on316
/ 94.254.161.* / 2016-02-24 13:45
Zadziwia mnie myslenie Polaka. Nawet jesliby Niemiec kupił skrawek pola, to przeciez i tak ono znajduje sie na terytorium naszego kraju. Przeciez nie przyłączy go do Niemiec. Jesli jednak gośc ma pomysł aby jakoś ta ziemia dwała plony, to czemu mu jej nie sprzedać? wystarczyłoby tylko ustawa, która nakazywała by na konkretnej klasie gleby - tylko uprawy lub zalesienie, łąki, wypas etc. Po drugie dlaczego dyktuje sie właścicielowi ziemi czy ma ją sprzedac czy nie i komu. Myslenie Polaka zadziwia mnie i przeraża zarazem. Nic dziwnego, ze daleko jestesmy w tyle za Europą Zachodnią. Zabraniamy komuś, a niejedno pole stoi ugorem, a przynajmniej dawałloby zysk Państwu i temu nowemu właścicielowi. Żeby było jasne ja tez nie jest zwolennikiem wykupu ziemi i stawiania supermarketu, ale tak jak pisałem wystarczyłaby jedna ustawa regulująca ten przepis.