Heretyk!! ;))

Jest dużo prawdy wypowiedziach Pana Santorskiego. To co dotyczy priorytetów i emocji.

Nie zwalnia nas to jednak od analizy podejmowanych decyzji. Nie można ślepo zdawać sie na zapewnienia "medialnych ekonomistów" i reklam. Kto chce zarabiać na rynkach finansowych nie mając o tym pojęcia zdecydowanie powinien lokować lub inwestować tam, gdzie jego wiedza pozwala choćby na pobieżną analizę. Inaczej nasza inwestycja jest jedynie grą w orła i reszkę...

Inaczej nie jest w stanie uświadomić sobie, że korekta wzrostu z okresu 2001-2006 wchodzi w ostatnią fazę....

Ale fajne robią z ludzi wiatraki umysłowe a potem to już tylko joga brawo. Może lepiej by było kilka miesięcy wcześniej zamieszczać też komentarze prawdziwych analityków, którzy nie mają głównie wciskać TFI owieczkom.I naprawdę są i tacy, nie wiem czy mam się śmiać ale często oglądam TVNCNBC i ciągle ci sami panowie zapraszani z TFI męczą się wiją :tak oczekiwałbym odbicia, jestśmy wokół lokalnych dołków,są już okazje do kupna itp....tralalala.... tak było 2miesiące temu,miesiąc ,2tygodnie ,tydzień temu, a wystarczy zanalizować wykresy nawet tam już wszystko jest jasne, a dużo wcześniej tłumy owieczek latem nabywające TFI wyglądały złowrogo.Jestem amatorem i robię to dla rozrywki czy przyjemności (gra na giełdzie od 10 lat) i latem sprzedałem, wrzystkim znajomym doradzałem sprzedaż i nie wierzę że inni tego nie wiedzieli tylko iteresik nie pozwalał powiedzieć co się naprawdę myśli i robią to ludzie którym de facto płacą te owieczki. "to tak pod rozwagę"