babcia-mama
/ 83.4.9.* / 2010-09-12 17:58
????
Właśnie otrzymałam wyczerpującą odpowiedź.
Typowa, standardowa, a wynika z niej to, ze Rzecznik nawet mojego pisma nie przeczytał, bo odpowiedź zupełnie na inny temat. O przysługujących prawach ojcu i uegulowaniu kontaktóww z dzieckiem przez dziadków według Konwencji haskiej, można znaleźć wiecej w wyszukiwarce google, Mój problem, dotyczył powrotu dziecka do dziadków, którzy go wycowywali od urodzenia, posyłali do szkoły, a zostało uprowadzone z ich domu przez matkę razem z obcokrajowcem. Z jedynej rozmowy z dzieckiem wynika, ze jest bite i chce wrócić do dziadków, a dziadkowie nie mają kontaktu z dzieckiem i jego rodzicami. Ojciec najpterw zgłosił uprowadzenie, a potem się dogadał z mamusią, bo mu tak pewnie wygodniej, a ja nie mogę wogóle pomóc dziecku które sama wychowywałam