1. obrona praw pracowniczych - czysta fikcja, proponowane zmiany w kodeksie prawcy zdecydowanie pomagają pracodawcom, pracownicy tracą swoje prawa nie dostając w zamian nic,
3. obniżenie podatków - czysta kpina, gdzie zniesienie chociażby podatku Belki, a luż mówi się o podwyższeniu skladek rentowych, które "konus" obniżył,
5. pomoc dla najsłabszych - powiem jedno: hahaha
6. ograniczenie deficytu - a jest tak wysoki, że interweniować chce KE, śmiech na sali,
7. wprowadzenie EURO - kpina, w to wierzy już tylko Rostowski, a raczej marzy,
8. zahamowanie wzrostu inflacji - a co mamy? inflacje powyżej wyznaczonego celu i bardzo realną grożbę jej wzrostu,
Mam wyliczać dalej? Ten Rząd nie robi nic, poza głupimi usmiechami i suszeniem zepsutych, czarnych, kręconych ząbków!! Tusk i jego ekipa, to banda śmierdzących leni, którym umyka drugi rok rządzenia, a efektów nie ma nawet takich jakie miał PiS.