E tam Lemingi i tak dalej wspierają Tuska, byle tylko Jarek nie rządził:
Rok 2015 ósmy rok rządów Tuska
Rozmowa w autobusie:
- O Siema stary! Dawno Cię nie widziałem. Co słychać??
- Siema, przesiadłem się na autobus bo nie wyrabiam z tą ceną benzyny 7 zł za litr.
- He he no tak cholerny kryzys chyba nigdy się nie skończy, a o LPG nie myślałeś?
- Myślałem ale przy cenie 4 zł za litr gazu to dość długo zwraca się ta inwestycja, poza tym w radiu mówili że dług publiczny Polski przekroczył psychologiczną granicę biliona złotych, więc rząd będzie musiał podnieść podatki m.in. akcyzę na LPG.
- Kolejna podwyżka? No ku@#a! To 25%
VAT i podatek katastralny im nie wystarczy?
- Ten katastralny to jest masakra jakaś! Nam wyszło 2,5 tyś zł rocznie do zapłaty za nasze obskurne mieszkanie z wielkiej płycie, ale podobno to Unia Europejska kazała wprowadzić, tak samo jak dwukrotną podwyżkę cen prądu bo nie spełniamy jakiś tam limitów CO2.
- Nie narzekaj! Ty przynajmniej masz własne mieszkanie, a ja muszę ze starymi mieszkać. W Polsce nie ma teraz żadnej pracy dla ludzi po studiach!
- To za granicą sobie poszukaj. Szwagier pracuję w niemieckiej stoczni i sobie chwali, mówi że jest tam mnóstwo roboty i dobrze płacą. A Polaków witają tam z otwartymi ramionami, nawet tych którzy nie znają języka, bo pracujemy dwa razy wydajniej od miejscowych, a płacą nam połowę tego co niemieckim robotnikom, czyli i tak całkiem nieźle.
- Kurczę pomyślę, trochę boję się wyjeżdżać ale chyba będzie trzeba bo ta polskość to nienormalność, tu żyć się nie da! A na wybory idziesz??
- Nie wiem, nie ma na kogo głosować, ale chyba będzie trzeba, byle tylko PIS nie doszedł do władzy.
- No! Wtedy to by była dopiero katastrofa!