sewerer
/ 80.48.115.* / 2011-03-02 16:01
"Na wzór Kadafiego czy Husajna" nie będzie rządził, bo jaką demokrację mamy taka mamy, ale ostatecznie to my decydujemy, a przynajmniej nam się tak wydaje. Zamiast biadolić na Tuska i jego rząd daj jakieś rozwiązanie? PiS z pewnością go nie ma. Balcerowicz również. Dlaczego? Jak można oczekiwać sukcesów ekonomicznych po Balcerowiczu, jeśli w obecnym deficycie jest prawie 90 miliardów deficytu wypracowanego przez Balcerowicza, mylnie zwanego "dziurą Bauca"? Ten deficyt nie skończył się i nie wyparował wraz z utratą rządów przez AWS! Jak mam wierzyć PiS-owi, skoro "zostawił w kieszeni obywatela", już za rządów Tuska, 8,2 miliarda złotych? Pamiętasz tę reklamę dla ekonomicznych idiotów? Sam Kaczyński w niej wystąpił. Zapomniał dodać tylko, że zostawił te pieniądze przede wszystkim w kieszeni bogatego Polaka, i że ta "darowizna" zostawiła ekwiwalentna dziurę w budżecie już nie rządu PiS-u, a PO. Czy ta "darowizna" spowodowała jakiś wzrost gospodarczy? Jakieś dodatkowe wpływy do budżetu? Oczywiście, że nie! Litwa zafundowała sobie taką "darowiznę" na szerszą skalę, wprowadzając podatek liniowy. Dzisiaj zdycha, a jeszcze nie tak dawno stawialiśmy ją za wzór. Czy Tusk jest taki wspaniały? Oczywiście, że nie! Powinien natychmiast po tej "darowiźnie", podnieść progresje podatkową do 45-50%, zamiast podwyższać o 1% VAT, co i tak nie zniwelowało tego szalonego kroku PiS-u, bo dało oszczędności zaledwie 5,2 mld złotych, a obciążyło przede wszystkim polska biedotę. Współczynnik Giniego (rozwarstwienia społecznego) poszybował w górę. Co zatem należy zrobić? Należy zwiększyć progresje od dochodów osobistych i wprowadzić zwolnienia dla obywateli, tworzących miejsca pracy. Należy uznać działania Komisji Kościelnej za nielegalne i oddać majątek narodowi, który za jego posiadanie, w odróżnieniu od Kościoła, będzie płacił podatki od nieruchomości. Skończyć z odliczeniami na OPP. Skończyć z darowiznami na rzecz kultu. Wprowadzić podatek kościelny. Unieważnić praktykę po 1989 roku, polegającą na bezprzetargowym przekazywaniu nieruchomości za procent ceny kościołom i związkom wyznaniowym. Wprowadzić ulgi w budownictwie bez pośrednictwa banków, takie jakie miały miejsce w latach 90. Powiązać wynagrodzenia samorządowców różnych szczebli z minimalną płacą i bezrobociem w odpowiednim regionie administrowanym przez samorząd. Finansowanie partii politycznych na zasadzie odpisów OPP na przy składaniu PIT. To jest właściwy kierunek działań. Z pewnością PiS ani PO nie zechcą się w to bawić. Częściowo o tym mówi Palikot, ale gdzie mu do rządzenia. Poza tym on znowu dopuściłby do finansów publicznych Balcerowicza, ktory zarzynał nasza gospodarkę (eksport) idiotycznie mocną złotówką, a pasł swoich ludzi wahaniami jej kursu. Krzyczałem na tym forum, że polski rząd powinien masowo kupować EUR po 3,19. Nikt nie korzystał z tej okazji, oczywiście oprócz mnie:-). Dzisiaj kurs jest bardziej rozsądny. Balcerowicz nabierał nas na tanie wczasy, jak dzisiaj na obronę naszych emerytur, czyt. obronę wysokopłatnych i pozbawionych jakiejkolwiek odpowiedzialności stanowisk jego kolesi w OFE. Zobaczycie jak Grecja wyjdzie z kryzysu! Przeżrą pieniądze i wszystko. Pieniądze można brać tylko od tych, którzy je mają, a nie wydają, lub bogaci wydają poza krajem (czyt. nie napędzają gospodarki). Jeśli się weźmie 20% biedakom, to doprowadzi to tylko do zwolnień grupowych i przejścia kolejnych ludzi na garnuszek państwa. Przecież te zabrane 20% i tak trafiało w postaci podatków do budżetu, lub do pracodawców. Zabiera się i budżetowi i pracodawcy, więc gdzie ma być rozwój? Balcerowicz tego nie wie. Opuścił te lekcje!