krysztofiak1963
/ 212.14.10.* / 2013-11-28 11:44
Skoro jesteśmy zieloną wyspą to dlaczego u nas giełda nie bije rekordów wszechczasów? Inwestorzy bardzo słabo oceniają naszą gospodarkę, skoro nie pala się do zakupu naszych akcji; raczej je sprzedają i chcą wiać na zachód, na Wall Street, do City do Frankfurtu. Nigdy nie było u nas zielonej wyspy - nie dajcie sobie wmówić propagandy Tuska.
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/680838,kto-okrada-nas-z-naszego-pkb-kto-okrada-mnie-z-mojej-pensji-po-pis-sld-i-psl.html
Dodając 300 miliardów (dług obniżony o wskaźnik inflacji) do 1100 miliardów (PKB z 2007 roku), PKB w 2012 roku powinien wynosić więcej niż 1400 miliardów złotych (mierzonych wartością z 2007 roku). Niestety okazuje się, że PKB w 2012 roku wyniósł w cenach z 2007 roku jedynie 1260 miliardów. Kto więc ukradł 130 miliardów złotych? Wynika stąd, że Rząd Tuska zadłużał nasz kraj w celu transferowania pożyczonych pieniędzy na konta w bankach szwajcarskich lub w rajach podatkowych, a być może w Spierbanku w Moskwie. Przedstawione wyliczenia wprost pokazują, nie tylko to, że pożyczone pieniądze nie pracowały na wzrost PKB, ale także to, że generowały straty w PKB. W końcu trzeba wyjaśnić, gdzie się podział nasz dług w wysokości 300 miliardów złotych. No, bo nie w naszych portfelach – mamy tyle samo, ile mieliśmy w 2007 roku.