OOOO. Sadowski pewnie pogrobowiec komuny...Jaki zwolennik tolerancji i KNEBLOWANIA., dawnie zwane CENZURĄ. A do tego "mędrzec" wszystko wiedzący. Jak pyszałkowatość i megaloman. Oczywiście to JEGO racja jest zawsze i wszędzie i oczywiście wszystko dla "dobra" społeczeństwa, A co dobre, a co złe to on określi..

Kopacz namieszała w szeregach pisu, szydło i jarek aż się spocili ze złości.
Myśleli że nie da się obiecać więcej niż pis, a to dopiero początek,

CO ZA CIEMNA ZAKŁAMANA KOPARA.SZKODA SŁÓW.

Kiedy JKM o tym mówi, PO twierdzi, że to skrajna prawica i ekscentryczny polityk, a nawet i...diota. Teraz Kopaczowa wyjeżdża z proPOzycją nie mówiąc nikomu jakichkolwiek szczegółów poza jednym - państwo pokryje składki. Pytam z czego? Dodruk? Kredyty? Czy podwyżka podatków? Poza tym, jeśli państwo ma płacić, ktoś musi to rozliczać, czyli etaty dla kolejnych urzędasów.

kto jeszcze wierzy w jakąkolwiek obietnicę Platformy Oszustów? Nie spełnili żadnej , a obiecali wszystko wszystko. Platforma to skrajny POPULIZM + islamizacja Polski

Składka na NFZ powinna być TAKA SAMA DLA WSZYSTKICH !!!!!! skoro dostęp jest równy dla wszystkich (przynajmniej teoretycznie) Składka powinna być obliczona z najniższej pensji brutto i każdy bez względu na to czy zarabia więcej powinien płacić taką samą składkę. Dlaczego ja mam płacić więcej jeśli zarabiam więcej? przecież "usługi" mamy takie same

Europejska Karta Społeczna - Podstawowy dokument Rady Europy, dotyczący praw społeczno-ekonomicznych obywateli otwarty do podpisu 18 października 1961 r. w Turynie. Obowiązuje od 1965 r. Zapewnia prawa oraz wolności obywatelskie i polityczne bez dyskryminacji ze względu na rasę, kolor i płeć, religię, poglądy polityczne, pochodzenie narodowe lub społeczne. Karta gwarantuje szereg praw i wolności dotyczących sfery społecznej. Polska ratyfikowała kartę 10 czerwca 1997 r.

Spośród wymienionych zagadnień Polska nie ratyfikowała zobowiązania w zakresie zapewnienia pracownikom wynagrodzenia zapewniającego godziwy poziom życia, pozostałe ustalenia nas wiążą (por. Dz. U. z 1999 r. Nr 8, poz. 67). Podpisanie tego punktu zobowiązałoby Polskę do określenia minimalnego wynagrodzenia za pełnoetatową pracę na poziomie 66% średniej płacy w kraju. Zobowiązałoby również Państwo Polskie do pomocy socjalnej, zapewniającej minimalny poziom wynagrodzenia w celu zapewnienia "godnego życia".

Najpierw ekonomii kapitalizmu niech się nauczy premier, bo uprawia ekonomię socjalizmu

A czy wysokość wszystkich emerytur będzie taka ,jak emerytury sędziów.Tego pan Sadowski nie precyzuje.I jak zabraknie kasy,to pierwsi emerytury nie dostaną sędziowie,czy robotnicy.A w ogóle to wszystko ściema.Te dyrdymałki ekonomistów z różnych instytutów.Dlaczego żaden z nich nie zacznie czegoś produkować?Ano,dlatego,ze gadając nic nie ryzykuje i za nic nie odpowiada.A każdy producen codziennie ryzykuje całym swoim majątkiem.Każda decyzja niesie za sobą ryzyko porażki.A gadanie i pouczanie nie ma żadnego wpływu na dalszy los takiego "gaduły".I co najciekawsze,ilu jest tych wybitnych ekonomistów,tyle jest opinii na każdy temat.