Żeby wspierać - trzeba mieć pieniądze, żeby mieć pieniądze, trzeba "czestać" drobne żuczki - bo duże mają wypasione, rolexowe papugi.
Wniosek - wsparcie MiSP będzie polegało na nałożeniu większych podatków i zwiększeniu ilości kontroli.
Więc Panie Czarnecki Pośle Szanowny - będzie jak jest - znaczy się duże firmy i prezesi w wypasionych furach, co becalują prorokom - reszta to nisko opłacany plebs - albo won na emigrację.
"Wsparcie rządu" - to pewnie będzie umarzanie zobowiązań podatkowych oszustom, na koszt hudraulika z Pcimia, co wszedł w wyższy
VAT i musi podzielić się kasą z księgową, by "ściśle ewidencjonować".