T.J.
/ 83.8.152.* / 2010-07-02 18:36
Jestem gorącym zwolennikiem spokoju oraz realizmu i dlatego głosuję na Komorowskiego (szkoda że nie ma Sikorskiego)
Kampania beznadziejna, jeżeli przegramy to na własne życzenie.
Kaczyński gdzie się nie pokaże robi z dziennikarzami konferencję prasową i przez cały czas punktuje Komorowskiego oraz obiecuje wszystko co tylko można (oczywiście te obietnice ze strony przyszłego Prezydenta RB to idiotyzmy dla ciemnych) ale widać że taki mamy duży odsetek narodu !!!
Załamał mnia P.Kaczyński już zupełnie gdy jak już wszystko obiecał rolnikom (przenicę po 850 zł/tonę - nie mówiąc o ile podrożeje chleb !!), studentom, emerytom, pacjentom, robotnikom itp itd , obiecał sportowcom ZROBIENIE W SOJEJ KADENCJI OLIMPIADY LETNIE I O ZGROZO ZIMOWEJ !!!!, Pan prezes Kaczyński chyba nie wie o tym że w Polsce saneczkarze i bobsleiści trenują w Niemczech bo Polska nie ma nawet toru saneczkowego a gdzie olimpiada !!! Jeżeli udają się mistrzostwa Europy to będzie cud !!!
Jak tylko włączę TV to w okienku Kaczyński i wytyka błędy Komorowskiego i PO
Komorowski tylko mignie na jakichś spotkaniach, (możliwe że to niesprawiedliwy przydział czasu antenowego) i przeważnie słyszymy ogólniki (bo tyle może Prezydent w Polsce), zauważyłem że nawet jak dziennikarze chcieli o coś zapytać to się odwrócił tyłem i poszedł zamiast wykorzystać darmowy czas antenowy i na przykład wyśmiać realizm tych wszystkich obietnic Kaczyńskiego.
Niestety zadania Presydenta i Marszałka Sejmu przeszkadzały w kampani.
Od początko powinno się wyciągać nonsensy uświadamiać obywateli o tym co może i powinien Prezydent.
Mam jeszcze nadzieją że większość Polaków potrafi myśleć realnie i zagłosuje na Komorowskiego ale to może być płonnna nadzieja