Utrzymanie Państwa kosztuje x-(pomijam kwestię czy można taniej)
Aby to sfinansować pobieramy podatki PIT,CIT,VAT,akcyza,podatek od nieruchomości.
CIT,VAT i akcyza są porównywalne z tym co na Zachodzie.
PIT jest tak ustawiony że płacą go praktycznie wszyscy w jednakowej stawce,podatek od nieruchomości jest zupełnie symboliczny.
Na Zachodzie w tej kwestii jest zasadnicza różnica.
Wysoka kwota wolna powoduje że mało i średnio zarabiający praktycznie podatku od dochodu nie płacą, jednocześnie jest stosunkowo wysoki podatek od nieruchomości.
Ma to taką zaletę że przesuwa koszt utrzymania Państwa na bardziej zamożną część społeczeństwa.
U nas politycy straszą że jak wprowadzimy ten podatek to skończy się wydziedziczaniem.
Zapominają jednak, że przecież konstrukcja tego podatku zależy od nich.
Można sobie wyobrazić, że wprowadzamy bardzo niską (np0,1%) stawkę od nieruchomości, w której właściciel jest zameldowany, i znacznie wyższą od drugiej i następnych nieruchomości.
A jeszcze wyższą (ok, 2%) od niezabudowanych działek budowlanych.
Takie stawki ja napisałem nie spowodują to wywłaszczenia lokatorów z mieszkań, jednocześnie spowodują większy ruch na rynku nieruchomości i bardziej sprawiedliwe obciążenia podatkowe.
Wytłumaczenie dlaczego nie jest to wprowadzane tkwi w oświadczeniach majątkowych posłów.
Mają po kilka mieszkań i działek.
Ja tylko się zastanawiam co będzie po 2016r. kiedy to cudzoziemcy będą mogli kupować swobodnie nieruchomości.
Jeśli w całej Europie jest podatek od wartości a u nas nie, to tak wywinduje ceny ziemi-bo przecież "jeść nie woła"- że młodzi nie będą mieli szans na budowę domu.
Co ciekawe zwolennicy symbolicznego podatku od nieruchomości są jednocześnie za dużym zróżnicowaniem podatku od zarobków.
A raczej powinno się opodatkowywać bogactwo a nie pracę.
Podatek od zarobków zniechęca bowiem do podejmowania dodatkowych wysiłków (bo Państwo i tak większość zabierze)-natomiast podatek od bogactwa przeciwnie, zmusza do dodatkowych wysiłków aby ten standard utrzymać.
A bogactwo kraju bierze się z pracy nas wszystkich-dlatego praca powinna być raczej nisko opodatkowana.