Jak za dawnych, dawnych czasów. Podatki stały się daniną a budżet zamiast służyć ogółowi idzie na utrzymanie rządzących.

Obniżyć składkę? Też coś! Zatrudniciele po to muszą wpłacać pieniądze do Funduszu Pracy, aby można było wg ustawy sfinansować b. długą listę potrzeb, np.:
* wsparcie instytucji rynku pracy oraz jednostek naukowych w zakresie realizacji programów i projektów związanych z rozwojem usług i instrumentów rynku pracy oraz integracją społeczną,
* wynagrodzenia i składki na ubezpieczenia społeczne pracowników wojewódzkich urzędów pracy wykonujących zadania wynikające z realizacji programów współfinansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego,
* wynagrodzenia wypłacane młodocianym pracownikom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego oraz składki na ubezpieczenia społeczne od refundowanych wynagrodzeń,
* szkolenia pracowników, bezrobotnych i innych uprawnionych osób,
* pożyczki na sfinansowanie kosztów szkoleń,
* wyposażenie lub doposażenie stanowisk pracy dla skierowanych bezrobotnych, koszty podjęcia działalności gospodarczej oraz koszty pomocy prawnej, konsultacji i doradztwa,
* zwrot kosztów organizatorom robót publicznych z tytułu zatrudnienia bezrobotnych,
* opracowywanie, upowszechnianie i wdrażanie klasyfikacji zawodów i specjalności, standardów kwalifikacji zawodowych oraz modułowych programów szkoleń dla bezrobotnych i poszukujących pracy,
* opracowywanie i rozpowszechnianie informacji zawodowych oraz wyposażenia do prowadzenia poradnictwa zawodowego,
* opracowywanie, wydawanie i rozpowszechnianie informacji o usługach organów zatrudnienia oraz innych partnerów rynku pracy dla bezrobotnych i poszukujących pracy oraz pracodawców,
* badanie oraz opracowywanie programów, ekspertyz, analiz, wydawnictwa i konkursy dotyczące rynku pracy,
* wydatki związane z promocją oraz pomocą prawną zatrudnionym za granicą w ramach umów międzynarodowych,
* opracowywanie i rozpowszechnianie materiałów informacyjnych i szkoleniowych dotyczących nabywania umiejętności poszukiwania i uzyskiwania zatrudnienia,
* w części koszty realizacji zadań na rzecz bezrobotnych, wykonywanych w ramach działań statutowych przez organizacje i instytucje,
* postępowania sądowe i egzekucyjne w sprawach nienależnie pobranych świadczeń pieniężnych i innych wypłat z Funduszu Pracy,
* odsetki za nieterminowe regulowanie zobowiązań pokrywanych z Funduszu Pracy,
* spłata i obsługa kredytów i pożyczek wraz z odsetkami zaciągniętych przez Fundusz Pracy.

Skoro w Funduszu PRacy jest nadwyżka może obniżyć składkę z 2,45 na 1,45? To dodatkowe 3 mld w kieszeni Polaków.

ciekawe kiedy skończy się ta hipokryzja.
kiedy skoczy sie podwojny zus???
kiedy pozew zbiorowy za oszukiwanie obywateli i mówienie o stawce podatkowej 19% , kiedy twoja kwota brutto, to nie jest to co wydaje na ciebie pracodawca. pracodawca musi odprowadzic drugi zus za ciebie, przez co zebys ty dostał 3400, on wyklada 5900!!! TO jest 41%%%%