Od kilku dni chodzilem sobie i filozofowałem:
" czy to dobrze , że nasi podciągają WIG dwudziesty ?'
Moje wnioski przed dzisiejszą sesją w USA były następujace :
1. jeżeli "nasi" podciagną ceny to sytuację tą wykorzysta "zagranica" i niektóre nasze "powszechnie nielubiane " TFI. W " trzy wiedźmy " zagrają na spadki .
Wygrają podwójnie :
1. na rynku terminowym
2. na rynku kasowym - wyjdą z akcji z zyskiem spuszczając je PKC.
zarobią i na akcjach i na kontraktach.
Ponieważ to co zrobili dziś w USA spowoduje 2-3 dniową realizację zysków / i strat/
na całum świecie - ceny akcji z WIG 20 spadną.
Realizacja wariantu wyżej opisanego jest malo prawdopodobna . żeby zagrać na spadki "
zagranica" musiałaby sprzedawać
akcje poniżej ceny zakupu.
W związku z tym :
1. dokupią przecenionych akcji
2. zagrają na wzrosty w dniu 21.XII. 2007.
Uważam ,że będzie dobrze. Jednak jutro niskie otwarcie i jeszcze niższe zamknięcie.