shogun4
/ 78.88.31.* / 2016-03-04 16:13
W XIX wieku ludzie ginęli za prawo do 8-godzinnego dnia pracy. Dzisiejsza rzeczywistość to wtórne niewolnictwo. Praca po 10-12h dziennie, czy praca od poniedziałku do niedzieli jest niczym innym niż powrotem do XIX wieku. I religia (szabat/niedziela poświęcona Bogu) nie ma tu nic do rzeczy. Tylko człowiek, który jest odpowiednio wypoczęty będzie pracował efektywnie. Patrząc z perspektywy wieków, nie mieści się to w głowie, że w XXI wieku, erze technologii, digitalizacji i robotyki, nadal toczymy spory na poziomie XIX-wiecznej rzeczywistości. Polecam głębsze zapoznanie się z ideami Jacqua Fresco. Ten sympatyczny starszy Pan od lat 70-tych poprzedniego stulecia podkreśla jak skutecznie marnujemy potencjał człowieka, potencjał ludzkości. Już dawno powinniśmy większość pracy wykonywanej przez człowieka oddać w ręce robotów, a sami zająć się edukacją, etyką, zadaniami kreatywnymi. Nasze społeczeństwo wprawdzie dysponuje technologią i rozumie założenia ewolucji, ale w gruncie rzeczy nadal funkcjonuje jak prymitywne plemię - silniejszy zjada słabszego, w najlepszym wypadku 'jedynie' go wykorzystuje. Czy powinno się pracować w niedziele? A co to za pytanie? My już nie powinniśmy pracować w ogóle. Nie po to aby w to miejsce oddawać się lenistwu, ale by móc poświęcić się wykorzystaniu prawdziwego potencjału ludzkiego umysłu. Póki co połowa światowego bogactwa spoczywa w rękach 1% światowej populacji, 50% Afrykańczyków to analfabeci (co ciekawe, ponad 70% Amerykanów to wtórni analfabeci), najbardziej dochodową gałęzią produkcji pozostaje przemysł zbrojeniowy, a Ty masz to wszystko w d... bo otacza cię aura nowego i-Phona...