studentMIM
/ 2009-03-10 14:24
/
Tysiącznik na forum
200 mld jest kwotą wyssaną z palca, bo nie da się faktycznie tego oszacować (a nawet ciężko określić, w jaki sposób to liczyć). Poza tym państwo nie jest od tego, aby chronić naiwnych (jak się będzie ich stale chronić, to się niczego nie nauczą), ani aby chronić spekulantów (bo będą oni spekulować bardziej ryzykownie).
Co zaś się tyczy Jana Krzysztofa Bieleckiego, to wątpię, aby rozmawiał on wiele z premierem o opcjach (tajemnica handlowa; lepiej się oderwać od pracy). A nawet gdyby, to, powtarzam, nie jest to sprawa rządu, aby interweniować w umowy zawierane pomiędzy dwoma podmiotami.