szy
/ 5.60.74.* / 2016-02-24 16:02
Kiedy w 1989 roku wydawało nam się, że uzyskaliśmy wolność to nie było to nic bardziej mylącego.
Ingerencja w prywatność przeciętnego człowieka jest coraz większa a w ostatnim czasie , także chcą dobrać się do prywatnej ziemi . Nowa ustawa ma dać możliwość wykupu prywatnej ziemi bezpośrednio przez Agencji Nieruchomości Rolnych . Proszę zwrócić uwagę że obecnie większość dyrektorów ANR jest wymienianych na działaczy PIS. Aby sprzedać ziemię trzeba będzie mieć zgodę prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych lub poszczególnych dyrektorów regionalnych ANR , pytanie od czego ta zgoda będzie uzależniona, ustawa tego nie precyzuje a więc daje ogromne narzędzie decyzyjne( SPEKULACYJNE) ANR. Rolnicy i właściciele gruntów jeśli będą chcieli zmienić działalność lub w wyniku różnych zdarzeń będą potrzebowali sprzedać chodźmy kawałek SWOJEJ ziemi będą musieli błagać „Króla” czyli kolesia z Agencji Nieruchomości Rolnych aby ten wyraził zgodę lub nie.
A rozwiązanie jest takie proste , ta ziemia co został w ANR zostawić tylko w dzierżawę, takie rozwiązanie trzeba było już dawno wprowadzić, natomiast resztę która jest w prywatnych rękach postawić w pełni do dyspozycji jej WŁAŚCICIELOM zgodnie z konstytucyjnym prawem własności , który zapewne PIS-owski Trybunał Konstytucyjny i tak pewnie zaneguje.