Pierwsze były łódzkie, co na odsalanie wody morskiej jeździły.Każdy jełop wie,że Łódź nad oceanem leży, a że w centrum Polski, to proszę nie wydziwiać,że tyle bałwanów widać.
pytanie ile Polska na tych ich zagranicznych wyjazdach zyskała i co w naszej sprawie za granicą zdziałali? bardzo, narawdę bardzo ciekaw jestem, bo kwota jakąw ywdali nie ejst mała
Chyba juz najwyższa pora żeby ukrócić te pseudosłużbowe wyjazdy polskich posłów za nasze pieniądze,których brakuje np. na ochronę zdrowia albo budowy dróg... Niech sobie jeżdżą, ale za swoją kasę i w ramach urlopu wypoczynkowego!
No cóż posłowie powinni czasem wyjeżdżać, ale jak widać połowa tych wyjazdów to raczej była dla przyjemności. Po prostu takie darmowe wczasy. Może koś mi też za sponsoruje wyjazd.