jeszcze urzędniczka
/ 213.158.197.* / 2007-11-02 18:25
Od 1993 pracownicy służb mundurowych oczekują na reformy systemowe płac. Od 14 lat nie otrzymali żadnej podwyzki uposażeń poza ochłapami w wysokości 9-70 z tyt. rewaloryzacji i to też nie każdego roku. Dzisiaj średnie zarobki "urzędników" zamykają się w przedziale 1200-1800 brutto. Dopiero w tym roku udało się podwyższyć wskaźnik w korpusie słuzby cywilnej i przejść magiczną 1,0. Mam nadzieję, że nowy rząd zdaje sobie z tego sprawę co odziedziczył. Z pracy odeszli ludzie młodzi i o wysokich kwalifikacjach bo na mieście lepiej płacą i dbają o personel. Pozostali czekają, może do konca roku i też odchodzą, jedni na emeryturę inni do tych co odeszli. Tutaj nie ma nie tylko pieniędzy ale i poważania, właściwego traktowania, obiektywnej oceny, szkoleń, nie ma nic dla ludzi. Dobrze, że chociaż ci w mundurach dostaną, ale w samej Policji jest przeszło 25 tysięcy cywili i co? Jak ta struktura ma prawidłowo funkcjonować. Od dawna sie wali, ale nikt z oficjeli tego publicznie nie powie. Wystarczy przypomnieć byłe "cywilne"szefostwo i jest mi wstyd ,że jestem cywilem. Po 11 tys brali co miesiąc, a my po 1/10 czy to zgodne z moralnością.Wstyd juz nawet pisać