Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rząd ogłosił pakiet Kluski

Rząd ogłosił pakiet Kluski

Money.pl / 2007-03-19 12:30
Komentarze do wiadomości: Rząd ogłosił pakiet Kluski.
Wyświetlaj:
Bartosz Tworkiewicz / 31.182.85.* / 2015-03-22 23:13
ten pakiet kluski mam nadzieję będzie kontynuowany jak pis wygra wybory parlamentarne w 2015 roku i prezydenckie.Te ustawy to dobry początek bo czekanie jak do tej pory 30 dni na potwierdzenie rozpoczęcia działalności gospodarczej i chodzenie do 5 urzędów i wypełnianie 5 papierów to skandal.Zmiany te jak założenie firmy w 7 dni drogą biurową w jednym okienku i w 3 dni przez internet to wielka rewolucja.Na tym jednak zmiany nie mogą poprzestać.Prawdziwą zmianą która w tym pakiecie poprawi polskę w światowym rankingu wolności gospodarczej będzie wykasowanie wszystkich niepotrzebnych przepisów utrudniających życie przedsiębiorcom.Dziś żeby firma dostała zgodę na wybudowanie fabryki musi na pozwolenie na budowę czekać 52 tygodnie prawie równiutki rok,zlikwidujmy to pozwolenie.Mamy 398 koncesji i licencjiZlikwidujmy 396,zostawmy 2 tak jak było w ustawie Wilczka na alkohol i broń palną.Uprośćmy radykalnie albo najlepiej napiszmy od nowa ustawę o podatku VAT.Dzisiejsze przepisy są tak korupcjogenne,nieprzejrzyste,niejasne,nieczytelne,niespójne,że każdą firmę może zniszczyć urzędnik,bo rodzą one duże pole do nadinterpretacji i uznaniowości.Wprowadźmy wreszcie przepis mówiący o odpowiedzialności karnej urzędnika jeśli na skutek jego złej decyzji często celowej zniszczona zostanie firma.
121 / 82.146.245.* / 2007-03-23 18:25
Moja babcia karmiąc indyki jednego zadusił niechcący - czy ta "kluska" nie zadłwi nam drobiu ?
libetrał2 / 83.9.215.* / 2007-03-20 08:10
Problemem przy prowadzeniu biznesu nie jest wypełnienie kilku papierów przy zakładaniu firmy. Znowu ten rząd głosząc propagandę sukcesu odwraca uwagę od rzeczywistych problemów przedsiębiorców.
Zyta mówi, że obniża podatki , a w rzeczywistosci one rosną (np. składka ubezpieczenia zdrowotnego, której nie mozna w całości odliczyć od podatku, ZUS też wzrósł.
A ograniczenia w samozatrudnieniu.
A to że pracodawca placi za pierwsze 30 dni zwolnienia chorobowego pracowników. (mała epidemia grypy może rozłożyc firm zatrudniającą 20 osób). Lista życzeń jest długa, ale dla rządu na ciepłych posadkach nie są to problemy ( oni wiedzą lepiej)
UPRośćmyTO / 212.106.27.* / 2007-03-20 02:31
"Rząd zapala zielone światło dla rzemiosła -pora zwijać interes." Kto się zagapił, tego dopadały domiary, konfiskaty. W stanie wojennym "anarchię" likwidowano dowalając dodatkowy podatek dla tych, którzy ośmielili się otworzyć firmy przed 1stycznia 1982. O podatku informowano ich... w październiku '82. Zamknięcie firmy nie zwalniało z płacenia. Teraz jest lepiej: jeśli zamkniesz, odczekasz parę lat i ruszysz głową to możesz zapłacić połowę ZUSu (przez 2 lata, by nie przewróciło Ci się w głowie). Choć trzeba pamiętać i o Balcerowiczu, którego komisja do spraw odbiurokratyzowania gospodarki (a raczej gospodraki) miała też osiągnięcia w tworzeniu dobrego klimatu dla firm tworząc kolejne bzdury. Najwięcej jednak skorzystali przedsiębiorcy dzięki towarzyszowi I sekretarzowi Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej p.Rakowskiemu, gdy widząc totalne załamanie socjalistycznej gospodraki pozwolił Polakom dorabiać się. Dzięki temu mógł wtedy i zalegalizować się układ, zwany wówczas kolektywem, mający olbrzymie fortuny, ale zmuszony do ich ukrywania w robotniczym systemie. W "kapitalizmie" można było szpanować, nawet wypadało pierwszy milion ukraść, przynajmniej za Bieleckiego(Lewandowskiego). Całe odium i tak spadało na zwykłych, "przebrzydłych prywaciarzy" widocznych na pierwszym froncie (usługi, handel detaliczny). Łatwiej było ich zniszczyć gdy weszli w drogę interesom towarzyszy i ich nowych towarzyszy. Nawet kontroler potrafił się przyznać, że wie, iż podatnik nie kombinuje, ale on musi coś napisać. Dalej rząd (już Suchockiej) dbał by firmom działo się dobrze. Wprowadzono VAT, by firmy mogły korzystać z jego dobrodziejstw, tak przynajmniej tłumaczono. Dzięki temu firmy stały się darmowymi komornikami, ściągając z klientów olbrzymie kwoty do budżetu a na siebie ich oburzenie z powodu wyższych cen ( kilkuosobowy sklep potrafi rocznie ściągnąć z rynku kwotę VATu większą niż WOŚP zbiera w wojewódzkim mieście ). By ulżyć doli oVATowanym firmom p.Modzelewski na prawo i lewo rozpowiadał, by Urzędy Skarbowe z wyrozumiałością traktowały podatników gubiących się w zawiłościach przepisów (które sam stworzył a teraz objaśnia, dobrze z tego żyjąc). Wypadało się tylko cieszyć, że tak dba o podatnika, tylko, że do Urzędów rozsyłał pismo, by nie odraczały, nie uwzględniały i ogólnie - gnębiły tych, dzięki którym funkcjonowały. Teraz wreszcie mamy przełom: 3 dni na zarejestrowanie firmy. Tylko ile razy można ją rejestrować -wypadałoby zacząć produkować, może nawet zatrudnić kogoś a wtedy na zachętę 30.000 PLN kary dla prezesa i do 20.000.000 PLN dla firmy jak się nie połapiesz w przepisach szczegółowo określających co Ci wolno w relacjach z pracownikiem. Umowy cywilnoprawne z drugim człowiekiem wykluczone, potępione przez najwyższego rangą socjalistę, pana K. . A jak zagonisz do roboty zbyt mocno, to oskarżenie o mobbing gotowe. Mobbowany, po nauczeniu się fachu u Ciebie wyjedzie na Wyspy i dobrowolnie podda się mobbingowi, choćby "na zmywaku". Potem wróci i zajmie Twoje miejsce, podbijając czynsz jaki płacisz za lokal. Ma z czego, wszak żył oszczędnie, na konserwach, a do lekarza tanimi liniami przylatywał do Polski. Przecież leczenie jest zagwarantowane Konstytucją, bezpłatne. Należy się jak psu micha, a jak nie dostanie, to pogryzie. Ciebie. Więc na Prima Aprilis czeka Cię prawie 60 zł podwyżki ZUSu. Ale Ty i tak słyszysz, że podatki, składki spadają. Faktycznie. Na Ciebie.
Życzę Zdrowia (i Opieki Społecznej). Co ? Nie ma już takiego ministerstwa? A inne relikty z tego okresu pozostały zaś Ci co je utrzymują jeszcze nazywają siebie Prawicą. Taka z nich Prawica jak z k...y dziewica.
Pozdrawiam
wethead / 83.6.124.* / 2007-03-20 08:32
Doskładnie tak było - dodam jeszcze, że Rakowski przy okazji zrobił największa krzywde polskiemu rolnictwu tzw. "urynkowieniem rolnictwa" rolnicy zarabiali wtedy krocia (duzo lepiej niz nawet teraz gdy są najlepiej zarabiającą grupa społeczną) . A na czym polegała krzywda? Otóż spowodowało to dziką konsumpcje a jeśli w powiecie zdarzył się jeden myślący rolnik to był sukces.
Próbowałem wtedy robić interesy z rolnikami (miałem nieograniczony praktycznie zbyt na ich pracę za granicą) i co - ZERO zainteresowania mimo, że w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze rodzina rolnicza mogła zarobić bezinwestycyjnie w martwych zimowych m-cach nawet 40 tys PLN w miesiącu. Odzywki rolników to cytuję: "to ja wolę dłużej pospać", "wolę z kumplami pójść na wódkę" bo przecie mieli ogromne gospodarstwa po 10 ha - kasa sama wpada to po co się męczyć.
Co prawda po 3-ch latach obudzili się i zaczęły sie telefony - ale co ja będę mówił - musztarda po obiedzie - okazje trzeba łapać natychmiast - teraz zarabjają na tym rolnicy z innych krajów. A jak ja się czułem prubując wytłumaczyć, dlaczego Polacy nie chcą zarabiać a czekają na paczki bo bieda?
acomitam / 83.25.232.* / 2007-03-20 05:56
Nic dodać, nic ująć. Właściwa diagnoza. Tak to właśnie było, może z tą drobną uwagą, że dzisiaj ustawa Wilczka z 1988 roku jawi się jako niedościgły wzór do naśladowania. Co prawda powstała z myślą o "swoich", ale przy okazji niejeden przedsiębiorczy mógł coś uszczknąć dla siebie. Dopiero po "dojściu" do władzy różnych Unii Wolności, Kongresów Liberalno Demokratycznych itd. zaczęło się ostre przykręcanie śruby i tępienie rodzimej przedsiębiorczości w imię interesów zagranicznego kapitału. Wystarczy przywołać tu nazwisko J. Lewandowskiego, który za zasługi na tym polu został euro(p)osłem, z który resztę życia powinien spędzić w więzieniu, a nie na brukselskich salonach.
Spiderx / 81.18.222.* / 2007-03-20 01:25
Czy w Polsce rządzą schizofrenicy czy też jest to prezentacja programu wyborczego na mające się odbyć niedługo przedterminowe wybory? Bo czyny przeczą słowom ;)
1. Po pierwsze reforma finansów publicznych - czy to nie obecny rząd przyjął dopiero co budżet na rok 2007 w którym kompletnie nie ruszył reformy finansów publicznych? Więcej - zwiększył wydatki na administrację nie zmieniając niczego innego? Zyta nieśmiało zaproponowało opcję zero w skarbówce i urzędzie celnym - jak wyjdzie zobaczymy. Ale opcja zero (rozwiązanie umów i rozpisanie konkursów na wszystkie po kolei stanowiska) potrzebna jest w całej administracji publicznej. Wydajność administracji jest KOSZMARNA, w każdym normalnym kraju bycie urzędnikiem publicznym jest wyróżnieniem, w administracji pracują głównie fachowcy a dostać się do administracji jest bardzo trudno - języki, specjalistyczne szkolenia, inwestowanie we własny rozwój. Fanaberia? Nie, po prostu większości krajów nie stać na topienie kasy swoich obywateli w instytucje, które charakteryzują się niską skutecznością - u nas zwiększa się dotacje.
2. Po drugie wykorzystanie środków unijnych - tu jest jakby lepiej, ale znowu - brak fachowej kadry. Do rozdysponowania jest (strzelam, nie chce mi się szukać aktualnych danych) 67 miliardów euro. Ale na konkretne, dobrze przygotowane projekty, które na każdym etapie są dokładnie sprawdzane i rozliczne. I tu również Polska cierpi na tym, że duża część administracji to "firmy rodzinne". Tylko takie "lepiejstwo" przechodzi na naszym lokalnym podwórku ale już przygotowanie projektu dofinansowanego z UE to nie jest "miliard se wydamy na drogi a drugi na rzeki a trzecia na...". Tu znów potrzebni są fachowcy, którzy potrafią przygotować solidny, dobrze umotywowany i policzony projekt - taki, który obroni się przy weryfikacji. I wygra konkurencję z innymi, również dobrze przygotowanymi projektami. UE wystawia kasę, częściowo NASZĄ kasę - Polska też opłaca składki. Szkoda byłoby to zmarnować. Nawet gdyby taki profesjonalny urzędnik miał zarabiać 10,000 zł miesięcznie a "ściągałby" z UE milion euro rocznie na inwestycje - to i tak nam (Polsce) się to w dłuższej perspektywie opłaci.
3. Po trzecie jak najwięcej wolności gospodarczej - i w związku z tym dopiero co fiskus dostał nową zabawkę http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci/artykul/100,0,230500.html?p=md
- nowe uprawnienia dotyczące inwigilacji obywateli. Idea jest szczytna (jak zwykle w Polsce) - niestety przepisy niedopracowane i dające (jak zwykle w Polsce) dużą dowolność interpretacji. Pozostaje mieć wiarę w profesjonalizm urzędników (??) i ich etykę (????). A przykład niejakiego Kluski jakoś nie napawa optymizmem.
GWB / 82.210.141.* / 2007-03-19 23:26
Czy mogę gdzieś znaleźć tekst tego pakietu (propozycji) na piśmie. Bo komentarze bez znajomości treści wydają mi się bezsensowne.
GWB / 82.210.141.* / 2007-03-19 23:26
Czy mogę gdzieś znaleźć tekst tego pakietu (propozycji) na piśmie. Bo komentarze bez znajomości treści wydają mi się bezsensowne.
GB / 82.210.141.* / 2007-03-19 23:21
Henryka Bochniarz, prezydent Lewiatana: „Oczekujemy także od rządu zmiany klimatu wobec biznesu. Trudno nam będzie uwierzyć w deklaracje o państwie bardziej przyjaznym dla przedsiębiorców, dopóki Sejm rozpatruje bardzo restrykcyjne projekty ustaw o PIP i odpowiedzialności karnej pracodawców za czyny przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową, tak bardzo sprzeczne z zasadami wolności gospodarczej"

Pani Bochniarz myli się wolność z samowolą. To nie ring i "wolna amerykanka". Przy akumulacji pierwotnej dziś, jednak trzeba przestrzegać jakiś reguł i zachować odrobinę przyzwoitości. Czy przykłady Biedronek, Auchanów już nic nikomu nie dają do myślenia.
Z++ / 83.29.179.* / 2007-03-20 16:06
Gdyby sądy działały jak należy i pracodawcom nie dotrzymującym zawartych umów z pracownikami zasądzałyby konkretne odszkodowania nowe przepisy "chroniące pracownika" nie byłyby potrzebne.Po prostu wystarczyłby dobry adwokat. I tutaj byłaby rola związków zawodowych - aby zapewnić pomoc prawną dla pracowników. A resztą zajęłyby się sądy.
nieznany / 217.172.246.* / 2007-03-19 22:52
A potem policja rzuci Cię na kolana jak Pana Czarzastego
bez powodu.
acomitam / 83.25.232.* / 2007-03-20 05:59
No nie wiem czy tak bez powodu. Dla mnie każdy dygnitarz SLD to podejrzany typ.
Lucjan Górski / 84.40.135.* / 2007-03-20 22:03
Sorry "acomitam". Skoro z SLD to do gleby z nim? Dziś do gleby z tymi z SLD a jutro...
Wejście watahy antyterrostów do KAŻDEGO MIESZKANIA i rzucenie na glebę WSZYSTKICH osób w nim przebywających bez jakichkolwiek przesłanek, że są to osoby uzbrojone, zamierzające stawić opór TO NARUSZENIE MOICH OSOBISTYCH PRAW OBYWATELSKICH. Jeśli do drzwi mojego domu zadzwoni chociażby jeden policjant i okaże mi nakaz prokuratora przeszukania, to na pewno nie będę stawiał oporu. Ale jeśli wpadnie wataha antyterrostów i rzuci mnie na glebę, to, nawet jeśli będą mieli nakaz, to i tak naruszą moją KONSTYTUCYJNIE GWARANTOWANĄ GODNOŚĆ I WOLNOŚĆ.
Państwo nie może wobec obywateli stosować prawa w sposób bezprawny. Wataha antyterrystów na obywatela który nie jest uzbrojony i nie zamierza stawiać oporu TO BEZPRAWIE
kajo / 83.27.110.* / 2007-03-19 18:46
kończe studia i wyjezdzam, nie wierzę żadnym Zytom, kluskom, drobiom , giertychom, a dajcie spokój , obecna Polska, to miejsce dla naiwnych , marzenia o arkadii przeczytac można w lekturach...
Pa*Ko / 217.113.225.* / 2007-03-19 17:22
Owszem, założe firmę, ale .... za granicą Polski, bo tutaj nadal nic się nie zmieniło na dobre, bo oprócz przepisów musza też zmienić się ludzie.
bbkking / 62.233.177.* / 2007-03-19 16:28
Nie uwierzę w żadne pakiety Kluski, reformy Gilowskiej, nowe rozdziały, kolejne otwarcia i inne dowolnie nazwane bzdety dopóki nie zacznę płacić niższego haraczu za życie w Polsce, dla niepoznaki ubranego w system podatkowy.
Jaw / 89.78.38.* / 2007-03-20 15:14
Pakiet Kluski, pakiet ziemniaka i pakiet makaronu - to jest wyjście
penkiel / 81.219.134.* / 2007-03-19 16:53
To prawda, w 100% się zgadzam, założę firmę w trzy dni, a po trzydziestu dniach muszę zaplacic co najmniej 1000zl do ZUS, inne haracze , a życ trzeba!
acomitam / 83.25.232.* / 2007-03-20 06:00
Nie 1000, ale około 700.
morda / 83.21.156.* / 2007-03-20 13:05
dolicz zdrowotna i masz 850 chyba
MacMurphy / 84.40.135.* / 2007-03-20 22:11
Szkoda mi Kluski. Podobnie jak Religa daje się wpuszczać w propagandowe maliny. Za "komuny" wielu było takich, co przyłączali się w dobrej wierze że biorą udział w czymś na kształt pracy organicznej po roku 1863. A dzisiaj muszą pisać lustracyjne lojalki.
optymista / 83.6.115.* / 2007-03-19 16:17
Niedawno byłem w Chile zrobili porządek z komuną i gospodarka kwitnie. Są odpowiednio duże dysproporcje w zarobkach motywujące lepszych. Prowadzący działalność gospodarczą w zasadzie nie wie co to jest urząd skarbowy jeśli nie jest krętaczem.
A do rzeczy zlikwidować wszystkie rodzaje ulg, uprościc przepisy, zmniejszyć podatki (patrz Cypr- jakoś można w Unii) i wtedy nie będzie problemu. A ZUS będzie miał coraz większe problemy bo rząd stymuluje wszystkich pracowitych, wykształconych i ambitnych do ucieczki za granice i kto będzie pracował na składki - rządy Irlandii, norwegii itd chyba nam nie dopłacą?!
Prowadzę firme już dość długo ale na razie poza kłodami wszelkiego rodzaju tylko raz a mianowicie wprowadzenie podatku liniowego dla fizycznych było realną i bardzo istotną pomocą dla uczciwego przedsiębiorcy.
Robi się coraz bardziej ponuro - nie widzę nawet promyka dobrej woli wśród posłów - liczą się tylko stołki, łapówki itp itd.
Rano usłyszałem, że NFZ został oszukany na 40 mln PLN - myślałem, że padnę ze śmiechu na tyle to może oszukać kilka przychodni. Szacuję, że tyle to wzieli łapówek funkcjonariusze Min.Zdr, NFZ i organów kontrolnych aby kryć tych leczących "martwe (a może jednak zdrowe jak koń) dusze'.
acomitam / 83.25.232.* / 2007-03-20 06:10
Z rok temu rozmawiałem ze znajomą farmaceutką, która podjęła pracę w NFZ. Kontroluje prawidłowość obrotu lekami. Wg owej znajomej, której nie mogło się to pomieścić w głowie, struktura kierownictwa tej instytucji przedstawiała się następująco: była konkubina lokalnego dygnitarza samorządowego, eks kierowca jakiegoś partyjnego kacyka, emerytowany wojskowy z układu, znajomy, może nawet krewny, bardzo ważnej osoby, itd. Waściwie brakowało tam tylko osób, które miałayby pojęcie, jak powinien funkcjonować taki fundusz. Obawiam się, że przykład tego NFZ-tu nie jest odosobniony.
adam222 / 213.136.225.* / 2007-03-19 16:10
Nie lubię klusek. A w opinii inwestorów giełdowych pan Kluska to złodziej i oszust. Taki nic dobrego nie zaproponuje. Dlaczego PIS wybiera sobie takiego marnego doradcę?
Bart853 / 89.76.193.* / 2013-02-24 01:49
A Ty kim jesteś krasnalu?
Bart853 / 89.76.193.* / 2013-02-24 01:49
A Ty kim jesteś krasnalu?
Sabik / 83.6.247.* / 2007-03-19 15:57
Nagłośniony obecnie pakiet Kluski to nic innego jak wrzucone do kosza ustawy nad którmi pracowno dosyc długo. Obecnie pan Premier głośno krzyczy o tym co będzie w przyszłosci - ale nie wiadomo jak odległej. Gdyby pracowano nad tymi ustawami to już można by z nich korzystać a tak to J K będzie mógł przez najbliższe dwa lata opowiadać jak to będzie dobrze kiedyś.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy