problem polega na tym, że platforma kompletnie sobie z tego nic nie robi, ona zachowuje się jakby Polska btyła jej własnością ! Jest skrajnie bezczelna !

Żadna krytyka jej nie rusza, bo swoi prokuratorzy , śedziowie nie dadzą im nic zrobić. Jedyną nadzieją sa wybory i pokazanie dupkom, że Naród jest najwyższą władzą i Polska należy do Narodu,a nie do PUTINA i Angeli jakby tego chcieli ONI.

zdziertus przedstawiłeś super ciekawe rozumowanie. Większe cło mniej wypadków chyba dla tego że kierowcy będą omijać bramki i zwiększy się zagęszczenie na bocznych drogach a to już wiadomo że zwiększy się ryzyko wypadków.

PiS to nie jest opozycja do PO, tylko partner w koncentrowaniu uwagi mediów na tych dwóch partiach nie mających nic do zaoferowania. Dlatego zwolennicy PO tak chętnie ujadają na PiS. Gdyby nie to nie mieliby kompletnie nic do powiedzenia.

Pochwalił się ten co ma pisuar w głowie a suczki z pisuarową inteligencją zagłosują na kaczora Donalda i będzie raj w Polsce gdzie już ponad 120000 popelniło samobójstwo ze szczęścia.

Juz 18.08.2011 agencja ratingowa Dagong, , zmieniła perspektywę ratingu Polski na negatywną.
Zdecydowała o zmianie perspektywy ze "stabilnej" na "negatywną" na okres roku - dwóch lat.
Uważają, że pogarszająca się struktura aktywów (w posiadaniu banków) oraz nadmierne uzależnienie od finansowania zewnętrznego mogą zaszkodzić kondycji polskiego systemu finansowego i w konsekwencji doprowadzić do trudności z obsługą zadłużenia.

"Struktura inwestycji zagranicznych Polski wykazuje tendencję w kierunku pogorszenia, skala krótkoterminowego kapitału jest zbyt duża, a zadłużenie zagraniczne rządu raptownie wzrosło, co ma negatywny wpływ na stabilność makroekonomiczną i finansową, która w znacznej mierze zależy od inwestycji zagranicznych.
Możliwe jest obniżenie ratingu w przyszłości, jeżeli ryzyka nadal będą się akumulować" -

Czyli jak mamy zwycięski skład to należy go zmieniać i majstrować z ustawieniem piłkarzy na boisku a jak przegrywamy to nie zmieniamy nic bo trzeba pozwolić nabrać piłkarzom doświadczenia.

Jesteś biedną ofiarą socjalistycznej propagandy. Reformy są po to żeby koszty zmniejszać a nie je generować. Za długo oglądałeś telewizję i masz teraz myślenie wypaczone socjalistycznymi hasłami, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.