Bo my jesteśmy takim społeczeństwem. Podkreślam słowo my. To my zgadzamy się na taką ordynację wyborczą, głosujemy na takich posłów, to my im wierzymy i później narzekamy.
Masz trzy mozliwości:
1. Siedzieć i narzekać jak w Polsce jest źle i jacy ci politycy są wredni
2. Założyć własną partię i zacząć coś zmieniać biorąc odpowiedzialność za to co robisz i odczuwając niezadowolenie tych, którzy są rozczarowani bo myśleli że za nich ( lub dla nich) coś zrobisz
3. Dać sobie spokój z polityką i zająć się własną działalnością - dając innym przykład, że nawet w takich warunkach można coś osiągnąć

To robi każda władza w każdym kraju świata - dotrzymuje słowa i jak mówi, że zabierze to zabiera a zabiera zawsze tym, którzy coś mają, i zabiera w kolejności takiej, jaką wyznaczają stopnie trudność zabrania, czyli najłatwiej jest zabrać najsłabszym, dobrze wychowanym mającym skrupuły moralne, niezorganizowanym, rozproszonym i skłóconym. Najtrudniej silnym, bezwzględnym nieprzebierającym w środkach chamom, dobrze zorganizowanym przestępcom i aferzystom oraz wielkoprzemysłowej klasie robotniczej i osobom oraz grupom mającym poparcie polityczne w kraju i za granicą osobom zamożnym zatrudniającym do obrony swoich dóbr najlepszych adwokatów, osobom, które mogą również bronić swoich dóbr i przywilejów choćby całkowicie niezasłużonych używając całkowicie kłamliwych argumentów, ale głośno w telewizji, radiu i prasie w tym w zagranicznych mediach oraz na placach i ulicach największych stolic europy i ameryki.
Jak władza mówi, że odda to również dotrzymuje słowa i jak raz powiedziała, że odda to tak długo mówi, że odda aż odda władzę innej władzy, która nie mówiła, że odda? Jeżeli natomiast władza jest ze względu na swoją słabość zmuszona coś oddać to zawsze oddaje wpierw najsilniejszym, najbardziej wpływowym, najbezwzględniej władzę atakującym oraz najgłośniej wykazującym w publikatorach, że władza jest im coś winna choćby argumenty użyte dla otrzymania czegoś od władzy były całkowicie nieprawdziwe. Wystarczy tak przedstawiać publicznie swoją obecną i dawną sytuację, aby reszta społeczeństwa uznała żądających za pokrzywdzonych, którym słusznie należy się zadość uczynienie. Sprawiedliwość natomiast jest ślepa i dlatego nie widzi lecz tylko słucha a to ogranicza ją w sądzeniu. NIe widzi, że niektóre zabrane majątki zostały słusznie skonfiskowane przestępcom i oszustom ale ponieważ teraz nie ma już akt sądowych bo zostały zniszczone w czasie wojny to można żadać zwrotu żekomo bezprawnie zabranego mienia. A jeżeli ktoś zamiast bronić w 1939 roku swojej Ojczyzny swoich pałaców, domków myśliwskich, folwarków, gorzelni, hoteli i swoich fabryk oraz swoich posiadłości ziemskich pierwszy uciekł za Rumuńską granicę pozostawiając obronę Ojczyzny tym Polakom co nic nie mieli prócz ciemnej izby i śladów tortur w Berezie Kartuskiej - to teraz jest syn czy wnuk takiego "bochatera" pokrzywdzonym przez Ojczyznę z której uciekł zabierając rodowe klejnoty i deponując wcześniej kapitały w szwajcarskim lub amarykanskim banku? Teraz najgłośniej krzyczy aby POLSKA mu oddała co sam porzucił uciekając. A dlaczego POLSKA utraciła niepodległość a polscy magnaci zachowali swoje majątki i latyfundia przez cały czas zaborów aż do 1939 lub do 1945 roku? Czy to nie Ci najbogatsi polacy z powodu niepłacenia podatków na wojsko spowodowali, że POlLSKA stała sie państwem słabym? Czy ich dziadowie tak chętnie odbierający od króla nadania za zasługi gdy przyszło zapłacić podatek na umocnienie państwa nie powiedzieli liberum veto! Czy więc teraz sieroty po żołnierzach września 1939 roku, wnuki powstanców warszawy i wnuki ofiar katynia mają sobie od ust odejmować przez 18 lat aby spłacać majątki tym, którzy je porzucili w 1939 roku? Czy będąc wnukami tych którzy nie płacili podatków na 100 tys armię uchwaloną przez sejm czteroletni przez co polska i polski król nie miał środków na obronę kraju macie teraz moralne prawo domagać sie czegokolwiek od POLSKI i polskiego narodu?. Czy należy się rekompensata tym, którzy nie poświęcili majątków na walkę o niepodległość polski ale poświęcili je pozostawiając na pastwę losu aby ratować swoje tyłki i swoje klejnoty rodowe? Prawo nie powinno traktować wszystkich jednakowo ale jednakowo traktować tych ,któzy znaleźli się w takiej samej - wręcz w identycznej sytuacji. Tak należy się rekompensata za mienie zagrabione tym, którzy przeżyli wojnę w okupowanej Polsce albo byli żołnieżami Polskich sił zbrojnych na zachodzie ale nie tym i ich potomkom, którzy wraz albo jeszcze przed Rydzem Śmigłym uciekli z kraju pozostawiając swoje majątki i ratując własne tyłki nie wzięli udziału w obronie ojczyzny.

Prawo wlasności jest święte , komunići zakłucili naturalny porządek świata i to musi być naprawione.
Gdyby tak po wojnie wszyscy swietnie pracowali , budowali, uprzemysłąwiali to by to nie upadło wszystko

Święta Racja.

Piszesz o gminach zydowskich?

u mnie jest podobnie. z kamienicy kamien na kamieniu nie został. wszyskie papiery, zdjęcia... wszystko wszystko szlag trafił jak bomby zaczęły lecieć na Warszawę. zero, null..... zadnych pamiątek rodzinnych.

p.s. - a oni mi tu takie dyrdymały opowiadają o holokauście - jakby tylko zydzi ginęli i tylko oni byli w obozach i tylko im się należy. niedoczekanie.

Weś pod uwagę mieszkania,domy,kamienice,ville,dworki,rezdencje,pałace,pola,lasy,które to zostały w nie naruszonym stanie!!!A zostały zabrane ich właścicielą!!!A biorąc pod uwagę te mienie,które zostało zniszczone,to zostało zniszczone tylko mienie,ale ziemia na ,której to te mienie się znajdowała sie ostała.Teraz na tych ziemiach zostały postawione nowe budynki i/lub zostały odbudowane stare budynki i/lub stoją te kamienice opuszczone lub ziemie,które przejeło państwo lub parafie kościelne i/lub są drogi.Teraz państwo powinno,jak nieruchomość jest w stanie nie naruszonym,przez bombe lub potpalenie-oddać właścicielą.I nie ważne,że np.Została odbudowywana przez kogoś tam.Nikt o to nie prosił!!!.A ci co to odbudowywali to mieszkali tam przez te wszystkie lata!!!Bez prawnie,na czyjejś ziemi i na kogoś fundamentach nadbudowanych!!!I teraz co ,że odbudowali lub nadbudowali to to oznacza,że to jest już ich.To po co są notariusze???Akta notarialne???
Sądy???dajmy na to,że masz działkę na Mokotowie w Warszawie.Wybucha wojna.Ruskie przejmują ci ziemię.I jakiś rusek stawia sobie dworek na tej twojej działce.Mija wojna,a władzę przejmuje z powrotem Polska.A ty chcesz odzyskać swoją ziemię jak nie dla siebie to chociaż ,żeby twoje potomstwo coś po tobie miało.Na to ci rusek m********* ja sobie dworek postawiłem,na tej działce i nie rozumiem czemu mam ci teraz go dać razem z działką na ,której się znajduje?!?!Trzeba było zostać i walczyć o nią,a nie dać się w niewolę do obozu pojmać.No właśnie.Tak to każdy może powiedzieć!!!Skoleji zwróć uwagę na fakt jak państwo Polskie się wzbogaciło zabierając niemcą ziemię i też weś pod uwagę fakt ilu ludzi zgineło w obozach,na polu bitwy itp.Przecież ci ludzie ,któży zgineli też przeważnie mieli dużo mienia.Przeważnie żydzi,ale polacy też byli ni czego sobie.A te mienie zostało przejęte przez Polskę.I w więkrzości nie ma kto się o nie upomnieć,a jak ma kto się upomnieć,to nie ma dokumentów,ponieważ zostały zniszczone podczs wojny.Teraz rząd chce oddać 20% wartości majątku.CO!?!?!?!?!!??!To powinno być tak ktoś miał kamienice w np.Warszawie.To powinien ją dostać z powrotem,lub ugoda z właścicielem i w ratach równowartość tej kamienicy by musiał spałcić obecny właściciel lub wpólnota!!!I to się tyczy do wszystkich nieruchomości.Natomiast jak nieruchomość została zniszczona to powinnien,ktoś to wycen ile dzisjaj,kosztowało by postawienie takiej nieruchomości+cena ziemi na ,której nieruchomość stała.Jak np.została nadbudowana to - koszta nadbudowy.A w przypadku ziemi,powinni oddać tyle ile dziś biorą z metra,jak na ziemi jest zabudowa czyjaś lub jak jest poza granicami Polski,ale jak jest na terenie Polski to po prostu ją zwrucić!!!!!!jakie 20%!!!!!!!Jakim prawem!!!!!!!To się właśnie nazywa legalna mafia!!!!!!!!Mam jeszcze pytanie czemu akurat 20%,a nie 80%?!?!?!?!ZŁODZIEJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

POLSKA I MY POLACY NIE JESTEŚMY NIKOMU NIC WINNI !!!!!!!!!!! LOSY LUDZI RÓŻNIE SIE UKŁADAJĄ JEDEN COŚ ZAROBI INNY STRACI. JAK NA DZISIEJSZYCH GIEŁDACH. PŁACIĆ ??????????? Z CZYICH PIENIĘDZY. GDZIE TA MASZYNKA DO ROBIENIA PUSTYCH PIENIĘDZY.???? MY ZE SWOICH PODATKÓW NIE DAMY RADY !!!!! NAM BRAKUJE NA ŻYCIE. TE GŁODOWE PENSJE PRZECIĘTNEGO POLAKA NIE POZWALAJĄ GODNIE ŻYĆ, A DŁUGI NIE ZAWINIONE TO MY NIE POWINNIŚMY PŁACIĆ BO I Z CZEGO.
ZWARIOWANY ŚWIAT I LUDZI, KTÓRZY CHCĄ WYSSAĆ KREW UCZCWYCH LUDZI, KTÓRZY NIE RZĄDAJĄ NIC POZA GODNYM ŻYCIEM.POOOMMMOOOCCCCYYYY!!!!!!!!

w 1956 r mojej rodzinie zabrano 7,26 hektara pola pole uzytkuje spoldzielnia na zasadzie dzierzawy moze ktos wie jak starac sie o odzyskanie tego mienia