issael
/ 188.33.1.* / 2009-10-07 19:43
Łdnie napisane :).
Jak w tamtym okresie zachowywał się historyk?
Grzecznie chodził na akademie i radosnie uczestniczył w pochodach 1-rwszo majowych?
A może nie, moze był jeszcze w powijakach albo dopiero w planach, to dopiero rekomendacja do oceniania postaw innych np Czumy.
Sorry za ten tekst z mojej strony, ale to łagodna reakcja, Czyma gdyby bohatersko zginął zapewne doczekał by sie pomnika albo nawet kilku i było by za co. Ale zyje, i nie jest pomnikowy.
Jest takie przysłowie " Psy szczekają, karawana jedzie dalej".
Proponuję wszystkim lubiacym dostrzegać żdżbełka w oku blizniego aby najpierw pozbyli sie belki ze swego oka, szczególnie jezeli sa i czuja sie chrzescijaninami.