008-10-01 14:48
no nareszcie "siorbowiec" sie pojawił !
pewnie w końcu przełknął to co nasiorbał ;-)
amigo2 / 2008-10-01 15:09 / Regulamin forum!
hej misiu)))))))
siorbaj hossa jest
amigo2 / 2008-10-01 14:44 / Regulamin forum!
siorbac hossa jest
Kenobi / 2008-10-01 14:46 / Uznany malkontent giełdowy
A gdzie ten cycek?
amigo2 / 2008-10-01 14:59 / Regulamin forum!
u murzyna))))))
flugo / 2008-10-01 14:48 / portfel / Dziecko hossy
lepiej nie pytaj zboczku:))
Kenobi / 2008-10-01 14:49 / Uznany malkontent giełdowy
Z boczku też bym pociągnął...
TOMOK / 2008-10-01 14:41 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Cześć
Zarobiony jestem.../ sens słowa zarobiony może być co najmiej dwojaki :-) /
Pozdrawiam
Krzych / 2008-10-01 14:37 / Płoteczka na forum
Duże zyski Grupy Lotos w pierwszym półroczu

PAP
01.10.2008 14:18
666 milionów złotych wyniósł skonsolidowany zysk netto Grupy Lotos w pierwszym półroczu tego roku. To ponad dwukrotny wzrost w stosunku do I półrocza 2007 r. - poinformowało w środę biuro prasowe koncernu.
W tym samym okresie skonsolidowane przychody Grupy Lotos ze sprzedaży osiągnęły poziom ok. 7,8 mld zł i były wyższe niż w I półroczu 2007 r. o blisko 39 proc.
Na dobre wyniki finansowe GL wpłynął głównie wzrost notowań cen ropy oraz produktów naftowych na rynkach światowych. W analizowanym okresie nastąpiła także korzystna, z punktu widzenia marży, zmiana struktury sprzedaży.
Marzyciel / 2008-10-01 14:46 / portfel / Weteran 07/08
jak go bralem z tydzien temu po 24,9 to szanowny warren pukal sie w czolo po co brac spolke ktora lamie wsparcia...
Kenobi / 2008-10-01 14:42 / Uznany malkontent giełdowy
To już historia. Ropa Brent 96,28 (-1,93%).
max303 / 2008-10-01 14:47 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
sranie metką (:-))))))))))
Krzych / 2008-10-01 14:44 / Płoteczka na forum
jasne zbankrutuje bo jest spółką wydobywczą a ropa spada
Kenobi / 2008-10-01 14:46 / Uznany malkontent giełdowy
Ceny ropy spadają, wiec mniej zarabia na wydobyciu, a musi przeceniać drogie zapasy.
Krzych / 2008-10-01 14:52 / Płoteczka na forum
na jakim wydobyciu?
widziałeś spadki na stacjach paliw ?
marża też spadnie a może większa sprzedaż będzie po niższej cenie
Romi / 2008-10-01 14:51 / portfel / Koci Tata
czlowieku marze ma wieksza jak ropa tansza to wiecej zarabia bo ceny na stacjach nie chca spadac
Krzych / 2008-10-01 14:50 / Płoteczka na forum
na jakim wydobyciu ?
widziałeś tańsze paliwo o ile 1czy 3grosze
czym taniej tym więcej sprzedadzą marża nie spadnie
max303 / 2008-10-01 14:48 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
huknij się w czoło frajerze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy