baba-dziad
/ 89.70.91.* / 2015-06-08 21:03
Cóż za sprzeczne decyzje. Mamy pracować do 67 lat, a jednocześnie od 60-ki domy opieki. sprawny 60 latek nie potrzebuje takiego domu, bo albo pracuje, albo zajmuje się wnukami, albo sam organizuje sobie czas. Niesprawny 60-latek jest na rencie i nie będzie go stać na taki dom. (dzienny pobyt to koszt.min 50 zł x 20 dni=1000 zł, a gdzie inne wydatki). Brak natomiast opieki/pomocy w opiece nad starszymi osobami z demencją - starczą, opiekuńczą, chorobą Alzheimera, Parkinsona itd. Zasiłek opiekuńczy - nie zmieniany od 10 lat - wystarcza na 1-2 godz. pracy pielęgniarki w miesiącu. Pozostałe 720 godzin pracy/miesiąc spada na opiekuna. Pomysł p. Kopacz kompletnie oderwny od rzeczywistości. Kieruje "pomoc" nie tam gdzie trzeba.