droga do wzrostu PKB i zasypanie dziury do akceptowalnego poziomu:
1) Analiza wydatkow panstwa i zmiany-oszczednosci i likwidacja becikowego np. dla wszystkich ( bogaty sie nie wzbogaci, biednemu niech bedzie), 1 z wielu przykladow,
2) uproscic rozliczenia podatkow i ZUS dla malych przedisiebiorstw - likwidacja deklaracji comiesiecznych,zamrozenie skladek ZUS (obowiazkowe tylko chorobowe z cala konsekwencja dla rent i emrytur (skladki dobrowolne), przy okazji zwolnic troche nieukow i nierobow w urzedach-beda oszczednosci,niech zakladaja wlasny biznes i zobacza jak to jest z drugiej strony i jak trafia w urzedzie na takich jak oni,
3) rejestracja,zawieszania,wyrejestrowywanie w jednym okienku wszystko (US,ZUS,GUS itp itd),
4) zwolnienia z rejestracji
VAT dla malych firm ,ktorych przychod nie przekroczyl 200 tys zl.
5) eksport uslug zagranice -ZERO VAT
6) likwidacja OFE II - zostawic kase w w kieszeni podatnika -wzrost konsumpcji i przychodow do budzetu, prezesi OFE II niech zkaladaja inne biznesy, przeniosa sie do OFEIII itp.
7) wprowadzic kwote wolna od podatki PIT na poziomie najnizszej krajowej rocznej - jak ludzie beda sie bogacic to beda wiecej wydawc, co zapewni wzrost PKB, konsumpcji i inwestycji ,rozwoj malych firm
Maly i sredni rodzimy uczciwy biznes ,ale nie ograniczany przez ustawy i urzedy najswietsza wartoscia dla kraju.