Forum Polityka, aktualnościKraj

Rząd chce zabrać nauczycielom przywileje?

Rząd chce zabrać nauczycielom przywileje?

Money.pl / 2010-03-25 07:00
Komentarze do wiadomości: Rząd chce zabrać nauczycielom przywileje?.
Wyświetlaj:
AAAAga / 87.205.65.* / 2010-05-03 19:18
Zarobki nauczycieli są śmieszne, ten kto nie pracuje jako nauczyciel nie powinien się udzielać. Jest słynne powiedzenie i to dla pana dziennikarza "abyś obce dzieci uczył", to nie jest łatwa praca, a obciążona emocjonalnie, wzrost biurokracji, zero poparcia ze strony społecznej. Więc niech się Pan nie dziwi że uczą flustraci, Pan by też po pewnym czasie był sflustrowany...
agus47 / 83.25.163.* / 2010-04-16 22:19
Ten artykuł przedstawia nauczyciela jako wroga publicznego numer 1- który każdego miesiąca szykuje zamach na budżet państwowy. Zastanawiam się tylko dlaczego pan, który napisał ten artykuł nie został nauczycielem? skoro to taki miód. Tyle kasy każdego miesiąca otrzymujemy na pierwszego, że dosłownie nie wiemy co mamy z nimi robić?I ...jacy pokrzywdzeni są Ci pracownicy z prywatnych firm- jestem wzruszona.... Ludzie trochę szacunku do naszego zawodu i pomyślcie, że to nie jest łatwy chleb...
aaa1111 / 212.160.167.* / 2010-04-12 20:39
cudnie mam długie wakacje ale jak pracuje w ciągu roku to nie nalezy mi się dzień wolny- (ja pracuję 30 godzin dydaktycznych od 8 do 14)Pan Dziennikarz nie ma z tym problemu a urlop wolałabym spędzic akurat we wrześniu i niech mi Pan wierzy nikt nie wyjeżdza na dłużej niz na 2 tygodnie dodatki tak liczne do pensji: dodatek motywacyjny 20zł owszem wysługa lat ale dodatek za pracę w trudnych warunkach widzi niewielu nie dorobię w moim małym mieście chocbym chciała owszem na korkach dorabiają ale głównie nauczyciele pracujący w liceach emerytura ? taka jak i innych skończyły się przywileje mozna by tak długo lubie to co robie ale ci którzy nigdy nie pracowali w szkole niewiele zrozumieją
kris9591 / 78.88.28.* / 2010-03-30 23:48
Jestem nauczycielem w miasteczku powiatowym. Mam 25- letni staż pracy. Od lat obserwuję jak ten zawód podupada, a to dlatego, że w MEN zasiadają coraz to gorsi idioci, nie ubliżając pani Hall. Codziennie zaczynam pracę przed ósmą rano i bardzo rzadko zdarza się, iż wychodzę ze szkoły przed 15 - 16 -tą. Nie liczę przynajmniej kilku wolnych sobót;a to dzień otwarty dla babć, dziadków, przedszkolaków, festyn rodzinny, itp.itd. Zawsze wypomina mi się długie wakacje. Ludzie, czemu tak chętnie wysyłacie własne dzieci na świetlicę, zajęcia w jakichś kołach, klubach? Bo nie możecie z nimi wytrzymać? Aby można było przez rok kochać i uczyć cudze dzieci, trzeba od nich trochę odpocząć. A tak poważnie, to przynajmniej przez kilka godzin dziennie odpowiadam za bezpieczeństwo, życie i zdrowie dzieci. Mało? Czemu sami nie spróbujecie? Nam wytyka się wszysko zmuszając do pracy w czynie społecznym. Czemu nie przyjmie mnie bezpłatnie w wolnym czasie dentysta czy adwokat? Przez cudne reformy pani minister nasza oświata schodzi na psy. Róbcie tak dalej. Ministrowie potrzebują motłochu, bo któżby na nich pracował? Im dzięki temu wiedzie się dobrze. Kto z nich kończył prywatną podstawówkę?
eed / 83.14.93.* / 2010-03-27 17:45
Zabrać darmozjadom wszelkie przywileje i zmniejszyć płace!!!!!!!! Nierobom nic się nie należy!!!!!
ooop / 88.199.158.* / 2010-12-04 12:59
widac że idiota z ciebie
Wwenka / 77.254.222.* / 2010-03-29 16:56
Czy rząd śpi, a Pani Minister nie widzi, ze nasza oświata jest juz chora. Zabrac przywileje nauczycielowi. Itakjuz duzo tego niemamy, bo daje się prawo burmistrzowi i to jeszcze takiemu co się na niczym nie zna. On decyduje o konkursach na stanoowisko dyrektora. To powinno byc wrekach Kuratorium, bo pracuja tam ludzie, którzy znaja się na oswiacie i powinni o wsztystkim decydować. Niestety u nas w państwi wiele przywilejów dostaja władze samorzadowe. To jest porazka i to straszna dla naszej oswiaty. Przepraszam, zdarzaja sie włodarze, którzy maja pojecie o oświacie i nie wchodza w jakies tam układy. Tak nie moze być. Pani Minister Hall powinna dac władze nad szkołami kuratorium , a nie władza samorzadowym wtedy bedzie normalnie a nie postawione wszystko na glowie. My chcemy stac na nogach i uczyc młodych tak jak to było dawniej 8 + 4 lub 5. Niszczy sie nasza młodziez prze zte reformy bez sensu.
z.gora / 83.11.34.* / 2010-03-27 07:34
a jakie przywileje mają jeszcze nauczyciele
Dartek / 90.156.120.* / 2010-03-27 01:17
Zasadniczym błędem była ta cała wielka reforma oświaty i odejście od starego systemu kształcenia . Kiedyś była 8 klasowa szkoła podstawowa i dalej 4 letnie liceum lub 5 letnie technika ,lub licea zawodowe , lub szkoły zawodowe . Teraz jest 6 letnia podstawówka , 3 letnie gimnazja i 3 letnie licea . Stary system był sprawdzony i funkcjonował dobrze . Wszyscy wiedzą ( Ci co uczą i Ci co mają dzieci w szkole ) co się dzieje teraz w gimnazjach . Dzieciaki w najgorszym okresie lądują w gimnazjum i czasami nie można tego zachowania opanować . Nauczyciel zamiast uczyć to walczy z uczniem (tzn z jego zachowaniem ).
Teraz jeszcze niejaka Pani minister Hall wymyśliła , że sześciolatki mają się uczyć w szkole . No więc budżet naszego kochanego państwa wydaje miliony na stworzenie zespołów szkolno-przedszkolnych . Jeżeli coś funkcjonuje dobrze to zawsze musi się znaleźć jakiś g.ł.u.p.e.k , który musi przy tym majstrować . Wg mnie powinno się wrócić do starego systemu . Problem jest tylko taki , że nikt nie chce się przyznać do tego , że ta cała reforma oświaty to WIELKA KLĘSKA . Problem drugi , może nawet ważniejszy , to PIENIĄDZE . Bo powrót do starego systemu kosztowałby ciężkie miliardy , których w Polsce nie ma .
dan75 / 77.46.50.* / 2010-03-26 12:52
Rząd chce na siłę upodobnić polskie szkolnictwo do tego w USA, gdzie w publicznych szkołach uczą sami mierni nauczyciele a uczniowie to degeneraci. Chcąc aby dziecko chodziło do normalnej szkoły trzeba je posyłać do prywatnej gdzie słono się płaci. Mamy jeden z najlepszych systemów szkolnictwa na świecie ( w zasadzie to mieliśmy ). Jak jeszce trochę pogrzebią w systemie szkolnictwa to żaden porządny nauczyciel nie będzie chciał w publicznej szkole uczyć. Największym agitatorom pozabierania nauczycielom wszystkiego co się da, radzę udać się do szkoły na kilka godzin i przekonać się naocznie jak lekko jest. Za moich czasów to nauczyciel wytargał za ucho rozrabiaków i był spokój, w tej chwili to i głośniej krzyknąć nie może bo narusza prawa ucznia. Wszystko idzie w tym kierunku iż za kilka lat będziemy mieli takie debilne społeczeństwo jak w USA. Wniosek jest prosty takimi ludźmi łatwiej się manipuluje.
sc / 173.32.52.* / 2010-03-26 17:44
Jeżeli myślisz, że dzieci amerykańskie są głupsze od polskich lub odwrotnie to jesteś w błędzie. Twoja przewlekła zaćma przyczyniła się do tego, że nie chcesz zauważać dobrej strony społeczeństwa amerykańskiego a zuważasz tylko debilną część i nawet nie starasz się porównywać w swoim krytykanckim wywodzie z polskim społeczeństwem. Mogę tobie poradzić żebyś myślał w ten sposób, że głównym celem amerykańskich szkół podstawowych jest przetrzymanie ucznia do pewnego wieku w murach szkolnych i dokładne pokazanie co może osiągnąć jak będzie się dalej uczył. W polskich szkołach jest nacisk na klasykę, czyli na: j.polski, matematykę, fizykę itd. w nieco większej skali niż w ogólnych ramach. Dobrą rzeczą w tym jest to, że system ten rozwija ogólną inteligencję wśród młodych ludzi a złą rzeczą, że ta nabyta inteligencja zabija zdolność podejmowania właściwego wyboru co robić ze swoim przyszłym życiem a przecież to jest najważniejsze dla młodego człowieka. Rząd ma rację. Trzeba pozmieniać dużo a przede wszystkim programy aby obejmowały metody preferujące kształtowanie niekrępujacych procesów myślowych. Świat się szybko zmienia. Nie ma na co czekać. Dowodem potrzeby przeprowadzenia zmian w szkolnictwie jest powstanie wielkiej ilości szkól prywatnych. Jeżeli gdzieś na wsi jest bardzo ciężko ze znalezieniem nauczyciela to nie ma nic złego, że jest nęcony własnym ogródkiem i mieszkaniem. To jest logiczne. Prawda? Inne przywileje i dodatkowe dziwolągi jak np. dodatki za wysługę lat muszą być poobcinane…Podoba mi się także, że Chochołowski zauważył, że prawdziwe zarobki to takie, które po podzieleniu przez dwanaście pokazują jaka jest prawdziwa pensja a to wskazuje, że nauczyciele nigdy nie byli i nie są w grupie dyskryminowanej.
Najdziwniejsze jest to, że w artykule nie ma ani słowa o USA więc po co ta agesja słowna i po co kierować temat na porównania z kimkolwiek i gdziekolwiek?
dan75 / 77.46.50.* / 2010-03-26 19:07
SC - widzę że strasznie wierzysz w tą papkę, którą podadzą nam w Wiadomościach lub Faktach. Tutaj widać gołym okiem iż pod pretekstem zmian w szkolnictwie rząd kombinuje jak tu zabrać nauczycielom. Wszyscy są za bo jak by inaczej, zabrac darmozjadom. Tylko że z tego że im zabiorą to nam i tak z tego powodu się nie polepszy. Kolejny Miro lub Zdzicho zrobi przekręt, wyprowadzi kilkadziesiąt milionów złotych z budżetu, które zostały zabrane którejś tam z grup społecznych. Zrobią z tego komisję za nasze pieniądze a na koniec i tak nikt za to nie odpowie. Porównanie do USA uważam za słuszne bo bardzo szybko doganiamy ten kraj niestety tylko w tych najgorszych rzeczach. Tak na zakończenie co do nauczycieli to Chińczycy jak chcą komuś źle życzyć to mówią: "Bodaj tyś cudze dzieci uczył". NIech to posłuży za puentę jaki to jest lekki zawód.- nauczyciel. Gwoli ścisłości wykonuję inny zawód.
sc / 173.32.52.* / 2010-03-27 05:52
W coś trzeba wierzyć w końcu. Z tego co napisałeś to widzę, że zgadzamy się w tym, że żeby zdobyć dobre wykształcenie to niestety trzeba wszędzie słono zapłacić.
Lysy 25 / 77.255.151.* / 2010-03-27 16:17
Moje dzieci właśnie kończą szkołe, tak więc nie stanie się nic złego jak nauczycielom pozabieramy co się da i kolejne dzieci będą uczyli tylko nieudacznicy, którym nie udało się odejść z zawodu.
W końcu moje dzieci będą już wykrztałcone a jak kolejne będą głąbami to nawet lepiej.
O wnuków zadbamy prywatnie albo w międzyczasie całe to barachło się rozleci i nie będzie sensu się krztałcić.

Ogólnie zgadzam się z dan-75, że z upływem czasu jakość krztałcenia w szkołach spada.
Komuna uczyła dość rzetelnie przynajmniej przedmiotów niehumanistycznych.
Wszystkie następcze zmiany i reformy w tzw "wolnej Polsce", III albo IV RP czy jak tam to jeszcze nazwali nakręcają degrengoladę szkolnictwa.
nauczyciel nieudacznik / 83.23.109.* / 2010-03-29 22:13
kształcenia
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-03-26 13:16

Mamy jeden z najlepszych systemów szkolnictwa na świecie

bajki dzieciom opowiadaj. Mieliśmy/mamy system kształcący uczniów o ogromnej wiedzy ogólnej, jednej z najobszerniejszych na świecie. Mimo to Polska brodzi w g... (w porównaniu do np USA). Ja tam wolał bym być debilem na zasadzie przeciętnym pracownikiem w USA niż mgr-em w okienku w PL.
dan75 / 77.46.50.* / 2010-03-26 14:04
Polska brodzi bo takie mamy rządy. Jestem na własnej działalności gospodarczej i w każdym roku odczuwam na własnej skórze nowe przepisy, podatki itp. Brak stabilności prawnej, podatkowej, ustawowej. A jeśli chodzi o Polaków to nie ma bardziej zaradnego narodu na świecie, powtarzam narodu nie państwa. Co do Amerykanów to w niektórych stanach USA bezrobocie jest podobne jak w Polsce, powoli kończy się ten "american dream".
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-03-26 14:12
bezrobocie nie jest najważniejszym problemem na świecie. W rynkowej gospodarce jest nawet korzystne. Mamy demokrację więc rząd i przepisy są takie jak wola ludu. Zaradność wynika z ogromnych utrudnień narzucanych nam przez władzę (o których przy okazji wyborów zapominamy). Te utrudnienia powodują, że zaradność nie przekształca się w przedsiębiorczość, a ta w bogactwo, jak działoby się w gospodarce rynkowej.
casino poland / 79.186.89.* / 2010-03-26 14:59
Gdzie matole ty masz demokrację i gospodarkę rynkową -podaj choć jeden kraj na świecie
od razu widać że jesteś po polskiej reformie edukacji bezwolny, operujący frazesami ciućmok o wypranym mózgu o takich jak ty właśnie chodzi politykierom aby ich inteligentnych (inaczej)było jak najwięcej
ajjjj / 87.99.35.* / 2010-03-26 17:06
demokrację - w całej UE
o gospodarkę rynkową z prawdziwego zdarzenia zaś dziś trudno co nie znaczy, że nigdzie jej nie ma czy nie było - patrz USA do XX w.
btw atakując mnie wyzwiskami dajesz tylko znać, iż nie masz rzeczowych argumentów.
Lysy 25 / 77.255.151.* / 2010-03-27 16:22

demokrację [mamy] - w całej UE

Jaka tam to demokracja?
KE to tweór całkowicie niedemokratyczny a w poszczególnych państwach nie ma żadnej demokracji tylko rządy cwaniaczków wybieranych przez bezmyślny motłoch, który nie widzi, że obietnice wyborcze to zwykłe oszustwa.
ajjjj / 87.99.35.* / 2010-03-27 18:52
ten motłoch wybiera jednak cwaniaczków na zasadach demokratycznych :-)
giauron / 78.8.68.* / 2010-03-26 11:16
nareszcie, wszyscy od 20 lat pracują na zasadach wolnego rynku a oni ciągle w komunie, tej niedobrej ale wybiórczo dobrej
basia-098 / 82.143.157.* / 2010-03-26 09:09
A dlaczego nic nie piszecie o nauczycielach przedszkola? to też są nauczyciele i może ważniejsi niż szkolni, bo dla dziecka pierwsze zetknięcie się z placówką. Nauczyciel taki pracuje 22 godz. tygodniowo i to tez nie jest lekka praca, Dzieci płaczą przez około 4 miesiące, mówię tu o trzylatkach, nauczyciel taki musi mieć oczy w koło głowy, poznać dzieci a są różne, nawet rodzicie nie wiedzą jakie mają dzieci. Dzieci w większości nie są samodzielne,sikają w majtki, trzeba wysadzić, powycierać nos, nakarmić, rozebrać do sprania, ubrać i czapke i burty, a w grupiue jest ich 25 osób. Ma co prawda pomoc ale tylko trzylatki, bo czterylatki już nie. I często nauczyciele młodzi to stażyści z "gołą pensją" bez żadnych dodtków.
Dar2303 / 83.9.168.* / 2010-03-26 10:23
Zgadzam się. Ciągle pomijają kwestie NAUCZYCIELI PRZEDSZKOLI (nie przedszkolanek !!!! jak powszechnie się mówi). Moja żona w Krakowie jako nauczyciel mianowany zarabia wg tej tabeli z góry tyle co stażysta. Nikt tu otwarcie nie mówi, że nie mają ferii i wszystkich tych małych świąt gdy jest wole. A te 35 dni przysługującego urlopu (nie 2 miesiące) mogą TYLKO WYKORZYSTAĆ W WAKACJE a nie w ciągu roku szkolnego jak w każdej innej firmie. Poza tym wydłużanie wieku emerytalnego w przypadku nauczycieli przedszkolnych jest totalną pomyłką. Czy ktoś sobie wyobraża sobie 55 letnią babcie (TAK BABCIE - bo ile lat ma babcia waszych dzieci??) która MUSI z małymi 3 letnimi dziećmi równocześnie: z 3 bawić się bo nie potrafią, z 2 skakać, pilnować 25 dzieciaków na raz, 5 pogodzić, 2 wycierać jednocześnie nos, 1 przewijać, 2 wyprowadzać do ubikacji, 3 śpiewać. Która z waszych babć to na raz potrafi?? Czy wasza babcia zajmie się jednocześnie tylko trzema 3 latkami na raz?? Zostawicie jej? Zaufacie? Więc zastanówcie się co piszecie i mówcie i co chcą tym nauczycielom a pośrednio wam i waszym dzieciom zrobić!!!!!!
sdakin / 86.44.63.* / 2010-03-25 23:38
Jeżeli ten rząd nie przytnie znacząco wydatków budzetowych podczas tej kadencji to juz nigdy w zyciu nie zaglosuje na PO,Tuska czy jego kolegów.
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-03-26 09:19
PO ma do wykarmienia miliony członków/działaczy/kolesi na szczeblach od miasta/gminy w górę. Swój swojemu nie będzie zabierał. Prędzej podniosą podatki (co czynią)
jdakfj / 86.44.63.* / 2010-03-25 23:31
Ciac wszystkie bezsensowne przywileje bez pytania o zdanie zwiazkow zawodowych, w razie wiekszych protestow wprowadzic armie na ulice.
cvxcvxcvcvxxcvtt / 89.72.157.* / 2010-03-26 08:10
Fajnie, ale armia (i pozostałe służby mundurowe) też nie będą zainteresowane bo rząd chce im również dokopać.
erykt / 194.149.88.* / 2010-03-25 22:08
Średnia pensja nauczyciela, hiihiii...czy to z księżyca wzięli? dyplomowany proszę zajrzeć ponad 4.000 ,- chciałoby się chociaż brutto, zastanawiam się czy do tej średniej nie są wliczone pensje dyrektorów?
" W wielu branżach, żeby godnie żyć, trzeba dorabiać, więc nauczyciele nie powinni się żalić, że muszą udzielać korepetycji aby dociągnąć do pierwszego. Powinni się cieszyć, że mają łatwe możliwości dorobienia. W nie każdym zawodzie tak jest." tak to cytat pana Bartosza, tylko proszę pana z tymi korkami jest różnie ...a tak jeszcze to zapewne nie chciałby pan siedzieć wieczorami przed kompem , bo ten księgowości proszę pana jest od zasrania lub przed zeszytami, a gdzie czas dla rodziny ? ma pan w rodzinie nauczyciela ? jezeli tak to prosze z nim zamieszkac chociazby jeden tydzien.
basia-09 / 82.143.157.* / 2010-03-26 09:01
Pracuję w szkole jako płatnik, naliczm im pensję i wiemile zarabiają. Stażysta nie dociąga nawet do dwóch tys. a dyplomowany, ale bardzo dobry, naprawdę dobry nauczyciel, może osiągnąc ok. 4,5 tys. miesięcznie, ale musi się naprawdę dobrze pozstarać, tzm. po ok. 40 godz. dodatkowych w miesiącu a to nie jest mało.
erykt / 194.116.183.* / 2010-03-27 13:08
Ciekawe gdzie mieszkasz być może w Warszawie, bo w innych miejscach Polski dyplomowany tyle nie zarabia i moze byc wielki w tym co robi- naprawde nie zarabia
erafcio / 83.21.149.* / 2010-03-25 21:50
Jestem nauczycielem mianowanym. Prację na wsi. Po przeczytaniu tego ciekawego artykuły nasuwa się tylko jedno! Znów opinia publiczna poznaje dane, które w błędny sposób przedstawiają zawód nauczyciela jako dobrze płatnego. Proponuję autorowi tego tekstu przepracować miesiąc w szkole, a dopiero wtedy zajmować stanowisko. Na koniec miesiąca dostanie 1800 zł i zobaczymy czy ada mu się za te pieniądze opłacić rachynki, nie mówię już o utrzymaniu rodziny!
wertyk / 83.16.120.* / 2010-03-26 08:19
To jeszcze mało? W prywatnej firmie dostanie się 1100 zł i za to też trzeba utrzymać rodzinę a żołądki wszyscy mają jednakowe
pyci pyci / 213.76.152.* / 2010-03-26 16:47
Zgadza się ludzi bolą nasze zarobki, ale 1800 to mamy dopiero po 10 latach pracy, a 1100 nie mamy nawet na początku. Do tego w prywatnej firmie nie trzeba robić tysiąc kierunków studiów podyplomowych za które się słono płaci bo minimum 4000 za rok tak więc jak się odejmie od tego 1100-1400 to mamy mniej niż w prywatnej firmie gdzie pracownik nie musi się dokształcać na swój koszt
w dupu / 87.99.114.* / 2010-03-25 21:01
Jedyne co mi się chce, to puścić "RZYGA".Reformowano tzw. oświatę i co ???? A tylko smród pozostał. Chyba wypaliła tylko religia KK - no bo to teraz przewodnia siła ideo-logiczna.

Najnowsze wpisy