Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Sąd ustalił wysokość "godziwego zysku"

Sąd ustalił wysokość "godziwego zysku"

Money.pl / 2007-08-01 14:20
Komentarze do wiadomości: Sąd ustalił wysokość "godziwego zysku".
Wyświetlaj:
?! / 2007-08-14 16:09 / Tysiącznik na forum
To przecież praktycznie lokata bankowa!!! A przeciez tego typu działalność prowadzi się w celach zarobkowych. Ot, kapitalizm po polsku...
Andre7 / 2007-08-05 22:22 / Tysiącznik na forum
czy ktoś wie czego 5% ma stanowić ten zysk ??
wartości rynkowej kamienicy, ceny zakupu, wydatków ?
bo bez tej informacji cąła dyskusja jest bez sensu ..
~giejtawa / 83.7.252.* / 2007-08-12 11:35
Zysk = przychód (czytaj czynsz) - koszty uzyskania przychodu (czytaj podatek od nieruchomości, + koszty administracji + ubezpieczenie nieruchomości + do 1,5% w skali roku kosztów zakupu nieruchomości + do 10% w skali roku kosztów zakończonych i oddanych do użytkowania inwestycji w nieruchomości). Z wyroku sądu wynika, że po zsumowaniu wszelkich dopuszczonych do rozliczenia ustawą o ochronie praw lokatorów kosztów, które najemca ma zwrócić waścicielowi, może on sobie doliczyć 5%. I jest to godziwy zysk. Mankoltenci może przeczytają sobie jaki zysk osiągają prywatni przedsiebiorcy w różnych działach gospodarki. Jest to co rok ogłaszane przez GUS i ogólnie dostepne. Maksymalny zysk osiągany w hotelarstwie i gastronomii to 12% w 2006 roku. Maksymalny zysk z działalności gospodarczaj mają zawody prawnicze i jest to ok. 30%. Zysk, (czyli opłaty pobierane za wystawione faktury, rachunki) minus koszty działalności. Nie ma czegoś takiego jak zysk od wartości kamienicy, zysk od ceny zakupu, zysk od wydatków. Można mowić o wskaźniku zwrotu kapitału, ale nikt nikomu nie gwarantuje przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu działalności gospodarczej, ma osiągnąć zysk taki, jaki miałby kupując np. za zainwestowane w nieruchomość środki papiery na giełdzie czy obligacje. Decyzja jest zupełnie suwerenna, nieprawdaż?
jliber / 212.180.147.* / 2007-08-01 14:20
Innymi słowy, żaden właściciel nie wyremontuje już nigdy żadnego budynku czynszowego, bo po co, skoro maksymalny możliwy do uzyskania z tego "zysk" można osiągnąć dużo łatwiej kupując obligacje skarbu państwa. "Zysk" daje w cudzysłowy, bo to tylko zysk w pojęciu fiskalnym. Z ekonomicznego punktu widzenia inwestycja której zwrot jest równy naturalnym stopom procentowym, efektywnie nic nie zarabia.
marek 19-53 / 83.24.64.* / 2007-08-01 21:41
Myli się Pan. Kapitał zainwestowany w bony skarbowe przynosi zysk 5% minus inflacja kapitału - efektywnie ca. 2 %.

Zainwestowany w nieruchomość daje 5% plus wzrost wartości nieruchomości, przyjmijmy równy co najmniej inflacji - a więc 8%.
rebil / 83.11.68.* / 2007-08-01 14:56
pier****nie .. 5% to pięć procent .. brak zysku to 0% .. a cała reszta to wydumane gadanie pseudowiedzących
idk / 88.156.87.* / 2007-08-02 14:50
Oświeć mnie, drogi Wiedzący:
Jak zainwestuję 1000 PLN i dostanę 4% zysku na obligacjach, dajmy na to, Kurdystanu, a mogłem zainwestować 1000 PLN w polskie obligacje za 5%, to straciłem, czy zyskałem na tym interesie?
Nie wiem jak Ty, ale jak dla mnie, to straciłem.
Albo jeszcze inaczej:
Jak zatrudniłeś się jako sprzątacz za 10 złotych miesięcznie, a mogłeś bez problemu dostać pracę kasjera za 100 złotych miesięcznie, to straciłeś 90 złotych, czy nie?
Pozdrawiam
Marqus / 212.244.191.* / 2007-08-02 12:16
5% zysku w przypadku remontu nieruchomości oznacza, że nie zróci się nigdy bo gdy nadejdzie "ta chwila" będzie konieczzny następny remont.
walski / 83.16.158.* / 2007-08-03 13:55
Przecież właściciel podniósł czynsz o 100% więc pewnie wliczył w to wszystkie koszty a "5%" pozostaję czystym zyskiem ?!
T.K. / 85.128.91.* / 2007-08-05 10:11
zawsze będzie dwie racje-inaczej będzie patrzył na to właściciel, a inaczej najemca i każdy będzie przekonany, że to on ma rację niezalężnie od wyroków sądowych, bo punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

Najnowsze wpisy