agnostyk
/ 95.40.99.* / 2016-04-20 11:17
W głupocie sięgamy niebios!!! Jeżeli jest wolność, demokracja i prawo, to powinnam mieć możliwość wyboru. Wybieram opady śniegu i deszczu na przestrzenie publiczne. Nie chcę śniegu na swoim dachu i deszczu na swojej posesji. Płacę za pobór wody do podlewania ogródka, bałwanów nie lepię, bo jest ich dosyć w rządzie i ławach parlamentarnych.
Jeżeli ci ze szczytu płacą kościołowi duże pieniądze, to powinni żądać wybłagania u Najwyższego wszelkich opadów na okrągły urząd w Warszawie i okalający go teren. To byłaby "dobra zmiana"