Forum Polityka, aktualnościKraj

Sawicki obiecuje 13 i pół miliarda euro pomocy dla rolników

Sawicki obiecuje 13 i pół miliarda euro pomocy dla rolników

Wyświetlaj:
leonek_king / 94.154.24.* / 2015-07-28 09:01
wybić wszystkie dzikie zwierzęta. Przecież dzieciom można pokazać dzika czy sarnę na necie. Rolnikom dawać każdą ilość pieniędzy bo przecież ich udział w PKB jest ogromny. Innym kazać pracować do końca życia za najniższą krajową. Przecież 16,5 mld dopłat do krusu to pikuś. Ta branża jest rozwojowa i perspektywistyczna. Przecież my tylko potrzebujemy uśmiechniętego rolnika i górnika. Więcej nam jako społeczeństwu do życia nie jest potrzebne......
oooop / 85.219.250.* / 2015-07-28 17:07
Na wsi mieszka ok. 4o% ludności (nie mylić z rolnikami) dlaczego inwestycje na wsi w porównaniu do miasta nie są w stosunku 6/4 tylko na 10 inwestycji rzadziej jak jedna przypada na wieś? Powielasz też bzdurę o tym , że na KRUS idzie 16,5 mld. Owszem tyle przeznacza się w budżecie, ale później budżet część z tej kwoty odzyskuje ze składek... pewne świadczenia, na które idą pieniądze są na zasadzie zadań zleconych i niekoniecznie dotyczą rolników.(cyt.)"...dodatki kombatanckie i z tytułu pracy przymusowej, dodatki kompensacyjne, ryczałty energetyczne, świadczenia pieniężne dla żołnierzy zastępczej służby wojskowej przymusowo zatrudnionych w kopalniach węgla, kamieniołomach, zakładach rud uranu i batalionach budowlanych, refundacja ulg dla inwalidów wojennych i wojskowych..." Paradoksalnie pomimo wysokich składek, lepszego wskaźnika ubezpieczonych do świadczeniobiorców, do średniej emerytury w ZUS budżet dokłada więcej. Tylko z tytułu zwolnień lekarskich ZUS wypłaca większą kwotę niż wynosi dotacja do emerytur w KRUS.
leonek_king / 94.154.24.* / 2015-07-29 06:17
trochę się zagalopowałeś. Budżet pożycza zus nie dotuje. Z tytułu zwolnień, wszyscy płacimy składkę zdrowotną, a dodam że pracodawca płaci chyba do 14 dni za starszego pracownika i do 30 dni za młodszego ( chyba jest to do 50 i dla 50+). Mówiąc o dotacji w wysokości 16 mld mówię o dopłacie do KRUS bezpośredniej. Robotnicy przymusowi, żołnierze itd. nie są ubezpieczeni w KRUS a więc nie są zawarci w tej kwocie.......
oooop / 85.219.250.* / 2015-07-29 09:45
Nigdzie się nie zagalopowałem, bo budżet dopłaca do ZUS, problem w tym , że dla podrasowania danych, niektóre pozycje są kamuflowane pod różnymi nazwami... Biorąc pod uwagę tylko te do których przyznaje się ZUS (cyt ze strony ZUS)"Pozaskładkowe dochody (dotacja z budżetu państwa, refundacja z tytułu przekazania składek do OFE, środki z FRD) wyniosły 50,7 mld zł" Jak może pożyczać, skoro co roku ZUS ma deficyt? Z wyliczeń jakie można spotkać w sieci , wynika że prawdziwy koszt dotacji do ZUS to grubo ponad 70mld. Wbrew temu co ci się wydaje, zadania specjalne zawarte są w tej kwocie, co bez trudu można znaleźć w informacjach o KRUS... zadania te zleca i finansuje państwo, KRUS jest tylko ich wykonawcą. Składka zdrowotna niema nic wspólnego z chorobowym. Prawdą jest, że do pewnego okresu w skali roku, chorobowe wypłaca pracodawca, ale też przestaje odprowadzać w tym okresie składkę chorobową pracownika do ZUS.itd
rolnik polski / 78.9.50.* / 2015-07-28 14:58
A dlaczego Ja jako rolnik mam karmić dziki i sarny byś Ty mógł je pokazywać swoim dzieciom, a twój kolega mógł na nie polować. Za zniszczenia należy mi się odszkodowanie i to w pełnej wysokości a nie jakieś ochłapy.
wkurzony / 46.238.72.* / 2015-07-28 22:46
Niech Ci dziki i sarny zapłacą za Twoje płody rolne a nie ja z podatków...
Sabinka / 31.1.241.* / 2015-07-29 01:31
ty wkurzony.Jakiś ty mądrala,z twoich podatków powiadasz musisz płacić za szkody wywołane przez dziki,które spowodowały obszerne szkody w uprawach.Kto ubezpieczyl swoje plony od rożnych anomalii pogodowych,od strat poniesionych przez zwierzęta dzikie typu dzik,sarna itd.to to odszkodowanie dostanie,a ono jest poprostu smieszne jakie to są kwoty.Przyjeżdza rzeczoznawca i ocenia straty a potem sa oceniane straty finansowe,gdzie przyspożyły kłopotów niedożywiane zwierzęta leśne dziki,sarny,łosie.Łosie nocami podchodzą do mojej sąsiadki,która ma tam spore podwórko,troszkę ziemi rolnej,pastwiska trawiaste i tu łosie się co noc kręcą i szukają pożywienia,gdzie ich w lesie brak i to w okresie letnim.Największe szkody w uprawach zbóż,kukurydzy,ziemniaków robią dziki i są one teraz odstrzeliwane u nas,namnożyło się ich trochę i je jak wspomniałam przed chwilką odstrzelane.Mieszkamy blisko lasów w pięknej malowniczej miejscowości,małe przytulne miasteczko,które latem tętni życiem przez turystów z miast,czują się tu znakomicie na łonie natury,świerzego powietrza zwłaszcza leśnego.Niektórzy piszą a daczego z moich podatków mam płacić rolnikowi za straty wyrządzone przez zwierzęta leśne w tym przypadku dzików.Dzięki rolnikom,sadownikom,chodowcom zwierząt domowych wy ludzie macie żarło z płodów rolnych macie chlebek,bułeczki,mleczko,jajeczka,mąkę,warzywka,owoce i wiele by wyliczać,aby mieszczański pan,pani mogli delektować się właśnie produktami,które pochodzą od producentów czyli od rolników,ogrodników,sadowników.Dzięki nim macie zapewnione jedzonko z naszych upraw,naszych zwierząt domowych,hodowlanych na mięsko,na mleczko,jajeczko.Nie z jednej mąki jedliście chlebek.Jest ich rodzai kilka i są naprawdę ekologiczne,bez ulepszaczy,na naturalnym zakwasie.Chleb nasz powszedni to symbol końca żniw,gdzie na koniec pory żniwnych odbywają się dożynki rolnicze,gdzie na pierwszym ,honorowym miejscu podawany jest okrągły duży chleb pieczony w dwanych piecach za dziejów naszych babć,dziadków,takie piece zachowały się gdzieniegdzie i taki chleb żytnio-pszenny to rewelacja z takiego pieca,poezja poprostu.Pajda chleba z smalczykiem do tego ogóreczek kwaszony,czy małosolny to lubią chłopy do tego browarek,lub kieliszeczek wódeczki,czy bimberku ukręconego sobie i biba udana.Tradycja taka uchowała się i trwa do dzisiaj,dożynki co roku sa organizowane po zbiorach wszystkich plonów[chodzi o zboża] są one organizowne w wielu parafiach,miasteczkach,a największe oczywiście wraz z więcami dożynkowymi zrobione z plonów odbywają się w Częstochowie ,gdzie kilka razy miałam okazję gościć,piękne wieńce uplecione przez kobiety z całej Polski,ekologiczne potrawy,pachnące pieczywo własnego wyrobu,wędlinki pachnące wędzone tradycyjna metodą w wędzarniach przydomowych,które zachowały się sprzed laty,kiedy nasze babcie,dziadkowie wędzili mięsiwa na olchowych drewkach,owocowych. W tym roku jest nieurodzaj niestety długa susza spowodowała mizene plony zbóż,zbiory są niezadawalające,wręcz przeciwnie przerażające.Susze dały się ostro we znaki sadownikom i innym chodowcom.Zobaczymy jak Pan Sawicki i Kopacz się wykarze,jakie wsparcie zapraponuja rolnikom za szkody w plonach przez dziki,sarny.Liczenie strat się zaczęłoa napewno są one ogromne,nie wspomnę o klęsce nieurodzajów. Dziękuję za zbyt obszerną wypowiedź,proszę być wyrozumiałym człowiekiem,gdzie dzieje się krzywda ludzka.Krytyka tu nie jest na miejscu i nie do śmiechu oraz żartów i podśmiechujek.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.Wiecej pokory,zrozumienia,wyrozumiałości.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy