Ustawa przewiduje też wprowadzenie ulg komunikacyjnych dla studentów w wysokości 49 proc. i 51 proc.
Obecnie niewidomi korzystają z ulg w wysokości od 37 proc. do 49 proc.
Zgodnie z poprawką, w takich przypadkach będzie im przysługiwała 51-proc. ulga, a na bilety jednorazowe i miesięczne na autobusy i pociągi osobowe - 93-proc. ulga.
Czy naprawdę nikt z ministerstwa, komisji, rządu, i obu izb nie ma zmysłu praktycznego ? Jak w praktyce mają wyglądać nominały biletów jednorazowych z tak idiotycznymi co do stawki zniżkami, jak z groszowymi końcówkami mają radzić sobie automaty biletowe. I komu to zamieszanie ma służyć. Czy naprawdę, skoro już uparliśmy się robić kolejny prezent studentom, nie dało się obu stawek po prostu zrównać do 50% ?