a rząd już teraz stara się i jak tylko może próbuje wlać otuchę w serca obywateli.
i choćby się sfajdał z wysiłku - NIC Z TEGO bo co wezmę paragon w sklepie za byle co , wszędzie 23%
VAT i nawet jak obnizy do 20% NIC Z TEGO- w GB i Niemczech jest MNIEJ - armia urzedników niemieckich jest większa niż u nas a podatek
VAT i tak MNIEJSZY i ja tez tak chcę.
Dletego niezaleznie od tego co wymyślą to dla mnie te chłyskti nie istnieją jako partnerzy czegokolwiek a dialogu w szczególności.