Forum Polityka, aktualnościKraj

Sąd: działania CBA w sprawie Mirosława G. przerażające

Sąd: działania CBA w sprawie Mirosława G. przerażające

Przeciętny Konieczko żeby nie powiedzieć Kowals... / 80.48.180.* / 2013-01-05 02:42
Brak słów na to wszystko, udawani dziennikarze i udawani politycy, że niby w Polsce mamy demokrację. Co to jest za demokracja? W której państwowe instytucje za publiczne pieniądze robią sobie filmiki, na których pokazuje się, że niby ktoś jest aresztowany a w rzeczywistości to nie jest nawet ta osoba i pokazują to w telewizji normalnie oszukując ludzi, trochę to wygląda jak propaganda trzeciej rzeszy. Jaki był tego cel, czemu to miało służyć albo, komu? Chyba nie ma na te pytania zbyt wielu możliwości odpowiedzi. Niech każdy odpowie sobie sam.
Wpisałem dziś w wyszukiwarce czy może kogoś to dziwi zastanawia albo w ogóle, co o tym myślą ludzie, ale tu nic. Wiem, że ludzie mają ważniejsze sprawy na głowie jak to żeby przeżyć godnie od pierwszego do pierwszego albo wielu żeby w ogóle przeżyć, bo nie ma pracy. Ale czy naprawdę nikt nie widzi co się tutaj dzieje? No tak dziennikarze trzymają sztamę z politykami a politycy z dziennikarzami bez względu na opcję polityczną, bo koniec końcem nazwy partii rządzących się zmieniają, ale politycy ciągle ci sami odkąd pamiętam, czyli od wielkich zmian lat 90-tych po dziś dzień, więc dziennikarze muszą być ostrożni, bo to różnie bywa oj muszą być ostrożni, no a poza tym oni (politycy) to pierwsza władza a my (dziennikarze) to druga władza.
Ludzie siedzą cicho, ci, co coś tam mają niewiele, bo niewiele żeby tego nie stracić, a ci, co nie mają nic myślą, a co my możemy jak my nawet pracy nie mamy. Jestem pewien moich słów, bo gdyby dwa miliony ludzi wyszło na ulice to coś by się na pewno zmieniło, ale jak wyjdą jak się boją. Ale jak się tu nie bać skoro sędzia powiedział: „Sędzia zaznaczył, że taktyka organów ścigania przypominała sposób przesłuchań służb komunistycznych. Igor Tuleya podkreślił, że zarówno świadków, jak i oskarżonych przesłuchiwano w godzinach nocnych. Następujące kolejno po sobie przesłuchania zaczynały się o godzinie 22, a kończyły o godzinie 3 w nocy. Zdaniem sądu takie przesłuchania budzą jednoznaczne skojarzenia z przesłuchaniami z lat 40 i 50 -tych z czasów największego stalinizmu.” Szkoda, że sędzia nie zauważył, że jesteśmy w roku 2013 w tym samym ustroju, o którym właśnie się wypowiedział. Bo co teraz mam wierzyć, że już mamy lepsze państwo lepsze służby, lepszych rządzących i oni już tak nie postępują jak PIS nagle wszystko się zmieniło na lepsze no i oczywiście jak się już będzie głosować na PO to już nigdy tak nie będzie się działo…
Dokąd to wszystko zmierza…?

Najnowsze wpisy