Forum Forum dla firmKadry

Samozatrudnienie w odwrocie. Zniknęło 51 tys. jednoosobowych firm

Samozatrudnienie w odwrocie. Zniknęło 51 tys. jednoosobowych firm

Wyświetlaj:
zygmunt338 / 93.78.214.* / 2013-02-04 19:05
Dopóki ten pieprzony ZUS będzie doił tyle kasy tak długo w tym kraju nie będzie dobrze. Jedne rozwiązanie - emigracja.
Mały363 / 77.252.30.* / 2012-12-12 09:40
50 mln mniej do ZUS-u piękni,pięknie....
kasy fisk / 90.84.144.* / 2012-12-06 13:01
Osoba piszaca ten artukul nie ma zielonego pojecia o tym o czym pisze
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
efwefwef / 91.217.19.* / 2012-12-05 18:12
51 tys. Firm ile to ZUSu? Gdyby każdy płacił sprawiedliwie składki od uzyskanego dochodu, żadna firma by nie zniknęła i Polacy by się spokojnie rozwijali. Ale tak musimy zapłacić za marzenie ministra finansów i błędy wszyskich kolejnych rządów które do tej pory nie związały składki na ZUS z realnie przyjętymi dochodami. Obiecuje w przyszłych wyborach nie głosować na obecnioe rządzącą partię, jeżeli do przyszłych wyborów tego nie zmieni i w dalszym ciągu będzie wykazywała się pełną ignorancją i pogardą względem obywateli tego kraju. Którzy są pozbawieni prawa do pracy i kształtowania własnego losu. Są zmuszani do zapłaty pieniędzy, których nie zarobili. stawkę płaci się od średnij krajowej ponad 4 tys. a w obecnych czasach kryzysu każdy zadowoli się nawet 2 tysiącami które uda mu się zarobić z pracy swoich rąk. Niestety przy takim przychodzie. Trzeba jeszcze oddać składkę 900 zł i jak się ma dodatkowe koszty typu samochód to człowiek nie ma co jeść.
prosto w oczy / 83.10.194.* / 2012-12-06 10:24
Czego pyszczysz? W dotychczasowych wyborach głosowałeś na oszustów i złodziei, a teraz się obudziłeś?
Głosuj dalej na rudego oszusta, to będziesz tyrał do 75 roku życia.
Farlander / 83.24.249.* / 2012-12-05 09:47
Wielką sztuką jest bytowanie na terytorium sępów, hien i innych krwiożerczych pasożytów (tu i ówdzie nazywanych biurokracją). Niezbędne jest więc ogólne oczyszczanie i dezynsekcja obszaru lub migracja w celu znalezienia nowych siedlisk działalności.
ja72 / 83.10.220.* / 2012-12-05 15:57
Podpisuje się oboma rękami.. znajomości znów biorą górę jak z 10-15 lat temu - to oznaka dziadostwa..
kazimierz68 / 2012-12-05 09:50 / Bywalec forum
no bo koszty zatrudniania samego siebie są olbrzymie i t najzwyczajniej w świecie się nie opłaca jak nie zarabia się kokosów
debos / 95.49.250.* / 2012-12-05 10:41

no bo koszty zatrudniania samego siebie są olbrzymie

Można tak przyjąć ale jednak najważniejsze są przychody i zysk. Jeśli jest to i koszty się zniesie ale jeśli nie to i przy zerowych kosztach się nie wytrzyma. Zresztą często zauważam u nowych biznesmenów nie liczenie się z kosztami. Zamiast robić jak najwięcej samemu to posiłkuja się ludźmi a zamówienia np. przez internet. Zaczynają będąc Kowalskimi a zachowują się jakby byli Niemczyckimi.
oszuści czyhają / 31.174.108.* / 2012-12-05 08:43
Nie opłaca się w polsce prowadzić jednoosobowej firmy - za duże wymagania są od urzędników - sam człowiek sobie z tym nie poradzi więc ktoś kto otwiera jednoosobową firmę musi wiedzieć o ryzyku. W czasie choroby musimy płacić składki do urzędów , również nie mamy prawa do emerytury prowadząc firmę . Niektórzy mają rację że te firmy mogły się przenieść za granice lub wyjechali do pracy za granicę bo widziałem ostatnio ogłoszenie że budkę na bazarku ktoś likwiduje po podwyżkach czynszu. Z kolei żeby otworzyć spółkę też trzeba mieć zgraną ekipę i pieniądze. Polska się wyludnia więc nie wróżę na chwilę obecną jej niczego dobrego. Polacy uciekają jak w PRLu . Sądy i urzędy w świetle prawa wydają wyroki zabierające cały majątek ludzi. Kto chce się szarpać z nimi mając na głowie firmę ? Wiele firm to poprostu nieudacznicy którzy myślą że nic nie umiejąc zarobią pieniądze , wieści w internecie szybko się rozchodzą...bardzo dużo jest firm oszustów które są jednoosobowe więc ludzie boją się chodzić do nieznanych firm wolą wybrać większą pewniejszą. Jedna oszukana firma potrafi mieć 3 różne nazwy (czyli 3 firmy na 1 osobę ?)
Urzędnicy zmienili przepisy w taki sposób że moja działalność jest wykluczona i jedynie za granicą mogę pracować. Nie będę się szarpał z nimi też wyjadę ...ale słabo znam język i mogą być problemy a wiadomo że zachód jest droższy w usługach.
debos / 95.49.250.* / 2012-12-05 08:58

Nie opłaca się w polsce prowadzić jednoosobowej firmy - za duże wymagania są od urzędników -

Urzędnik jest sprawcą całego zła? Ten twój komentarz jest pisany na podstawie urojeń, a uzasadnienie tez jest budowane na uogólnianiu jednostkowych przypadków.
A przecież wszystko jest normalnie. Tak było zawsze. I tak będzie zawsze. Otworzyć firmę łatwo ale prowadzić ją z sukcesem trudno. Często jest tak, że firmy powstaja na zasadzie słomianego zapału ale nigdy nie rozpoczynają jakiejkolwiek działalności. Więc nie ma się specjalnie czym emocjonować.
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-12-05 10:02
Zadzwon debos do znajomych w New Yorku (pewnie te twoje łącza naprawili już, chociaz ja wiem z pierwszej ręki, że nie było tam żadnego problemu z komunikacją po burzy) - moze oni ci wytłumacza jak się "normalnie" zakłada i prowadzi firme ... bo z twojego urzędniczego krzsełka to takie dyrdymały piszesz, że Komorowski przy tobie to ostoja inteligencji
debos / 95.49.250.* / 2012-12-05 10:23

chociaz ja wiem z pierwszej ręki, że nie było tam żadnego problemu z komunikacją po burzy

Jak dziecko.
moze oni ci wytłumacza jak się "normalnie" zakłada i prowadzi firme .

To co oni mi wytłumaczą to ja wiem z doświadczenia. W Ameryce jest tak samo. Jedni zakładają firmy gdy tego samego dnia inni likwidują. W prowadzeniu firmy nie ma zasadniczych różnic mimo, że rynek większy to problemy z utrzymaniem się na rynku podobne.
Komorowski przy tobie to ostoja inteligencji

I to jest prawda. I tobie udało się coś mądrego napisać. Pierwszy raz coś takiego zaobserwowałem. Dlaczego tak rzadko?
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-12-05 10:31

Komorowski przy tobie to ostoja inteligencji

I to jest prawda.

Tutaj tez sie mogę zgodzić na 100%. he, he, he - gdyby ktos porównał mój intelekt do Komórkowskiego to bym chyba zaraz w zeby dał, ale każdy ma swoje wzorce.



W Ameryce jest tak samo. Jedni zakładają firmy gdy tego samego dnia inni likwidują. W prowadzeniu firmy nie ma zasadniczych różnic mimo,

No to dalej juz nie ma co pisac - wasnie dowidziałem się, że jestesmy nie drugą Irlandią , ale wręcz USA.
debos / 95.49.250.* / 2012-12-05 10:47

gdyby ktos porównał mój intelekt do Komórkowskiego

Ja bym ci jednak radził zająć się sobą. Twój potencjał intelektualny jest dla ciebie problemem. Zostaw w spokoju innych.
No to dalej juz nie ma co pisac

Jak na twoje możliwości to za dużo piszesz. Więc raczej powinieneś czytać niż pisać. Nie ma tym co piszę złośliwości. Opisuję po prostu rzeczywistość. Pamiętaj zwracaj się zawsze w kierunku tych co ci mówią prawdę. Z tego wynika, że ja jednak twoim przyjacielem jestem.
ja72 / 83.10.220.* / 2012-12-05 16:06
Tylko w Ameryce człowiek nie jest tak obłożony na dzień dobry podatkami, składkami ZUS..
nawet w Anglii płaci się raz podatek na cały rok i to o ile dobrze pamiętam z długim okresem rozliczenia - nawet do roku..
Więc zastanów się o czym piszesz człowieku
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-12-05 08:42
Atutaj kwiatek z kancelarii POprezydenta - intelektualnego wzorca POelektoratu:
"...Aż 16 743,39 złotych – taką zawrotną sumę otrzymał średnio w zeszłym roku jako nagrodę każdy urzędnik Kancelarii Prezydenta. Łącznie daje to sumę 5,3 miliona złotych. Dziennikowi "Fakt" udało się dotrzeć do tych danych, pomimo próby ich ukrycia przez zainteresowanych.

Jak wyjaśniają dziennikarze tabloidu, aż pół roku zajęło im wyciągnięcie od Kancelarii Prezydenta informacji o przyznanych nagrodach. Według nich, urzędnicy zrobili wiele, by im ich nie ujawnić. Dlaczego? Jak sami twierdzą z powodu zaskakująco wysokiej, żeby nie powiedzieć, że wręcz astronomicznej sumy. Sumy, która dla większości Polaków, jak podkreślają redaktorzy, jest niewyobrażalna. Zauważają ponadto, że podane 16 tysięcy to liczba uśredniona, więc w administracji Prezydenta RP pracują osoby, które zostały obdarzone wyższą kwotą.

..."
jam to ekonomista / 2012-12-05 10:17 / Bywalec forum
całościowo jest więcej niż za Lecha, który dał 3,3mln nagród w 2008, z tym, że porównując te kwoty do średniej płacy z tych okresów, wychodzi że obecnie nagrody są wyższe o jakieś 27%
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-12-05 10:44
W 2008 roku Polska była jeszcze w okresie boomu gospodarczego. Podwyżki dostawali wszyscy i premie tez byly normalnościa. W 2011 kryzys dusił Polaków dwoma rekami, podwyzki pensji powstrzymane, VAT w górze, podatki do góry - kryzys o wiele wiekszy niż w Grecji, a ikona intelektualna POelektoratu lekką ręką rozdaje czerwonemu bractwu go otaczającemu średnio 16, 7 tys złotych. Kilkuletnia pracownica zakłądu Stoklosy - dobroczyńcy POwskiego zarabia rocznie nie wiecej niz 15 tys netto - bez podwyżek w ciagu ostatnich 3 lat.
Rzecz kolejna - za Kaczyńskiego sprawa premi była dmuchana przez miesiące (sam na to jestes przykładme - widać co w twej głowie utkwiło), w przypadku rozdawnictwa kasy kolesiom przez tego klona nie widzę nagłówków na wiodących POrtala POmedii piszącycch o bizancjum Komórkowskiego (budżet na kancelarie prezydencką o wiele wyższy niz za czasów "bizancjum" Kaczyńskiego) - dlaczego?
jam to ekonomista / 2012-12-05 11:02 / Bywalec forum

W 2008 roku Polska była jeszcze w okresie boomu gospodarczego. Podwyżki dostawali wszyscy

dlatego nagrody porównywałem wraz z wysokością średniej krajowej.
Także i jedne i drugie nagrody są nie na miejscu, a o 27% bardziej nie na miejscu są obecne. Ale tak jak mówię nie znaczy to, że za Lecha było ok. A o nagrodach było też wtedy głośno z uwagi na to, że mówiąc kolokwialnie z innej puli poszła ta kasa.
Podsumowując jestem na NIE jeśli chodzi o tak wysokie nagrody
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-12-05 11:17

A o nagrodach było też wtedy głośno

A własnie o to chodzi, że wtedy było głośno, a teraz nie jest ... traktujmy wszystkich równo, a nie - oczerniamy profesora a ochraniamy niedouczonego grafomana .
jam to ekonomista / 2012-12-05 11:52 / Bywalec forum
nie ma dla mnie większego znaczenia czy ktoś jest profesorem czy grafomanem. Obaj strzelali niezłe "bronki" więc dla mnie obaj nie powinni być prezydentami i tyle.
Od razu zaznaczam, że nie chce mi się dzisiaj więcej na ten temat rozpisywać.
ja72 / 83.10.220.* / 2012-12-05 16:08
a moze chodzi o sztuczne podnoszenie średniej pensji? ;)))))
jam to ekonomista / 2012-12-06 07:35 / Bywalec forum
jak się podnosi w całym kraju sztucznie pensje?
i to by było na tyle / 83.22.47.* / 2012-12-05 08:38

pracownicy z kolei nie kwapią się tak bardzo jak dawniej do zamiany etatu na działalność gospodarczą

Ileż kłamstwa i obłudy w tak krótkim zdaniu !
debos / 95.49.250.* / 2012-12-05 09:03

Ileż kłamstwa i obłudy w tak krótkim zdaniu !

Przeciwnie. To może być prawdą. Kiedyś można było założyć działalność i robić byle co i jeszcze zarabiać. Dzisiaj już jest za ciasno aby z byle czym wyskoczyć.
ja72 / 83.10.220.* / 2012-12-05 16:11
No jasne bo nie każdy ma znajomości u jakiegoś prezydenta, wójta, inspektora nadzoru, naczelnika itp, itd... plecy zawsze były dobre - szczególnie u nas, gdzie dorabiający urzędnicy zniszczyli rynek..
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-12-05 10:05
Debos - za ciasno to jest chyba twojemu mózgowi, dziś Polacy po prstu nie maja kasy i możesz otworzyć raj a i tak nikt tam nie wejdzie bo na podatki nie ma. Tyle w temacie
debos / 95.49.250.* / 2012-12-05 10:14

Polacy po prstu nie maja kasy

Nie mają i nie mieli. Przeciętnie oczywiście i w porównaniu z obywatelami krajów starej demokracji. Polska to biedny kraj. Nie wiesz o tym? Z Marsa ( podobno na marsie znaleźli legitymację partyjną pisiaka ) spadłeś?
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-12-05 11:14

Z Marsa ( podobno na marsie znaleźli legitymację partyjną pisiaka ) spadłeś

Ty musisz debos miec te informacje o Marsie z Nowego Yorku na pewno, he, he, he ...juz ci zaczyna brakować argumnetów i zaczynasz o "cyckach" jak wojewodzki podczas swoich "szoł"?
Zainteresuj sie lepiej dokładnie ta legitymacja ojca - nie bez powodu obawiasz sie Kaczynskiego i lustracji, co? Lisy, Olejniki, Miecugowy, wojedwódzkie tez sie strasznie boja odsłonięcia działań swoich korzeni ..
zxc12 / 83.24.210.* / 2012-12-05 08:09
Bezrobotny otrzymuje dotację na otwarcie firmy i ma obowiązek przez 2 lata ją prowadzić. Inaczej musiałby zwrócic pieniądze.
Bezrobotny nie potrzfi znaleźć pracy a ma potrafić swoja firmę prowadzić. Koń by się uśmiał.
Kasa w błoto niszczenie rynku itd itp ale urzędas przyznaje kasę i ma się dobrze na swoim stołku.
wolny człowiek / 83.10.192.* / 2012-12-05 10:13
Tu nie do końca się z Tobą zgodzę. Jeśli ten bezrobotny jest w wieku 50+ to znaleźć przyzwoicie płatną pracę nie jest łatwo (przerabiałem to w dużym mieście - Wrocław), a rudy zafundował mu jeszcze 17 lat do emerytury.
Natomiast czasem ten bezrobotny to nie życiowy nieudacznik i ma pomysł na własną firmę, a do tego na start potrzebna jest kasa i to nie mała jeśli nie ma się choćby własnego lokalu.
A że urzędasy i biurokracja pasożytuje na tych firmach to 100% racji.
FirezeuG / 2012-12-05 11:49 / Tysiącznik na forum

Jeśli ten bezrobotny jest w wieku 50+ to znaleźć przyzwoicie płatną pracę nie jest łatwo

To się zgadza ale mam małą dygresję. Żeby dostać dotację przy zakładaniu firmy trzeba być bezrobotnym przez jakiś okres czasu (od 6 nawet do 24 miesięcy, w zależności od regionu). Taka zasada tyczy się każdego. Jak do twojego przykładu mogę się przychylić to do sytuacji w której chodzi o człowieka w wieku 24-30 lat mam już spore obawy o rozsądność wydawania tych środków. Jak ktoś przez rok nie mógł znaleźć pracy, a nagle" budzi się" ze świetnym pomysłem na biznes (prowadzenie działalności wymaga wielu umiejętności) to w mojej głowie powstaje pytanie, z czego się utrzymywał tyle czasu i czemu nie podejmował żadnej pracy w tym okresie. Reasumując, mam bardzo duże wątpliwości co do wykładni dysponowania tymi środkami.
wolny człowiek / 83.10.192.* / 2012-12-05 15:33
Czy ja podałem "na tacy" gotowe rozwiązanie dla wszystkich? Zwróciłem tylko uwagę na to że nie powinno się wszystkich wrzucać do jednego wora.
Tylko że urzędasom z PUP nisko i luźno zwisa, czy bezrobotny pracę znajdzie czy nie.
Powiem nawet że jest im to nie na rękę, bo jeśli bezrobotni znajdą pracę to stracą ją urzędnicy z PUP.
debos / 95.49.250.* / 2012-12-05 08:49

Bezrobotny nie potrzfi znaleźć pracy a ma potrafić swoja firmę prowadzić.

Jeden może potrafić a inny nie.
looo / 83.238.217.* / 2012-12-05 07:53
Prawda jest taka,że 51 tys,jednoosobowych firm zbankrutowało.
SOLIDARUCH / 212.91.17.* / 2012-12-05 07:50
A BUDŻETÓWKA MA SIE DOBRZE -PONOWNIE KAZDE MINISTERSTWO CHOJNIE NAGRADZA SWOICH-ZLODZIEJE DALEJ DZIELĄ A LUDOWI SIE WCISKA ŻE KRYZYS-TA BANDA MUSI ODEJŚC ABY NIE DZIELIĆ SPOŁECZEŃSTWA NA TYCH SOICH I TYCH ZWANYCH CHOŁOTĄ
k aczordonald / 92.20.23.* / 2012-12-05 07:37
ale te osoby ktore zlikwidowaly samozatrudnienie w wiekszosci wyjechaly za granice, a nie przeszly na etat.
Bo etat za 2000 brutto nie daje zadnego poczucia bezpieczenstwa.

Dopoki bedzie istnial ZUS jednoosobowa dzialanosc nigdy sie nie rozwinie.

Najnowsze wpisy