Nikodem Dyzma
/ 178.36.27.* / 2013-05-09 18:22
Z gazem łupkowym jest jeszcze taki problem, że jest go mało i stale trzeba robić nowe odwierty i przesuwać wiertnie, co niszczy środowisko na dużym obszarze. Więc dla oszczędzania robią teraz wg nowej technologii kilka odwiertów poziomych do jednego na powierzchni, dzięki czemu zbierają gaz z większego obszaru, a poprzednio musieli wiercić nowy otwór na powierzchni nawet kilka metrów obok.
Już widzieliśmy jak pali się gaz wydobywający się z kranów, a do tego wtłaczają pod ziemię duże ilości wody, której mamy niedobór, z trującymi chemikaliami.
Chciwe na zysk koncerny rzuciły się na to w Stanach wszystkie razem, ale teraz koszty w wielu miejscach przewyższają zyski i likwidują coraz więcej wiertni, bo pewnie ten gaz szybko się wyczerpuje, ale tego nie chcą przyznać, żeby nie wystraszyć inwestorów i akcjonariuszy.
Poza tym wydobywają przy tym i ropę, stąd taki ogromny wzrost jej zapasów.
I pewnie to jest główny powód, dlaczego uciekają z Polski.
Jest poza tym wiele sprzecznych interesów, które dodatkowo tworzą szum medialny dla wprowadzania w błąd nie wtajemniczonych, bo ma to wpływ na ceny i sytuację konkurencyjną różnych nośników energii i koncerny zawsze mają swoich "naukowców", plus naciski lobbystyczne na polityków, co będą udowadniali zalety swoich i wady innych.