Ja wciąż uważam że Andrzej L. byłby idealny na marszałka. Marek Jurek jest zbyt wątły na tę funkcję. Marszałek L. (zważywszy jego ostatnie treningi bokserskie) jest w stanie odebrać prawo do prowadzenia obrad i laskę każdemu wicemarszałkowi. Na ministra kultury proponowałbym Jacka Kurskiego (bez komentarza), finansów Renata Begger – ma już podobno maturę i dalej się kształci, brawo. Nie wolno zapomnieć o Romanie Giertychu – minister spraw zagranicznych (duży wzrost dałby mu przewagę w negocjacjach). Ministerstwo sprawiedliwości bezwzględnie należy oddać w ręce Samoobrony – mają dużo doświadczenia z tym wymiarem. Ministerstwo edukacji dla LPR – z wyższych uczelni wystarczy nam KUL. Ministerstwo transportu i budownictwa – tutaj obecny premier Marcinkiewicz byłby najlepszy. On ma wizje. Widzi autostrady których nie ma.

Doda na ministra kultury , Majdan minister sportu i relkreacji, Giertych na trenera reprezantacji szczypiornistów, Kaczory wogóle niech sie nie pokazują, Lepper niech powalczy troche w K1 to może zmądrzeje i wtedy niech się pcha do polityki, co jeszcze ?, Renatka Begger może obsługiwac wszystkich posłów wiadomo jak . hehe. poniosło mnie , wszystkie postacie są zmyślone, za zbieżnośc nazwisk serdecznie przepraszam:)

Premier: Lepper, w-ce prem. min. fin. Niesiołowski, spec. służby Giertych,Rokita min MSWiA, Dorna zostawić jako min odpowiedzialny za służbę zdrowia,dodać Millera powiedzmy min. sprawiedliwości.Pani Beger idelnie pasuje na fotel min kultury-to chyba tyle (BOMBA GOTOWA)