drauc
/ 2007-09-22 10:45
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
W weekend obstawiałem następujący rozwój wydarzeń w reakcji na korzystną decyzję Bena (wspominałem o tym na forum bodajże w sobotę): a) gwałtowne wybicie na w20, jazda do okolic 3750-3800 (prognozę trzeba było podnieść o 50 pkt ze względu na wyciąganie indeksów w poniedziałek i wtorek), b) ruch nie znajduje tak zdecydowanego potwierdzenia w pozostałych indeksach, zwłaszcza mwig i swig, c) obroty spadają z sesji na sesję (nie licząc w20 ze względu na trzy wiedźmy) i generalnie - poza środą - utrzymują się na niskim poziomie.
W związku z tym w mojej ocenie do gry nadawały się spółki z w20, które: a) nie były politycznie wrażliwe (vide spółki Krauzego), b) dotyczyły sektorów dotkniętych lub pośrednio związanych z kryzysem (banki, budownictwo, paliwa - ze względu na spadek dolara), c) nie było w stosunku do nich negatywnych rekomendacji, dzieliło ich trochę od szczytów d) "wyrywały" się do góry (w ostatnim czasie wzrosty wyraźnie silniejsze niż indeks, spadki słabsze). Trzy wytypowałem (względnie) dobrze - PKN, BZW (można było lepiej), GTC. Do tego PGN - był to wybór trochę nieprzemyślany, ale to najmniejszy problem.
Teraz co do popełnionych błędów. Wedle moich szacunków najbardziej prawdopodobna była obniżka o 25 pkt + gołębi komunikat. Prawdopodobnie zostałoby to przyjęte bez entuzjazmu, ale i bez paniki. Załóżmy, że reakcja byłaby negatywna i w środę notowania otworzyłyby się z 2% luką w dół. Wkładając 1/3 tego, co przeznaczyłem na tę akcję, doliczając prowizje itp. zakończyłoby się to stratą na poziomie max. 1,5 %.
To był tylko pierwszy i najmniejszy błąd - nadmierna ostrożność i niezdecydowanie. Ze względu na ocenę prawdopodobieństwa decyzji BB za to akurat nie mam do siebie pretensji.
Dwa następne popełniłem z chciwości - było to kupienie w środę na otwarciu i sprzedaż dopiero w piątek pod koniec sesji. Żeby nie było - w obu przypadkach zastanawiałem się jak postąpić i brałem pod uwagę taki właśnie rozwój wydarzeń. To, co zrobiłem było ostatecznie motywowane chęcią zarobienia kilku zł. więcej. Gdybym popełnił tylko jeden z tych dwóch błędów - wyszedłbym na +. A tak minus.
Przy okazji - jeżeli prognoza będzie się dalej spełniać, to czeka nas teraz ostra jazda w dół na w20. Zamknięcie środowej luki hossy na W20 będzie znaczyło, że nie jest dobrze. Przebicie linii trendu wyznaczonej przez dołki z 16.08 i 10.09 będzie znaczyło, że jest całkiem źle. Zwłaszcza, jak obroty zaczną stopniowo rosnąć. Innymi słowy - być moze właśnie zaczęliśmy drugą fazę korekty.