Marzysz wciąż o socjaliźmie? Największe wpływy SP miałby wtedy gdyby wszystko było państwowe tak? Gratuluję logiki. Jak wszystko sprzedadzą to będzie można obniżyć podatki bo skończą się dotacje dla górników, hutników, LOTu, TVP i innych darmozjadów utrzymywanych przez rentowną (czyt. prywatną) część gospodarki. Tylko, że wtedy masa nierobów i indoletnów podniesie larum, że im ciężko bo muszą zacząć pracować żeby przeżyć. Wydatki socjalne to pusty populizm dla naiwnych. W 90% prowadzą do nadużyć i budowania szarej strefy złożonej z glazurników-rencistów wyciągających łapki po darmową kasę od państwa a jednocześnie zabierających pracę młodym, którzy muszą dzięki nim zmywać talerze w Irlandii. I oczywiście wg. tych pierwszych to rząd jest winny bo nie rozdaje wszyskim kasy za nic. Socjalizm zdechł czas wreszcie sobie to uświadomić, będzie mniej bolało.

Słusznie! Transparentność tego w jaki sposób to jest prywatyzowane to istotnie najważniejsze. Ale już widać że wybrali kiepski moment. Negocjacje zaczną się w czasie gdy recescja będzie miała się dobrze a co za tym idzie pewnie zostaną skorygowane(obniżone) wyceny państwowych molochów. Też ciężko obliczyć ile będzie kosztować utrzymanie tej PRL-owskiej schedy przez następne lata. Tak czy inaczej, im wcześniej tym lepiej, tylko TRANSPARENTNIE!! :)

całkowicie się z tobą zgadzam czas skończyc z dokładaniem do wszystkiego czas żeby wszędzie był jeden konkretny właściciel a nie było państwowe czyli niczyje i żeby cała masa nierobów nabijała sobie na tym kabze

podatki zredukuja o te wpływy z prywatyzacji, a po 4 latach nie bedzie juz co prywatyzowac i podatki trzeba będzie podnieść, ale to będą musieli zrobić następcy.

Rozumiem że do GPW, ENEA, PKE, Bogdanka, BGŻ cały czas dopłacasz. Trzeba być ślepym aby nie zauważyć że najlepiej sprzedają się rentowne przedsiębiorstwa a te do których trzeba dopłacać cały czas będziemy to robić - patrz górnictwo z którym rząd nie potrafi zrobić porządek. Stop dla antydebili