Pyclik
/ 2012-05-13 15:54
/
Tysiącznik na forum
Jest niedawne badanie CBOS
http://www.money.pl/forum/finanse-kosciola-zaskakujace-wyniki-nowego-sondazu-t3213503.html ,
a w nim opinia( cytat):
Niezależnie od różnic w postrzeganiu źródeł finansowania Kościoła, we wszystkich elektoratach przeważa przekonanie, że Kościół powinien utrzymywać się przede wszystkim z pieniędzy swoich wiernych.
Jak z tresci tego zdania wynika jest to dominująca opinia , zarówno wśród Polaków, jak i wiernych KK.
Nie jest to jednak opinia, którą popierałby – jak z rozmowy w dyskutowanym artykule wynika –podobno znany dominikanin, ale mało znany jako ekonomista.
Jeśli mówi się , iż coś jest finansowane przez Państwo , to znaczy, że prawie na pewno jest finansowane z budżetu Państwa, który z kolei jest tworzony prawie w całości z podatków wszystkich Obywateli, czyli zarówno tych, co chcą , powinni i mają obowiązek utrzymywać swój Kościół ( religię, wyznanie, itp.), jak i tych , którzy nic z religią i kościołami nie mają wspólnego, nic od tych kościołów nie uzyskują, więc nie mają wobec nich żadnego obowiązku ani powodu , aby ich finansować w całości czy nawet części.
W takim – być może łopatologicznym zestawieniu widać – kto w takim państwowo – budżetowym finansowaniu jest stratny (bo płaci, a nic nie zyskuje) i na czyją rzecz ( kto na tym zyskuje, bo płaci mniej niż powinien, gdyż wymusił aby część kosztów zapłacił np. jego nie wierzący bliżni ) !
Pod które przykazanie to podpada, chyba: Nie kradnij;czyli - o ile dobrze pamiętam - chyba siódme!
Ale to na pewno będzie doskonale wiedział wspomniany na wstępie znany dominikanin, Maciej Zięba.