Nikt nie pisze że te 36 zł to prawdopodobnie BRUTTO !!! Od tego należy odjąć daninę - podatek.

To kolejne wsparcie dla rolników z KRUSU, którzy składek praktycznie nie płacą na ich emerytury składa się reszta pracujących. Co zrozumiałe ich emerytury nie są wysokie ale waloryzacja się należy. Sprytnie to wymyślił PSL z Kosiniakiem Kamyszem. Wstyd panie TUSK!

36zł...jak zwykle robią sobie żarty z ludzi...i jak zwykle premier fantazjuje....”polskie wyniki na tle światowych są satystyfakcjonujace..."
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Titanic tonie a orkiestra wciąż gra, ZUS jest bankrutem = POlska jest bankrutem, emerytury trzeba natychmiast zmienić na obywatelskie, zlikwidować przywileje, zredukować minimum o połowę ilość urzędników. I OBNIŻYĆ PODATKI, KWOTA WOLNA MINIMUM 1000 EUR /miesiąc jak w Grecji, składka ZUS maximum 10% uposażenia, oczywiście całego uposażenia, i ograniczenia w płacach w budżetówce, wojsku, policji, spółkach skarbu państwa. INACZEJ TEN MOLOCH ZJE WŁASNY OGON,

Przypominam wam drogi narodzie,to mi Donaldowi Tuskowi i mojej partii zawdzieczacie wyzszy VAT,podniesienie wieku emerytalnego,skok na kase z ofe,wystawne lunche czlonkow mojej partii.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Wg danych GUS: 5740 tys. osób pracuje w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 pracowników, zaś 1610 tys. osób pracuje w budżetówce. Średnia płaca pracujących - 3900 zł, a średnia w budżetówce - 4800 zł. Natomiast ile wynosi średnia płaca w pozostałej grupie pracujących? Wg ZUS ponad 12 mln osób opłaca składki, czyli niemal 5 mln osób znajduje zatrudnienie w przedsiębiorstwach małych i w samozatrudniających. Składki z ich dochodów wskazują na średnią płacę w tym sektorze w wysokości ok. 2000 zł. Mamy więc łącznie średnią dla pracujących w sektorach wytwórczych niecałe 3000 zł, a w biurokracji ok. 5000 zł.

Rączki rozłożone podczas przemowy dla wiarygodności. To znaczy, że to tylko obietnica, a rzeczywistość pokaże oblicze, które znamy.

obecny rząd przez 7 lat tylko obiecuje.

Może gdyby rządem kierował Pan Tusk i jego partia PO coś by się dało zrealizować z tych obietnic.

Niech obecny rząd i premier poda sie do dymisji , wybierzmy Tuska

Debata w Sejmie na temat waloryzacji aż o 36 zł, jeżeli zatwierdzą, przy czym granicą dla tej formy waloryzacji ma być emerytura w wysokości 3300 zł. jest to kpina z ludzi. Co to za kwota graniczna 3300 zł. Przecież 3300 zł to w Polskich warunkach bardzo wysoka emerytura. dajcie ludziom którzy mają emerytury mniejsae niż 1200 zł waloryzację rzędu 150 zł i tak dalej np. dla emerytur 1800 zł już tylko 100 zł waloryzacji a dla tych co dostają 3300 emerytury waloryzację 18 zł. To w jakiś tam skromny sposób pozwoliłoby tym najbiedniejszym zauważyć kwotę waloryzacji natomiast ci z emeryturami powyżej 2500 zł i tak tej waloryzacji nie zauważą bo nie jest ona im do niczego potrzebna, oni wszyscy są już dorobieni a na bieżące życie im wystarczy. Tak to w skrócie powinno wyglądać. Oczywiście wiem że natychmiast wszyscy bogobojni emeryci z emeryturami powyżej 3300 zł zechcą mnie pożreć żywcem za takie "komunistyczne" podejście do problemu waloryzacji rent i emerytur.