Moje wnuki , nie jedzą śniadań bo nie mają apetytu, albo rodzice się za bardzo z nimi certolą.Bezstresowe wychowanie.
Niestey wiele dzieci nie je śniadań , bo rodzice im nie przygotuja i to nie dlategoże nie maja kasy tylko dlatego,że im się niechce. Jak nie je to po co robić , żeby wyrzucać - tak często właśnie jest. Nie chcesię rano wstać wcześniej to daje się byle co , a ci nie jedzą.

Jak chodzi o wotum nieufności , ja na miejscu obecnego rządu bym
zagrała tak aby przeszło , i niech Pan Profesor Gliński poradzi sobie z kryzysem , może szkoda czasu na takie gry , ale ja bym dłużej tego znosiła , niech pokaże PIS i Gliński jak się rządzi , niech da te zasiłki
1000 zł , zlikwiduje kryzys i bezrobocie , w szybszym tempie wybuduje drogi i dobrze zagospodaruje dotację unijną , ja bardzo chcę to zaboaczyć , jak to się robi.

Choć z badań wynika, że liczba dzieci głodujących w Polsce jest jedną z najwyższych w całej Unii Europejskiej, a gorzej jest tylko w Rumunii i Bułgarii, Julia Pitera twierdzi, że sytuacja wcale nie jest taka zła. Jej zdaniem dzieci nie jedzą śniadań bo... nie mają apetytu.