JX
/ 212.191.170.* / 2008-09-11 14:30
Ależ oczywiście! Jedynie brak doświadczenia wojsk gruzińskich spowodował, że kasetowe bomby, zabronione przez prawo międzynarodowe, spadły na osiedla mieszkaniowe Cchinwali. Skąd mogli wiedzieć, że tam nie ma Rosjan? Gorzej, bo Rosjanie zniszczyli dwa lotniska z wyposażeniem na południu Gruzji, uniemożliwiając Izraelowi nuklearny atak na instalacje elektrowni atomowej w Iranie. Takiej nieudolności Saakaszwilemu nie wybaczą.