Gdyby u nas ograniczyli szarą strefę musieli by zmienić prawo chroniące szaraków i wielkie koncerny a tego nie zrobią. Bo było by wielkie bezrobocie .
Lepiej podnieść podatki i nie egzekwować ich w szarej strefie a płacący niech plajtują bo konkurować się nie da, do tego nie zgodności materiałowe z przepisami np w budowlance , to dotyczy większości branż.
Jeżeli od każdej zarobionej w pocie czoła, z wielkim ryzykiem złotówki trzeba oddać 75 groszy to jak się ma rozwijać gospodarka,PKB ? to i tak cud że jest jak jest i to głównie zasługa małych i średnich firemek. Szara strefa jest wszędzie nawet urzędnicy skarbowi z niej korzystają to jak ma być inaczej ?
W Polsce jedynymi którzy za wszystko ponoszą odpowiedzialność sa podatnicy i nikt inny. Reszta jest chroniona prawem

vat to wydumany przeżytek, wprowadzić podatek obrotowy od każdej faktury, bez ulg i po kłopocie

Nasze urzędy skarbowe wykazują się niesłychaną ostrością w stosunku do... małych podatników.
- 20 sierpnia wysłałem deklarację VAT na 6.500 i wpłaciłem 5000 (termin VAT to 25 dzień miesiąca)
- 31 sierpnia wpłaciłem pozostałe 1.500

Już 28 sierpnia US wystosował do mnie nieprzyjemnie brzmiące pismo, (otrzymałem je 02.09) wzywające, straszące i grożące. Oczywiście naliczono koszty upomnienia w wysokości 11,60. Oraz odsetki w wysokości 1 PLN.

Urzędnik się "wykazał", "zapunktował u szefostwa. Statystyka wykazała aktywność na polu...

Ciekawe skąd się bierze dziura w wysokości 40 miliardów przy takiej sprawności i aktywności systemu.